- Dołączył: 2010-10-04
- Miasto: Kętrzyn
- Liczba postów: 10
21 lutego 2014, 22:43
Witam,
od tygodnia zaczełam drugi etap odchudzania (wczesniej spadek z 92 na 82kg). Jestem na diecie około 1350kcal. Piszę około, bo tak jak wcześniej raz zjem 1250, a raz 1400. Do tego 6 razy w tygodniu biegam na biezni po 0,5 godziny. Ustawiony mam mniej więcej taki program, 4'marszu 2'truchtu 4' szybkiego biegu 2'truchtu 6'marszu 2'truchtu 6'szybkiego 2'truchtu 4'marszu. Puls utrzymuje w granicach 135-145. Po treningu jem węglowodany i białko w stosunku 1:0.3. Czy wszystko robię dobrze, a przede wszystkim zdrowo? Czy nie będę chudła za wolno lub za szybko?
Pozdrawiam
P.S Mam 23 lata, obecnie 81 kg i 175cm wzrostu.
- Dołączył: 2014-02-21
- Miasto: Chojnice
- Liczba postów: 179
21 lutego 2014, 22:45
Brzmi niezle :) ale na kazdego dziala inaczej moim zdaniem. Musisz sprobowac i sprawdzic jak na Ciebie beda dzialaly takie cwiczenia. Pozdrawiam i powodzenia :)
- Dołączył: 2012-01-29
- Miasto: Irlandia Północna
- Liczba postów: 1815
21 lutego 2014, 22:46
Po jakimś czasie Twoja waga się zatrzyma, spalisz może kilogram tkanki tłuszczowej, reszta pójdzie z mięśni, jesz o 400 kalorii za mało.
- Dołączył: 2010-10-04
- Miasto: Kętrzyn
- Liczba postów: 10
21 lutego 2014, 22:50
chris1986 napisał(a):
Po jakimś czasie Twoja waga się zatrzyma, spalisz może kilogram tkanki tłuszczowej, reszta pójdzie z mięśni, jesz o 400 kalorii za mało.
Powinnam jesc 1750?
![]()
To co teraz jem w zupelnosci mi wystarcza, nie czuje sie nigdy glodna.(??) Jem zdrowo, np drób, duuużo ryb, wołowinę itp. Poza tym pracę mam raczej siedzącą, więc oprócz tego 0,5 na bieżni to w ciągu dnia może dojdzie do tego spacer około 2-3 km.
- Dołączył: 2012-01-29
- Miasto: Irlandia Północna
- Liczba postów: 1815
21 lutego 2014, 22:52
piatal1 napisał(a):
chris1986 napisał(a):
Po jakimś czasie Twoja waga się zatrzyma, spalisz może kilogram tkanki tłuszczowej, reszta pójdzie z mięśni, jesz o 400 kalorii za mało.
Powinnam jesc 1750? To co teraz jem w zupelnosci mi wystarcza, nie czuje sie nigdy glodna.(??) Jem zdrowo, np drób, duuużo ryb, wołowinę itp. Poza tym pracę mam raczej siedzącą, więc oprócz tego 0,5 na bieżni to w ciągu dnia może dojdzie do tego spacer około 2-3 km.
Powinnaś jeść 1800:) i to przy założeniu że masz pracę siedzącą i wykonujesz lekkie ćwiczenia od 1-3 godzin tygodniowo
- Dołączył: 2013-04-08
- Miasto: Zielona Góra
- Liczba postów: 1288
21 lutego 2014, 22:54
Plan ok, jadłabym trochę więcej kalorii. Dodaj ćwiczenia siłowe - ciało będzie lepiej wyglądać i podkręcą metabolizm.
- Dołączył: 2010-10-04
- Miasto: Kętrzyn
- Liczba postów: 10
21 lutego 2014, 23:00
chris1986 napisał(a):
piatal1 napisał(a):
chris1986 napisał(a):
Po jakimś czasie Twoja waga się zatrzyma, spalisz może kilogram tkanki tłuszczowej, reszta pójdzie z mięśni, jesz o 400 kalorii za mało.
Powinnam jesc 1750? To co teraz jem w zupelnosci mi wystarcza, nie czuje sie nigdy glodna.(??) Jem zdrowo, np drób, duuużo ryb, wołowinę itp. Poza tym pracę mam raczej siedzącą, więc oprócz tego 0,5 na bieżni to w ciągu dnia może dojdzie do tego spacer około 2-3 km.
Powinnaś jeść 1800:) i to przy założeniu że masz pracę siedzącą i wykonujesz lekkie ćwiczenia od 1-3 godzin tygodniowo
Chciałabym zrzucać wagę w tempie około 5kg na miesiąc. Sprawdzając te założenia we wszelakich kalkulatorach wychodziło 1200kcal, ale wiem że to troche za mało. Czyli prawidłowo powinnam spożywac wiecej kalorii, a wraz ze spadkiem wagi stopniowo je ograniczać czy zostawic na stalym poziomie?
- Dołączył: 2012-01-29
- Miasto: Irlandia Północna
- Liczba postów: 1815
21 lutego 2014, 23:06
piatal1 napisał(a):
chris1986 napisał(a):
piatal1 napisał(a):
chris1986 napisał(a):
Po jakimś czasie Twoja waga się zatrzyma, spalisz może kilogram tkanki tłuszczowej, reszta pójdzie z mięśni, jesz o 400 kalorii za mało.
Powinnam jesc 1750? To co teraz jem w zupelnosci mi wystarcza, nie czuje sie nigdy glodna.(??) Jem zdrowo, np drób, duuużo ryb, wołowinę itp. Poza tym pracę mam raczej siedzącą, więc oprócz tego 0,5 na bieżni to w ciągu dnia może dojdzie do tego spacer około 2-3 km.
Powinnaś jeść 1800:) i to przy założeniu że masz pracę siedzącą i wykonujesz lekkie ćwiczenia od 1-3 godzin tygodniowo
Chciałabym zrzucać wagę w tempie około 5kg na miesiąc. Sprawdzając te założenia we wszelakich kalkulatorach wychodziło 1200kcal, ale wiem że to troche za mało. Czyli prawidłowo powinnam spożywac wiecej kalorii, a wraz ze spadkiem wagi stopniowo je ograniczać czy zostawic na stalym poziomie?
Skąd te kalkulatory? Podaj mi proszę linki:) Powinnaś jeść więcej i co każde stracone 2kg ponownie obliczać zapotrzebowanie.
- Dołączył: 2010-10-04
- Miasto: Kętrzyn
- Liczba postów: 10
21 lutego 2014, 23:16
chris1986 napisał(a):
piatal1 napisał(a):
chris1986 napisał(a):
piatal1 napisał(a):
chris1986 napisał(a):
Po jakimś czasie Twoja waga się zatrzyma, spalisz może kilogram tkanki tłuszczowej, reszta pójdzie z mięśni, jesz o 400 kalorii za mało.
Powinnam jesc 1750? To co teraz jem w zupelnosci mi wystarcza, nie czuje sie nigdy glodna.(??) Jem zdrowo, np drób, duuużo ryb, wołowinę itp. Poza tym pracę mam raczej siedzącą, więc oprócz tego 0,5 na bieżni to w ciągu dnia może dojdzie do tego spacer około 2-3 km.
Powinnaś jeść 1800:) i to przy założeniu że masz pracę siedzącą i wykonujesz lekkie ćwiczenia od 1-3 godzin tygodniowo
Chciałabym zrzucać wagę w tempie około 5kg na miesiąc. Sprawdzając te założenia we wszelakich kalkulatorach wychodziło 1200kcal, ale wiem że to troche za mało. Czyli prawidłowo powinnam spożywac wiecej kalorii, a wraz ze spadkiem wagi stopniowo je ograniczać czy zostawic na stalym poziomie?
Skąd te kalkulatory? Podaj mi proszę linki:) Powinnaś jeść więcej i co każde stracone 2kg ponownie obliczać zapotrzebowanie.
http://calcoolator.pl/dzienny_kalkulator_kalorii.html Przy założeniu 1,2kg tygodniowo; 3-5dni w tygodniu ćwiczenia; wychodzi 1228kcal
Aby zachować swoje założenia powinnam mieć bilans 1200kcal na minusie? I tu mam właśnie problem, bo na każdej stronie widzę inne zapotrzebowanie na kalorie. :(
- Dołączył: 2013-03-01
- Miasto: Madryt
- Liczba postów: 1861
21 lutego 2014, 23:24
Najgorszy kalkulator z jakim spotkałam się w internecie. Sugeruj się tym: http://potreningu.pl/kalkulatory/bmr