- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Sulechów
- Liczba postów: 4758
9 czerwca 2012, 23:16
Witam, szykuję się już psychicznie do kopenhaskiej, na równo 13 dni przed wyruszeniem z rodzinką i przyjaciółmi nad morze...miałam do tego czasu zrzucic moje kg do 85...ale nie udało się, więc pozostaje mi już tylko kopenhaska:)
W tamtym roku udało się mi dotrwać do końca, z wynikeim 84,7, a startowałam mając 91,8, w tym m omencie mam chyba z 1-2kg więcej niż pasku, bo wiadomo...weekend, ale od jutro będę grzeczniejsza:)
Kochane wiem, że jest kilka forum na ten temat, ale szybko wymierają...ja już od jutra będę pisać codziennie, dopóki nie zakończę dietki także zapraszam serdecznie!:)
- Dołączył: 2011-11-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 2446
23 lipca 2012, 10:39
a było pić .....takie pożądne dziewczę sic !!!
- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Sulechów
- Liczba postów: 4758
23 lipca 2012, 13:29
Tak, było pić, bo lubię![]()
Ps. A co oznacza słowo: "sic"?
- Dołączył: 2011-11-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 2446
23 lipca 2012, 19:07
chyba masz troszkę poczucia humoru bo bez tego przy tym nagminnym wyrzekaniu się żarła to możnaby zwariować a i jeszcze jedno ja też jestem zwolennikiem mocnych trunków no to na Vitalijce jest już z nas para...powodzenia- oczywiście nie w piciu tylko w zwalaniu tłuszczu tomek
Edytowany przez ognik1958 23 lipca 2012, 19:09
- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Sulechów
- Liczba postów: 4758
24 lipca 2012, 09:30
Dzień dobry!:)
witam się z wagą o 0,2 więcej niż na paseczku...no cóż....jedzenie baaaardzo ograniczam, ale wszystkiego wyrzekać się nie będę...zdecydowanie wolę chudnąć wolniej, ale stabilniej![]()
Także mój kolejny bilans tygodniowy to 1,1kg, a w sumie w 2 tygodnie to już równe 4kg
nawet jeśli będzie 0,5kg tygodniowo to dla mnie i tak bęzie dobrze:)
Miłego dzionka wszystkim![]()
- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Sulechów
- Liczba postów: 4758
24 lipca 2012, 21:16
Ojoj i nikt nic nie pisze....hmmm...czyzby forum padało...? szkoda by było...
Ja jutro rano jadę do rodziców...pobyczyć się na naszym basenikiem
wracam w piątek albo dopiero w sob.-nd. zobaczymy jak będzie...nie mam tam neta, ale postaram się pilnować i nadal liczyć kalorie, a wagą pochwalę się jak wrócę...
Piszę już dziś, bo jutro o 9ej mamy jechać, więc nie wiem czy zdążę coś tu napisać...to chudnięcia życzę wszystkim i do piątku lub później, pa!![]()
- Dołączył: 2011-11-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 2446
24 lipca 2012, 23:32
madzia powodzenia cwicz cwicz i uzupełniaj jadło białkiem -kup sobie jakiś suplement białkowy i stosuj co najmniej 1gram na 1 kg masy ciała w uzupełnieniu do białka zjedzonego w danym dniu - tomek no i czekam na efekty oczywiście
Edytowany przez ognik1958 24 lipca 2012, 23:34
- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Sulechów
- Liczba postów: 4758
25 lipca 2012, 07:53
Witam jeszcze przed wyjazdem:)
Białko i masę mięśniową będę uzupełniac jak zrzucę jeszcze troszkę tłuszczyku....
A dzisiaj waga w dół i to o 0,8kg
aktualana 88,5kg![]()
- Dołączył: 2012-06-14
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 15
25 lipca 2012, 12:41
madzia831008 napisał(a):
Ludzie są różni...niektórym dietki służą, niektórym nie...Nikogo przecież nie zmuszam i nie namawiam...ja po niej czuję się super:) i wcale nie tyję tak bardzo nawet na wakacjach....coś tam z kg wraca, ale bilans i tak wychodzi, że warto:)
Bo najwięcej na ten temat mają do powiedzenia ci co nigdy jej nie zrobili!!! haha- w necie się naczytali i teraz gadają bzdury! albo ci, co nie wytrwali;P
- Dołączył: 2011-11-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 2446
25 lipca 2012, 17:54
Madziu ale to jest nie taak świat by był piękniejszy gdyby można było zrzucać tylko tłuszcz ale niestety tego sie po prostu nie da moja panno jak ci spada z tłuszczu to lecą i mięśnie niestety a jak mięśni nie odbudowujesz miedzy innymi z deficytu białka to masz coraz mniejsze mozliwości do ćwiczenia .Kurcze na vitalijce jest masę osóbek co to udają ze się odchudzają ,udają ze wydajnie ćwiczą a ich tłuszczyk blefuje ze się redukuje ..i taak można się oszukiwać z tą żółtawa tłustą masą bardzo długo..... czego nikomu oczywiście nie życzę tomek
- Dołączył: 2011-11-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 2446
26 lipca 2012, 11:34
cześć jadę na "wycisk" do leśnych knieji gdzie diabeł mówi dobranoc a lud jest bogobojny ale... otyły niestety jak nie padnę będę chyba za tydzień może dwa i odpoczniesz troszeczkę od tych moich złośliwych docinków Madzia ale to nie przyczyna abyś się miała "zapuścić" z kretesem -powodzenia tomek