Temat: Jestem załamana! :( nie wiem co robić :( pomóżcie!!!

CrunchyP0rn napisał(a):

klaudiaankakk napisał(a):

hania2007 napisał(a):

szukaj swoich ulubionych potraw w "oddtłuszczonej" wersji

dokładnie tak. jedź tak jak lubisz ale tylko i wyłącznie w "chudej wersji" zastąp kaloryczne produkty czymś mało kalorycznym. nie jedz po 19. staraj się więcej spacerować np. powodzenia! 

A czemu ma nie jeść po 19? Kolejny żałosny mit się szerzy. Kolację powinno się jeść 3h przed snem, a podczas diety nie powinno się odczuwać głodu. Samosa mądrze pisze.

wiewiora01 napisał(a):

Przede wszystkim się nie załamuj, nie Ty jedna tak wyglądasz po ciąży. Musisz być konsekwentna, ale nie drastyczna żeby nie było efektu jojo. Pomalutku rezygnuj ze słodyczy, przede wszystkim pączki, drożdżówki, francuskie ciasto, jak już nie będziesz mogła wytrzymać zjedz gorzką czekoladę, czy jakiś owoc. Staraj się jeść jak najmniej smażonego, ja mam taką patelnie na której wszystko smażę bez tłuszczu np. kurczaka w kostkę w przyprawach, do tego naleśniki z mąki razowej, wody i 1 jajka, do tego sos czosnkowy z jogurtu naturalnego, pomidory w kosteczkę, cebula, ogórki korniszone, jakaś kapusta np. pekińska i masz naprawdę sycącego kebaba na obiad. Na śniadanie jedz ciemne pieczywo, postaraj się zrezygnować z masła czy margaryny, może nie całkowicie bo te tłuszcze też są potrzebne używaj np. raz w tygodniu, zrób jajecznicę z kilku białek i jednego żółtka. Nie rezygnuj ze wszystkiego naraz bo będzie Ci naprawdę ciężko i nie dasz rady na dłuższą metę. Masz rowerek to super sprawa ja mam ale turystyczny więc jeżdżę tylko kiedy jest ładna pogoda, a Ty możesz codziennie chociaż 45 min, wiem że masz dzieci pewnie małe, którym musisz poświęcać dużo czasu. Ale jak znajdziesz godzinkę puść sobie ulubiony film czy serial i jedź na tym rowerku. Trzymam za Ciebie kciuki, wiem że dasz radę :)

samosa napisał(a):

kim24 napisał(a):

najprostsza rada: wyeliminuj słodycze (ja jem ciasteczka Belvita i gorzka czekolade), nie jedz pieczywa, ziemniaków i smazonych rzeczy. Gotuj na parze, i ćwicz ćwicz ćwicz, chociaz pół godziny dziennie. Aha i nie pij gazowanych słodkich pić typu Cola, Fanta itd- pij wode niegazowana, czerwona i zielona herbate. Efekt zobaczysz po miesiacu ;)

Dlaczego komuś doradzasz nie mając podstawowej wiedzy o odźywianiu? Dlaczego chcesz komuś zrobić krzywdę?Zdrowy tłuszcz jest niezbędny na każdej diecie i po diecie, bez białka i zdrowego tłuszczu nie będzie się efektywnie spalać tkanki tłuszczowej. Ziemniaki są fantastycznym i stosunkowo nisko kalorycznym dodatkiem do posiłkow. są produktem nieprzetworzinym w odróżnieniu do np. Makaronu. Zawierają dużo potasu, witaminy c i co najwaźniejsze działają alkaizująco czyli mają właściwości zasadotwrcze co jest niezbędne przy spożywaniu produktów bogatych w białko i  przy produktów pełnoziarnistych. Nie trzeba gotować na parze. Chyba, że doda się potem porcję zdrowego tłuszczu do posiłku. Inaczej taki obiad bez tłuszczu nie jest w pełni wartościowy. Bo choćby jak przyswoić witaminy z warzyw bez tłuszczu? Moim zdaniem, pieczenie, grilowanie czy duszenie jest o wiele smaczniejszym sposobem na zdrowe przygotowywanie posiłków niż robienie na parze. O ile od czasu do czasu gorzka czekolada ma sens to ciasteczka Belvita są produktem nie zdrowym, mocno przetworzonym.

Droga Samosa, nie czytaj miedzy wierszami. Nie kazałam unikąc całkowicie tłuszczu- wiadomo tłuszcz jest niezbędny, odradzałam schaba smazonego na oleju, czy frytek na głębokim tłuszczu. Po co wyciagasz pochopne wnioski? Rybę trzeba smażyć z posypkąi całym "opakowaniem"na oleju? nie. Można ja upiec w piekarniku - jest tłuszcz? Jest. Jest zdrowo? Jest. Więc nie mądruj się jakbys zjadła wszystkie rozumy i nie czytaj miedzy wierszami bo nie wychodzi Ci to twojej mądrości i wytykaniu "błędów" innym na dobre.

KeepSmilee napisał(a):

MUSISZ jeść regularnie aby schudnąć, to pomoże Ci uniknąć napadów na jedzenie. Może na początku zmniejsz posiłki, unikaj smażonych potraw, fastfoodów, słodyczy, gazowanych napoi. Pij dużo wody - 1,5-2l dziennie. Jedz dużo warzyw i pamiętaj o ruchu! Rowerek który masz plus np jakieś spacerki :) Trzymam mocno kciuki!

marod napisał(a):

KeepSmilee napisał(a):

MUSISZ jeść regularnie aby schudnąć, to pomoże Ci uniknąć napadów na jedzenie. Może na początku zmniejsz posiłki, unikaj smażonych potraw, fastfoodów, słodyczy, gazowanych napoi. Pij dużo wody - 1,5-2l dziennie. Jedz dużo warzyw i pamiętaj o ruchu! Rowerek który masz plus np jakieś spacerki :) Trzymam mocno kciuki!

Pijesz tylko wode? zadnych zup? zadnej herbaty  (kawy)? warzyw (cukienia czy ogorek maja mnostwo wody) ? owocow (arbuz, jablka, kiwi)?NIe rozumiem jak mozna pic 1.5-2 litry wody dziennie... chocbym pekla, to nie dam rady!Wypijam tylko z 0.5l podczas i po cwiczeniach.

marod napisał(a):

KeepSmilee napisał(a):

MUSISZ jeść regularnie aby schudnąć, to pomoże Ci uniknąć napadów na jedzenie. Może na początku zmniejsz posiłki, unikaj smażonych potraw, fastfoodów, słodyczy, gazowanych napoi. Pij dużo wody - 1,5-2l dziennie. Jedz dużo warzyw i pamiętaj o ruchu! Rowerek który masz plus np jakieś spacerki :) Trzymam mocno kciuki!

Pijesz tylko wode? zadnych zup? zadnej herbaty  (kawy)? warzyw (cukienia czy ogorek maja mnostwo wody) ? owocow (arbuz, jablka, kiwi)?NIe rozumiem jak mozna pic 1.5-2 litry wody dziennie... chocbym pekla, to nie dam rady!Wypijam tylko z 0.5l podczas i po cwiczeniach.