- Dołączył: 2010-05-20
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 2879
4 maja 2012, 14:43
Dziewczyny ja po czytaniu wielu komentarzy na tej stronce zastanawiam się nad jednym-ile z was ma świadomość,że nawet taki sam wzrost i waga nie muszą oznaczać identycznej figury jak kogoś komu zazdrościmy...zobaczcie;
-nadwaga rozkłada się inaczej u każdego,jedna dziewczyna ma więcej tkanki tł.w biodrach a inna w brzuchu...i po schudnięciu też wyglądamy inaczej.Ja po zejściu do 72kg przy wzroście 160cm i tak byłam dosyć szeroka ale za to zaczęłam robić się płaska.Wiem,że mam marne szanse wyglądać filigranowo nawet przy 58kg.
Edytowany przez Caramel89 (moderator) 4 maja 2012, 15:12
- Dołączył: 2012-04-15
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 382
6 maja 2012, 01:13
dziabaducha napisał(a):
ja chcialabym byc jedrna a czy bede nosic 40 a nie 36 albo bede wazyc 80 kg a nie 54 to jest juz mniej istotne
najmądrzejsza odpowiedź jaką w życiu widziałam
![]()
gratuluję!!
tak jest różnica, wynika z typu budowy i z grubości koścca też. wkurzaja mnie te durne tabelki BMI, bo w/g nich nawet w docelowej wadze będzę gruba! a to największa głupota! mając 168 i przy wadze 70kg nosiłam ubrania rozm 36! a jeansy 29" bez stretchu. teraz am 174 i docelową wagę 80kg i wiem, że bez problemu będę nosiła rozmiar 38 góra 40 ! i chcę byc kobieca, a nie oświęcimska!Mam bardzo ciężkie kości. Obecnie przy 94kg noszę rozmiar 44 i ktoś też by mógł stwierdzić, że oooo lala to ja pewnie się w drzwiach nie mieszczę - to po wadze, bo jak spojrzy na metki z ciuchów, to już by tak nie stwierdził.
każdy powinien pamietać, że jesteśmy inne!!!! i mamy ważyć tyle i mieć taki wymiary i ciało,żeby sie dobrze czuć we własnej skórze!
Edytowany przez Anayela 6 maja 2012, 01:17
- Dołączył: 2012-04-15
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 382
6 maja 2012, 04:14
Nie wiem o co chodzi w tym wątku, ale osoba mierząca 160cm i ważąca 72kg ma nadwagę. Jak chcesz być filigranowa to musisz zejść do 50kg.
no własnie, nie wiesz o co chodzi , więc się nie wypowiadaj!!!
to zdjęcie pokazuje mnie przy 164 cm w\zrostu i 68kg wagi!!! i nie mam na nim nadwagi!!! weź sie ogarnij i czytaj ze zrozumieniem zanim takie bzdury zaczniesz opowiadać!
dziewczyny raz jeszcze powiem : nie przejmujcie się wagą ani BMI!!!!! tylko wy wiecie jaką macie budowę i kości!!!!! na tym zdjęciu naprawdę mam 164cm wzrostu i ważę prawie 70 kilo!!!!!!!!! fotka jest z 99' i robiona ze zdjecia (bo gdziezby tam wtedy cyfrówka) -jest nieobrabiana!! to te jeansy 29" bez lycry!!
Edytowany przez Anayela 6 maja 2012, 04:19
- Dołączył: 2010-10-31
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 511
6 maja 2012, 10:44
Anayela napisał(a):
no własnie, nie wiesz o co chodzi , więc się nie wypowiadaj!!! to zdjęcie pokazuje mnie przy 164 cm w\zrostu i 68kg wagi!!! i nie mam na nim nadwagi!!! weź sie ogarnij i czytaj ze zrozumieniem zanim takie bzdury zaczniesz opowiadać!dziewczyny raz jeszcze powiem : nie przejmujcie się wagą ani BMI!!!!! tylko wy wiecie jaką macie budowę i kości!!!!! na tym zdjęciu naprawdę mam 164cm wzrostu i ważę prawie 70 kilo!!!!!!!!! fotka jest z 99' i robiona ze zdjecia (bo gdziezby tam wtedy cyfrówka) -jest nieobrabiana!! to te jeansy 29" bez lycry!!
A nie zauważyłaś, że jesteś od niej wyższa i lżejsza? Z nas dwóch to Ty powinnaś się nauczyć czytania ze zrozumieniem. No i przyswoić trochę kultury też by nie zawadziło, bo pięknie się wypowiadasz o innych, szczególnie w pamiętniku.
- Dołączył: 2012-04-15
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 382
6 maja 2012, 22:03
bo denerwuje mnei wpędzanie innych w kompleksy! osoby puszyste - w tym ja! bo teraz ważę dużo, dużo wiecej- maja naprawdę zaniżone poczucie własnej wartości - moze mnie i czasami ponosi, ale tak już mam, że bronię innych a nikoniecznie siebie. i to własnie mnie skłoniło do wrzucenai fotki, bo normalnie nigdy bym się na to nie odważyła.
kaoriko nie wpędzaj innych w dołka mówiąc, że to nadal nadwaga- bo to naprawdę zależy od budowy i kości, a nie tylko od głupiego BMI
całe życie mi wmawiano, ze jestem laska i mam byc szczupła- a ja byłam! ale nie dostrzegałam tego - dlatego tak teraz się wściekam, jak ktoś mówi, ze 70kilo to nadwaga, a nie weźmie pod uwagę innych czynników.