Temat: Jestem załamana! :( nie wiem co robić :( pomóżcie!!!

Jestem po dwóch ciążach, ważę 89 kg. Jestem otyła :( kolana mi wysiadają i pani dr powiedziała że muszę schudnąć ale nie wiem jak się za to zabrać żeby zrobić to z głową bez efektu jojo itp. Nie jem regularnie jakoś tak nie potrafię. Nie umiem komponować posiłków :( Proszę pomóżcie mi i napiszcie co mam zrobić. No i żeby dieta była tania. Nie umiem liczyć kcal. Mam rowerek stacionarny (czy jakoś tak) taki najzwyklejszy.

Pasek wagi
Na początek polecam duże ilości wody, regularne posiłki bez podjadania i nie jedzenie późno (do 2-3 godzin przed snem). 
Zacznij od długich spacerów z dziećmi i jak możesz (kolana...) jeździj 40 min. 6 razy w tygodniu (jeden dzień na regenerację i odpoczynek). 
Unikaj soli, cukru, sosów, białego pieczywa, białej mąki, smażenia. Gotuj albo piecz - będzie zdrowiej! I koniecznie zapisuj co jesz a potem analizuj z czego możesz np. zrezygnować albo czym coś zastąpić itd.
byłas przed ciąza gruba?
młoda jestes ,dziewczyny w tym wieku jak rodzą,ciało im sie szybko regeneruję
a Ty wygladasz bardzo zle
jakbys wogóle nie dbała o ciało
jestem w szoku ,że tak młoda osoba tak wygląda...
pij duzo wody
i nie dieta tylko zmiana nawyków...
ciemne pieczywo,mięso pieczone ,gotowane ,duszone
duzo warzyw ,owoce
zero cukru ,słodyczy...
wystarczy mniej i zdrowiej jeśc..i na pewno schudniesz
 masz czerwone rozstepy-rób peeling ,masuj smaruj kremami



ja bym poszła do lekarza...otyłości samemu nie można leczyć..a już w ogóle nie stosowałabym się do rad anonimowych osób..
Kasze gruboziarniste (np. gryczana, jęczmienna), ziemniaki gotowane/pieczone w łupinkach bez okrasy, ryż brązowy, makaron razowy lub z pszenicy durum 100% semoliny, pieczywo razowe, płatki owsiane.
Powyższe źródła węglowodanów spożywamy w umiarkowanych ilościach. Chlebek i owsiankę raczej proponowałabym jeść do południa, kasze/makarony do obiadu, a na wieczór już zjeść podwieczorek i kolację bez takich dodatków.

Owoce w porcji 1-2 jeść raczej do południa - to też węglowodany (fruktoza).

Nie jeść produktów wysokoprzetworzonych. Zamiast płatków "fit" wybierz zwykłe owsiane. Zamiast jogurtów owocowych, wybierz zwykłe, naturalne. 

Nabiał jest ok, ale też należy z nim uważać (mleko zawiera oprócz tłuszczu laktozę - cukier). Twarożek z warzywami to świetna opcja na kolację. Jajka też można jeść z powodzeniem na ostatni posiłek.

Nie zaniedbuj zdrowych tłuszczów. Orzechy i ryby do najtańszych nie należą, ale możesz do sałatek dosypywać pestki dyni, pestki słoneczników, polewać surówki oliwą z oliwek/olejem lnianym/olejem rzepakowym.

Mięso chude - pierś z indyka, pierś z kury lub nóżki, ale bez skóry, chuda wędlina.

Warzyw jedz dużo - są stosunkowo tanie, a zdrowa dieta powinna być "kolorowa", więc urozmaicaj posiłki.

Jedz posiłki w miarę regularnie. Uważaj na mity typu "nie jemy po godzinie 18".

Staraj się jeść mniejsze porcje, ale nie obcinaj ilości zbyt gwałtownie, bo to niczemu dobremu nie służy.

Przy takiej wadze polecam delikatne ćwiczenia, by nie obciążyć stawów - spacery, marsze, basen.

Trzymam kciuki!



Pasek wagi

kim24 napisał(a):

najprostsza rada: wyeliminuj słodycze (ja jem ciasteczka Belvita i gorzka czekolade), nie jedz pieczywa, ziemniaków i smazonych rzeczy. Gotuj na parze, i ćwicz ćwicz ćwicz, chociaz pół godziny dziennie. Aha i nie pij gazowanych słodkich pić typu Cola, Fanta itd- pij wode niegazowana, czerwona i zielona herbate. Efekt zobaczysz po miesiacu ;)

Dlaczego komuś doradzasz nie mając podstawowej wiedzy o odźywianiu? Dlaczego chcesz komuś zrobić krzywdę?
Zdrowy tłuszcz jest niezbędny na każdej diecie i po diecie, bez białka i zdrowego tłuszczu nie będzie się efektywnie spalać tkanki tłuszczowej. 
Ziemniaki są fantastycznym i stosunkowo nisko kalorycznym dodatkiem do posiłkow. są produktem nieprzetworzinym w odróżnieniu do np. Makaronu. Zawierają dużo potasu, witaminy c i co najwaźniejsze działają alkaizująco czyli mają właściwości zasadotwrcze co jest niezbędne przy spożywaniu produktów bogatych w białko i  przy produktów pełnoziarnistych. 
Nie trzeba gotować na parze. Chyba, że doda się potem porcję zdrowego tłuszczu do posiłku. Inaczej taki obiad bez tłuszczu nie jest w pełni wartościowy. Bo choćby jak przyswoić witaminy z warzyw bez tłuszczu? 
Moim zdaniem, pieczenie, grilowanie czy duszenie jest o wiele smaczniejszym sposobem na zdrowe przygotowywanie posiłków niż robienie na parze. 
O ile od czasu do czasu gorzka czekolada ma sens to ciasteczka Belvita są produktem nie zdrowym, mocno przetworzonym.

Autorko, unikaj produktów ubogo odźywczych, których spożywanie nie ma żadnego sensu: jogurty owocowe, wafle ryżowe, wasa, serki kanapkowe..
Jedz produkty jak najmniej przetworzone i bogato odźywcze: mięso, ryby, jaja, warzywa, produkty bogate w zdrowe tłuszcze.
Policz zapotrzebowanie kaloryczne( CPM) obetnij 300 kalori i tego się trzymaj na razie.
Staraj sie utrzymywać niski i stały poziom cukru we krwi dzięki nie przetworzonym produktom i takim o niskim IG. Będziesz dłużej syta, a nie dopuszczając do skór cukru we krwi nie będziesz podjadać i nie będziesz mieć ochoty na nie zdrowe produkty.

RybkaArchitektka napisał(a):

ja bym poszła do lekarza...otyłości samemu nie można leczyć..a już w ogóle nie stosowałabym się do rad anonimowych osób..

Można jeśli ktoś ma wiedzę, czyta dużo fachowej literatury na ten temat... Bez prasady to nie jest otyłość kliniczna tylko 30 kg a te anonimowe osoby dobrze radzą i mają zapewne jakieś doświadczenie...

hania2007 napisał(a):

szukaj swoich ulubionych potraw w "oddtłuszczonej" wersji
dokładnie tak. jedź tak jak lubisz ale tylko i wyłącznie w "chudej wersji" zastąp kaloryczne produkty czymś mało kalorycznym. nie jedz po 19. staraj się więcej spacerować np. powodzenia! 
Pasek wagi
nie jest zaciekawie , wydaje mi sie ze w ciazy wg o siebie nie dbalas ;( ale wszystko jest do naprawienia - mobilizacja przede wszystkim. W dniu porodu wazylam ok 95kg , teraz 59 wiec sama widzisz ze wszystko mozliwe. troche pracy przed Toba , zacznil od malych krokow , chcesz napisz do mnie ;) a walke z rozstepami musisz rozpoczac jak najszybciej!

klaudiaankakk napisał(a):

hania2007 napisał(a):

szukaj swoich ulubionych potraw w "oddtłuszczonej" wersji
dokładnie tak. jedź tak jak lubisz ale tylko i wyłącznie w "chudej wersji" zastąp kaloryczne produkty czymś mało kalorycznym. nie jedz po 19. staraj się więcej spacerować np. powodzenia! 

A czemu ma nie jeść po 19? Kolejny żałosny mit się szerzy. Kolację powinno się jeść 3h przed snem, a podczas diety nie powinno się odczuwać głodu. Samosa mądrze pisze.
Pasek wagi
Z dieta powoli! Za szybko sie "wstapisz" to skora za Toba nie nadazy.
Zacznij od wyrzucenia smieciowego jedzenia (wszystko co z bialym cukrem, co w proszku, instant, przetworzone, gotowce do odgrzania, co z biala maka). Jesli od czasu do czasu zjesz cos niedozwolonego, to nic sie nie stanie, organizm tego nie odczuje jak np co 3 dni zjesz jakies ciastko. Z drugiej strony zamiast ciastka zjedz banana, albo inny slodki owoc czy jakis jogurt owocowy. Wyobraz sobie ile lyzeczek cukru i ile tluszczu jest w "takim ciastku" i ci sie odechce ;)

Chodz na spacery, masz dzieci, to jak najbardziej z nimi wychodz. Cwicz w domu lub zapisz sie gdzies. Ja nawet podczas mycia zebow krece biodrami ;) czy wymachuje noga ;)

Nie rezygnuj z rowerku i zacznij moze delikatnie biegac, generalnie ruszaj sie jak najwiecej.

Na te rozzstepy to tylko dermatolog, albo salon kosmetyczny( ale tu kaza slono placic) rozstepy sa czerwone, wiec jeszcze moga sie troche wstapic. Tutaj musisz dzialac szybko!
Kremuj sie czesto, w ten sposob rowniez masujesz swoja skore. Popytaj w aptece o jakies specyfiki do masazu, najlepiej naturalne olejki (pochodzenia roslinnego). Do tego rob sobie naprzemienne prysznice, aby sie skora ujedrnila (cieply - zimny) z cyklami 30-40sek.


Nie kupuj lakoci nawet dla dzieci - zdaza sie ich jeszcze najesc bez Twojej pomocy. Naucz sie kupowac swierze owoce i swierze warzywa do pochrupania czy do podjadania. ( moja 4-letnia cora peka z dumy gdy do przedszkola daje jej w pudeleczku oliwki z kosteczkamli fety! lub male pomidorki)

Pwodzenia i nie lam sie, dasz rade.