Temat: Chcesz schudnąć? przyłącz się ;)

Hej ;)
Chciałam Was zachęcić do przyłączenia się do akcji ,,Odchudzanie przez bieganie" która rusza od dnia jutrzejszego 4 maja 2012 i będzie trwała do 12 czerwca 2012 roku. Warunkiem jest bieganie, jogging,  albo szybkie energiczne marsze, lub naprzemienne marszo-biegi codziennie minimum 1 godzinę  i zachowanie ujemnego bilansu energetycznego wskutek czego chudniemy.
Jeżeli ktoś chciałby się przyłączyć zapraszam ;) Ja odkąd zaczęłam biegać schudłam nieco ponad 7 kg i dalej chudnę ;)
Bieganie sprawia że pracują wszystkie grupy mięśni, organizm jest dotleniony wskutek czego procesy metaboliczne zachodzą szybciej i jeśli ćwiczymy regularnie spalamy kalorie nawet w trakcie spoczynku :)
Celem akcji jest stworzenie fajnej grupki która będzie dawała sobie kopa i motywację do odchudzania - szczegóły w moim pamiętniku ;) Nie chodzi o ilość osób, ale o jakość ;)  Jeśli jest ktoś chętny dajcie znać w komentarzu albo na priv :) Zapisy do jutra do godziny 18.00 ;)


dziabaducha napisał(a):

ja chce schudnac ale biegi odpadaja. chocby milion placili to nie bede sie tak meczyc
moze sprobuj z planem pumy? Tez myslalam jak ty. Nienawidzialam bieganie od dziecka. Teraz to kocham i biegam godzine. Zalezy tez jaki teren. W lesie jest swietnie. Droga niebardzo.
nie, w takie cieplo odpada. a wieczorami jest nie bezpiecznie.
naszego kolege zaczepiali jak wracal do domu, od tej pory zostaje u nas na noc, jak ma wracac wieczorem
jak wracamy poznym wieczorem to idziemy po stronie sklepikow i piekarni bo nie wiadomo
kto z kamienicy wyskoczy (po naszej stronie)
Ja z rana biegam ale skoro niebezpieczna okolica to tez bym sie bała.
cygani, pod naszym blokiem mlodziez sie zbiera (w dole) i trzaska butelkami


ja tez juz z rana biegalam :) Dzis 5,5 km coraz lepiej ze mna :) 3 km przebieglam bez zatrzymania sie :P pozniej 5 min szybkiego truchtu i dalej ...Jupiii
Ja dzisiaj chyba zaliczę marszobiegi skoro mamy ćwiczyć minimum 60 minut. Nie dam rady tyle przebiec. :p