Temat: Czy jem za mało ?

Pytanie wzięło się stąd, że kilka osób z rodziny twierdzi, że jem bardzo mało. Za mało. Na co dzień nie liczę ile czego jem. Dzisiaj tak wyjątkowo, ale nie chciało mi się niektórych rzeczy dokładnie. Mam 16lat ok.164cm wzrostu i 50kg.

Śniadanie I:Jajecznica z 3 jaj, średni pomidor i 2 kromki chleba pełnoziarnistego 

Śniadanie II: 2 kanapki z ogórkiem, żółtym serem i szynką, actimel

Obiad: Prawie pełny talerz rosołu; Pół pieczonej i pokrojonej piersi z kurczaka, z jakimiś przyprawami, 3 czubate łyżki ryzu białego i warzywa (kukurydza, marchew, papryka).

Podwieczorek: Banan, kiwi i jabłko 

Kolacja: 2 kromki chleba pełnoziarnistego z serkiem wiejskim i herbata ziołowa bez cukru.

Śniadanie I: Miseczka płatków (płatki owsiane, rodzynki, orzechy włoskie, 2 morele) z mlekiem (kakao i cukier)

Śniadanie II: 3 małe placki bananowe z masłem orzechowym

Obiad: 2 pełne talerze zupy (kasza jaglana, ziemniaki i marchew) 

Podwieczorek: winogrona, ale takie z ogródka, actimel

Kolacja: filet z łososia, średni pomidor, mozzarela i kajzerka 

Jeżeli waga utrzymuje się na stałym poziomie to jesz zgodnie z zapotrzebowaniem.

Wszystko w normie tak na oko. Uwagami rodziny nie zawsze warto się przejmować. Jak kocham moją rodzinę, tak w kwestii żywienia są beznadziejni, jedzą źle ilościowo, tragicznie jakościowo, a to mi wyrzucają, że nic nie jem i umrę :P

Wszystko w normie tak na oko. Uwagami rodziny nie zawsze warto się przejmować. Jak kocham moją rodzinę, tak w kwestii żywienia są beznadziejni, jedzą źle ilościowo, tragicznie jakościowo, a to mi wyrzucają, że nic nie jem i umrę :P

Majust napisał(a):

Wszystko w normie tak na oko. Uwagami rodziny nie zawsze warto się przejmować. Jak kocham moją rodzinę, tak w kwestii żywienia są beznadziejni, jedzą źle ilościowo, tragicznie jakościowo, a to mi wyrzucają, że nic nie jem i umrę :P
Właśnie też tak uważam, ale wolę się upewnić xD

jesz bardzo dobrze.

jak dla mnie normalne menu. nie za duzo, nie za malo. jesli utrzymujesz na tym wage i czujesz sie dobrze, to wszystko jest okej. ;)

btw. ja w Twoim wieku na co dzien jadlam mnostwo batonow, czekolad, chipsow i innych niepotrzebnych rzeczy. Twoje menu jest bardzo smacznie skomponowane i zdrowe. :)

Menu wydaje sie byc okej.  Ale pilnuj sie bo jestes na granicy niedowagi

Na moje oko też uważam że jesz normalnie, nie za dużo nie za mało.

nie wyglada na za mało