21 maja 2011, 17:38
witam dziewuszki!przed chwilą właśnie zjadłam ostatni posiłek na DK. od jutra zaczynam nową dietę 800kcal, aby nie przytyć po obecnej diecie.To forum właśnie dla tych którzy przetrwali Dietę Kopenhaską i nie chcą pozwolić sobie na efekt JOJO.
mój wynik = -7,7kg.;))))
Edytowany przez Upadly..aniol 21 maja 2011, 17:39
- Dołączył: 2011-05-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 28
30 maja 2011, 01:41
Witajcie dziewczynki:) Ja staram sie utrzymywać dietę 1000 kcal, ale kurcze przez ten weekend sporo nagrzeszyłam...tak sobie myślę, ze weekend to jest dobra pora na male odstępstwa od diety...ale obiecuje, że się poprawię:) Damy radę:) Pokonamy jojo :P
30 maja 2011, 05:55
NO KOCHANA kochana! nie mozesz sobie odpuszczac "bo jest weekend" po Kopenhaskiej bardzo łatwo przytyc (nawet jesli nie zrobiło sie jej całej)
no ja dalej sie trzymam. dzis cał dzien na uczelni wiec musze przygotowac jedzenie. a6w policzone. a orbitreka dopiero po powrocie.
całuski:*
- Dołączył: 2011-05-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 28
31 maja 2011, 02:03
Masz rację Aniołku...koniec z grzeszkami...a od następnego tygodnia dorzucam także basen...
1 czerwca 2011, 12:17
ja dostałam @. wiec nici z basenu (jakos nie jestem przekonana do pójscia na basen z tamponem) wiec jak narazie a6w zaliczone.
a z tą moja noga rozwalona nie wiem czy bede dzis orbitowac. ale spróbuje - na rozmowach w toku:D
ma ktos pomysł na obiad? mam kasze gryczana do zjedzenia, jakis ser biały, jogurty...
cchyba zjem kasze z szynka i sosem pomidororwym.... najchetniej wziełabym miesko mielone z biedry - ale podobno strasznie duzo tam tłuszczu...
- Dołączył: 2011-05-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 28
3 czerwca 2011, 10:49
Ja kupuje mielonkę indyczą z biedronki i jest normalnie pyszna, dodaję ją wszędzie tam gdzie dawałam mięso wieprzowe, dla mnie jest bardziej delikatne więc można je dobrze przyprawić po swojemu, ja robię taki sosik, że podsmażam mięsko na odrobinie wody z kostką rosołową, dodaję cebulkę,czosnek, papryki i pomidory, długo duszę i odpowiednio przyprawiam - wychodzi świetny sos bez sztucznych dodatków, ja robię trochę gęstszy i stosuje go np. do nadziania tortilli...meeega pyszne, a taki zestaw tortilla plus taki farsz to ok. 310 kcal, więcej ma ta nieszczęsna tortilla...ale oczywiście można zjeść z czymś innym:) Kurcze, ale się rozpisałam, ostatnimi dniami tylko trochę przestrzegałam diety a udało mi się spaść 1 kg więc nie jest najgorzej, ale miałam przeprowadzkę więc nie było czasu na planowanie posiłków no i pewnie trochę spadło dzięki przenoszeniu tego wszystkiego...pozdrawiam!! Trzymajmy się twardo!!
3 czerwca 2011, 17:13
progator tez uwielbiam to mieso z biedronki ale podobno strraaasznie tłuste:(
- Dołączył: 2011-05-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 28
3 czerwca 2011, 17:54
Kurcze, a ja myślałam, że właśnie chude...skoro z indyka...no nic i tak jest lepsze niż wieprzowina, z dwojga złego wezmę to z biedronki...
5 czerwca 2011, 07:29
jest tu kto? mam mały klopot.
pomozecie? = ZMIANA DIETY
Edytowany przez Upadly..aniol 5 czerwca 2011, 07:30
- Dołączył: 2011-04-17
- Miasto: London
- Liczba postów: 14745
7 czerwca 2011, 21:01
No czytałam Aniołku i mówiąc szczerze znowu kusisz :)
7 czerwca 2011, 22:05
no prowadze. z duzymi modyfikacjami. heh... gorzej ze nie wiem gdzie ja te algi kupie...... i czy beda drogie. ciekawa jestem jutrzejszego ważenia. planuje moze jednak odwiedzic rodzinke na weekend gdyz albowiem ponieważ :
Śniadanie: 15 dag chudego białego twarogu, sok z: 6 marchewek, 3 łodyg selera naciowego i szpinaku
II śniadanie: sok z: 6 marchewek, 3 łodyg selera naciowego i 1 pomidora
Obiad: 10 dag pieczonej piersi indyczej, 5 łyżek stołowych ugotowanej marchewki, sok z: 6 marchewek, 3 łodyg selera naciowego i 1 pietruszki
Kolacja: 2 kromki pieczywa z szynką, 2 liście zielonej sałaty, sok z: 6 marchewek, 3 łodyg selera naciowego i bazylii
nie mam jak zrobic SOKU :PPP
i tez na powaznie to sie troche stęskniłam, a pozatym ciekawa jestem co powiedza na zmiane WAGI:) czy jest to zauważalne. choc tak wolałabym wrócic do domu na poczatku LIPCA bo wtedy to bedzie ROZNICA !
no nic. czas pokaze, bo jak narazie zakopana jestem w nauce:(((((