12 lipca 2014, 19:34
Poznalam pewnego chlopaka. Od wtorku piszemy ze soba,ale i rozmawiamy przez telefon. Jak na poczatek swietnie sie dogadujemy,a ja czuje to cos miedzy nami. Na dodatek to moj pierwszy raz,jezeli chodzi o takie kontakty. Umowilismy sie na "randke" w poniedzialek. Spacer,a pozniej idziemy do mnie. Dzisiaj caly dzien jestem niespokojna i boje sie tego spotkania. Moja mama mowi,ze niepowinnam az tak micno sie angazowac,bo pozniej moge cierpiec. Nie mam zamiaru stosowac jakis gierek,zwodzenia bo to chyba nie ma sensu. Czuje,ze nadajemy na tej samej fali,jezeli to nawet zauroczenie. Jutro bede w miejscowosci,w ktorej on pracuje i mysle,ze spotkanie przypadkowe troche mnie rozluzni. Jak mam dalej postepowac ?zalezy mi na nim.
12 lipca 2014, 19:43
A jak masz sie zachowac ? Normalnie badz soba , tylko uwazaj bo to moze byc jakis zboczeniec albo podejzany typ wiec badz ostrozna i powodzenia ;)
12 lipca 2014, 19:47
pierwsze spotkanie i już idziecie do Cb ? aha. No ja tak nigdy nie robiłam. No ale cóż Twoje życie. a jak masz się zachować? Po prostu bądź sobą, ja jak zaczęłam się spotykać z obecnym chłopakiem też byłam sobą i już 8msc jesteśmy razem :)
12 lipca 2014, 19:55
Nie zaprosiłabym na pierwszym spotkaniu nikogo do siebie, może to przemyśl jeszcze :)
12 lipca 2014, 20:29
ja bym go nie zaprosiła do sb :) bądź sobą i nie przejmuj się tak :)
15 lipca 2014, 11:33
nie zapraszaj go do domu. przeciez wy sie nie znacie!