Wyzwanie dobiegło końca, więc nie możesz już do niego dołączyć.
Przejrzyj podobne wyzwania lub rzuć nowe.
Postęp zadań
-
DZIEŃ 24 Wtorek, 24 lutego
bez słodyczy i cukru. -
DZIEŃ 25 Środa, 25 lutego
bez słodyczy i cukru. -
DZIEŃ 26 Czwartek, 26 lutego
bez słodyczy i cukru. -
DZIEŃ 27 Piątek, 27 lutego
bez słodyczy i cukru. -
DZIEŃ 28 Sobota, 28 lutego
bez słodyczy i cukru.
ssienkiewicz
9 lutego 2015, 18:25ja też nie mogę się dzisiaj pochwalić sukcesem. Skusiłam się dzisiaj na 3 ciasteczka i 2 kawałki ciasta. Jestem straszna. Ale to jeszcze nie koniec mojej walki. Od jutra zamykam na kłódkę wszystkie słodycze :)
Minotaur#
10 lutego 2015, 14:27cześć pomyśl, że żeby spalić jednego pączka musisz 2 godziny chodzić szybkim marszem...może następnym razem dasz radę oprzeć się ciastku. Dobrze też usiąść na rowerek na siłowni i pojeździć- jak zobaczysz jak się powoli spala i ile to wysiłku to wyobraźnia nie pozwoli Ci sięgnąć po to wredne paskudztwo:)
Karennn
9 lutego 2015, 16:39ja w niedziele niestety zjadłam ciasto, ale to trochę nie moja wina... Chłopak nie dość że mnie nie wspiera w tym nie jedzeniu słodyczy ( a przecież jemu nie bronie ich jeść) to jeszcze mnie namawia na siłę :/. Tak właśnie było wczoraj, bo przywiózł ciasto od swojej mamy i mnie zmusił żebym spróbowała kawałek (gadanie, że powie swojej mamie, że ja nawet nie chciałam kawałka wziąć itp), mimo że nie chciałam i dobrze mi z tym było, bo po pierwszym cieżkim tygodniu- początki są cieżkie, już mi ochota na słodycze przechodzi i coraz lepiej się potrafie kontrolować. Wkurza mnie, bo nie wymagam żeby jakoś specjalnie mnie wspierał, wystarczy tylko żeby nie wmuszał we mnie jedzenia na siłe. ://
anonim94
10 lutego 2015, 19:29Mam dokładnie to samo, mój nie dość, że namawia mnie do wszystkiego co złe, to jeszcze wmawia mi, że odchudzanie nie jest mi do niczego potrzebne.
gitarkagra6
8 lutego 2015, 23:17gdy ma ochote na cos słodkiego, czytam ksiazke chodakowskiej, lub na fb czytam jej wpisy a takze motywacje i ogladam zdjecia dziewczyn po metamorfozie i patrze na swona oponke i mysle : wole ciastko czy fajna figure na wakacje? jestem z siebie dumna bo tata miał 6 ur i piekłam z mama tort ale się nie pokusilam, teraz wlasnie zbliza mi sie miesiaczka i mam ochote na slodycze to mam sokowirowke i robie soki z jablek, marchwi, burakow, pomaranczy. sa świeżo wycisniete, zdrowe, pyszne i bardzo slodkie. więc polecam takie soki
Minotaur#
10 lutego 2015, 14:28mi też takie soki się sprawdzają:) brawo
Daria22121
8 lutego 2015, 20:22Kochane to nie jest takie trudne! Ja zaczęłam w październiku to wyzwanie i nie jem słodyczy do dziś.
angi05
8 lutego 2015, 20:56jak sobie radzisz gdy nachodzi ta ogrooomna ochota? a co z tymi zdrowymi słodyczami własnoręcznie robionymi? mam na myśli jakieś ciastka otrębowe itp. ;)
gitarkagra6
8 lutego 2015, 14:01od 1 lutego jestem bez slodyczy, szkoda ze nie mozna zaznaczyc,
Komiczna
8 lutego 2015, 13:32jest dobrze :)
Opiekunka42
8 lutego 2015, 12:52U mnie dzis bedzie niezaliczony , bo mam urodzinki i cos slodkiego wpadnie
Winnie74
8 lutego 2015, 11:25Uff pierwszy "prawie" tydzień za mną. Zaczęlam od poniedziałku i tylko w piątek się złamałam ale malutko :-) Powodzenia dla wszystkich.
Sunshine1993
8 lutego 2015, 10:00Komentarz został usunięty
Slazara
8 lutego 2015, 01:50U mnie dzisiaj imprezka w domu więc wyjątkowo wpadł mi kawałek tortu i ze dwa cukierki, więc dzionek niezaliczony ;/
Opiekunka42
7 lutego 2015, 22:38Zaliczony 7 my dzionek
angi05
7 lutego 2015, 16:48hej dziewczyny ;) jestem już 3-ci tydzień bez słodyczy. dobrze, że Was znalazłam, bo dzisiejszy dzień to jakaś męczarnia dla mnie. Od samego rana mnie nosi żeby zjeść coś słodkiego ... wpadło mi przez to kilka mandarynek i jabłko ale nadal mam to uczucie że 'to nie to' ahhh, znacie to? ;P niech ten dzień się już skończy
Opiekunka42
6 lutego 2015, 23:22Zaliczony na 6
Opiekunka42
5 lutego 2015, 19:46Kolejny dzionek osiagniety ...
Opiekunka42
4 lutego 2015, 21:01Kolejny czyli czwarty dzien zaliczony
Swedinka
4 lutego 2015, 19:37Dzisiaj był ciężki dzień tzn byłam na kawie u siostry i połozyła na stole talerzyk z: czekoladkami,ciastkami,batonikami i żelkami które uwielbiam i była chwila załamania. Najpierw: a 1 cukierek to nie koniec świata ale później wyobraziłam sobie,że nie będę mogła zaznaczyć tu kolejnego dnia. I tak wygrałam tą walkę :)))))))))))
FlyHigher
6 lutego 2015, 15:59Brawo :) też tak mam, jak u kogoś jestem, ktoś stawia ciasteczka, albo jakieś cukierki, i też mam takie dylematy, ale najważniejsze, to wytrwać :)
GrubyArbuz
4 lutego 2015, 17:39Drożdżówka z jagodami to słodycz ?? :3
Komiczna
4 lutego 2015, 13:32o losie jak wczoraj wieczorem walczyło, no i skończyło się.. jabłkiem :D ! dzisiaj na obiad naleśniki, czy kwalifikujemy do słodyczy (tradycyjne z dżemorem) ?
Krysti23
4 lutego 2015, 13:11A gorzka czekolada tez odpada tak powyżej 70% kakao? Może być czy sama nazwa ja dyskwalifikuje?
asmana1980
4 lutego 2015, 08:50Ja w sumie juz 10 dni bez slodyczy,. Najgorsze sa pierwsze dni. Dla mnie kakao to nie slodycz, ale kisiel juz tak.