29 grudnia 2013, 18:39
Witam! Czy znajdą się chętne osoby, które chciałyby przejść ze mną na dietę south beach od stycznia?:)
WSZYSTKIE CHĘTNE OSOBY ZAPRASZAM :)
tabelka
NICK
|
WZROST
|
W. POCZ.
|
PO 1 TYG.
|
PO 2 TYG.
|
PO 3 TYG.
|
PO 4 TYG.
|
fitsilver
|
166
|
60,6
|
59,3
|
|
|
|
Balonkaa
|
160
|
62
|
60,4
|
59,9
|
|
|
Liwia3
|
168
|
87
|
85,1
|
84,8
|
|
|
Martulleczka
|
164
|
86
|
81,9
|
|
|
|
izakoz
|
170
|
92
|
|
|
|
|
PaniBe
|
164
|
80,1
|
76,8
|
76,2
|
|
|
Przy...kosci
|
168
|
59,6
|
57,9
|
57,5
|
|
|
lalenbuch
|
163
|
62,6
|
60,2
|
59,3
|
|
|
Slim95
|
174
|
73
|
|
|
|
|
ruda.wiedzma
|
167
|
64,5
|
64
|
|
|
|
Zonda
|
163
|
67,8
|
|
|
|
|
IzabelaZz
|
167
|
60
|
59
|
|
|
|
crawfish
|
160
|
56,5
|
55,2
|
|
|
|
chubbyyy
|
170
|
86,7
|
|
|
|
|
Donia2013
|
162
|
66,5
|
64
|
|
|
|
gabriella.b
|
170
|
76,2
|
75
|
|
|
|
inka6767
|
160
|
86
|
83,5
|
81,4
|
|
|
cancri
|
172
|
73
|
|
|
|
|
Anneli
|
172
|
|
83,6
|
|
|
|
Edytowany przez 20 stycznia 2014, 15:45
- Dołączył: 2010-07-31
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 7622
15 stycznia 2014, 17:57
Czasy się zmieniają i myślenie/podejście do życia też.Całe szczęście,bo niedługo bylibyśmy drugą Ameryką a dokładnie USA.
Kiedyś ukrywałam się przed moimi dziećmi,że ćwiczę na dywanie lub biegam wieczorami.Teraz niech wiedzą,że trzeba się ruszać,bo czeka nas otyłość.
Co mnie zaskoczyło sami wychodzą z inicjatywą,żeby pojeździć rowerami (nawet na zakupy do Biedronki,gdzie każdy wraca z towarem) czy co tydzień ruszyć na basen.Nawet teraz jak już jest ciemno to proponują spacer nad staw,żeby pokarmić kaczki i łabędzie.
- Dołączył: 2012-09-27
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 5632
15 stycznia 2014, 19:50
pisałyście o tych plackach serowych z których wam wychodziły jajecznice
postanowiłam i ja spróbować z tym, że sadziłam w foremki na babeczki i do piekarnika, pyyyszne
- Dołączył: 2010-04-25
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 18652
15 stycznia 2014, 19:56
Mi też mówili zjedz chociaż mięsko, albo "jeszcze jeden kęsik"... no i tak się zaczęło. Jak wychodziłam na podwórko z rówieśnikami to spalałam wszystko, później się przeprowadziliśmy i tak od 17roku życia jestem "wieczna dieta". Rok mieszkałam u teściów, ale miałam łatwiej bo byłam wtedy wegetarianką, więc nie musiałam, się dużo migać przed jej obiadami, a jej kuchnia mnie strasznie obrzydza...;/. Zawsze miała problem, że po co ja gotuję dwa obiady...ale ona to ma taki dar, że nawet coś co mi smakuje wygląda tak obleśnie, że szok!
W Kórniku też pada śnieg... Właśnie wróciłam od konika... spociłam się trochę na moim fochowatym rudzielcu, ale chociaż jaki ruch miałam!
- Dołączył: 2010-11-03
- Miasto: Ibiza
- Liczba postów: 15735
15 stycznia 2014, 19:58
A wiecie co dziś wymyślił sobie mój mąż na śniadanie? Połączył kostkę twarogu z danio (straciatella), oddzielnie ubił 5 jajek z białkiem. Usmażył z masy jajecznej omleta, położył na to masę twarogową i wyszło coś mega pysznego :) Pomijam twaróg i danio, ale ten omlet z samych jaj i białka- bardzo dobry!
Mam już kolejny pomysł na śniadania na SB :)
A jutro- placuszki z jabłkami ... mmmm już mi ślinka cieknie ;) Chociaż z drugiej strony jest strach o to, że waga wzrośnie, czy coś ...
- Dołączył: 2011-05-31
- Miasto:
- Liczba postów: 557
15 stycznia 2014, 20:34
Balonkaa - ten omlet to biszkoptowy byl - jesli tak to potwierdzam - sa mega pyszne !!! Ja ubijam bialka na sztywno potem dodaje zoltka delikatnie nadal ubijajac i powinno sie dodac (wedlug przepisu ) na 1 jajko 1 lyzke maki ale ja nie dodalam ostatnio i tez wyszedl pyszny... Trzeba smazyc na wolnym ogniu pod przykryciem z obu stron. Ja dzisiaj mialam na sniadanko z twarogiem wymieszanym z jogurtem naturalnym,kilka kropli olejku waniliowego, masla orzechowego,kawy i musialam dodac orzechy wloskie,bo czulam zbyt silny posmak kawy :) Ale bylo i tak mega pyszne !!!
Edytowany przez Przy...kosci 15 stycznia 2014, 20:35
- Dołączył: 2010-11-03
- Miasto: Ibiza
- Liczba postów: 15735
15 stycznia 2014, 20:40
Nie, biszkoptowy nie, po prostu ubił jajka z białkiem (odzywka). bez rozdzielania bialka i zoltka :)
- Dołączył: 2011-05-31
- Miasto:
- Liczba postów: 557
15 stycznia 2014, 20:47
Myslalam, ze biszkoptowy-na slodko jest cudownie smaczny - polecam :)
- Dołączył: 2010-11-03
- Miasto: Ibiza
- Liczba postów: 15735
15 stycznia 2014, 20:55
Czasem robię biszkoptowe, ale dawno już nie robiłam w sumie omletów :)
- Dołączył: 2012-09-27
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 5632
15 stycznia 2014, 20:57
ja czasem robie biszkoptowe na słono, wrzucam w nie np paprykę, szynkę, pieczarki, ser zółty albo feta i co tam mi do głowy przyjdzie
- Dołączył: 2009-12-15
- Miasto: Płock
- Liczba postów: 1218
15 stycznia 2014, 21:11
jak tam wieczór? ja dalej robota na studia... ale jakoś leci.
zumba była i siłownia a potem zobaczyłam obok siłki lumpeks... i o tyle o ile miałam oszczędzać to niestety, a może stety... znalazłam tam ładną czarną sukienkę, śliczną bluzkę i piękny gorset który pięknie modeluje i to wszystko za 25zł <3 no i poszły pieniądze...
ale mając tą radochę to odmówiłam sobie orzeszków, żeby było sprawiedliwie :)))
dzisiaj zjadłam owsiankę (4 łyżki płatków) z jabłkiem, pupleciki z pieczarkami i pomidorem z cebulą, koktajl bananowy, 2 kromki pełnoziarnistego z jajkiem na miękko i twarogiem z rzodkiewką. mniam. :) jutro zalatana.... nie lubię bo wtedy albo jestem ciągle głodna albo kupuje pierdoły do jedzenia :(