Wyzwanie dobiegło końca, więc nie możesz już do niego dołączyć.
Przejrzyj podobne wyzwania lub rzuć nowe.
Postęp zadań
-
DZIEŃ 24 Wtorek, 24 lutego
bez słodyczy i cukru. -
DZIEŃ 25 Środa, 25 lutego
bez słodyczy i cukru. -
DZIEŃ 26 Czwartek, 26 lutego
bez słodyczy i cukru. -
DZIEŃ 27 Piątek, 27 lutego
bez słodyczy i cukru. -
DZIEŃ 28 Sobota, 28 lutego
bez słodyczy i cukru.
Opiekunka42
3 lutego 2015, 22:36u mnie dzionek zaliczony w 100%
kasienka1979
3 lutego 2015, 20:14ciężko ciężko zaliczyłam dziś orzechy garść jak ja to wytrzymam jak wkoło wszyscy osładzają sobie życie najgorsza katorga w pracy na biurku
molka1981
3 lutego 2015, 18:11Powiem wam kochani że mam wiele wyzwań ale to jest chyba dla mnie najcięższe :) Już dwa razy "odjełam" sobie ciacho od buzi ;).
kajjak
3 lutego 2015, 09:18Wczoraj poległam. Cały dzień dałam radę, ale o 19 nie wytrzymałam. I teraz mi wstyd. Dziś musi być lepiej :-)
Opiekunka42
2 lutego 2015, 23:32Kolejny dzien zaliczony zero slodyczy i zero cukru
Haribari
2 lutego 2015, 15:34A kakao zalicza się do słodyczy? Mówię tutaj o jednej łyżeczce do owsianki ;)
rozmazana
2 lutego 2015, 12:39Nie było słodyczy a za to wpadły słone krakersy... Czy kisiel też się liczy jako słodycze?
cancri
2 lutego 2015, 09:02Dolaczam koniecznie!
Komiczna
2 lutego 2015, 08:23No i pieknie! Oby tak dalej ;)
Musselkowa
1 lutego 2015, 23:51Ehh..zapomniałam o wyzwaniu i dzisiaj zjadłam słodycze :( . Od jutra startuje z wyzwaniem :)
Opiekunka42
1 lutego 2015, 21:25pierwszy dzien zaliczony .
KarolinaW2015
1 lutego 2015, 20:53Pierwszy dzień za mną:-)
halinka2014
1 lutego 2015, 20:04pierwszy dzień za mną
hannah2015
1 lutego 2015, 13:32w styczniu bie było najgorzej, może w lutym się uda... w końcu luty krótszy ;)
ewi82
31 stycznia 2015, 21:34styczeń cały bez słodyczy:) mój wielki sukces oby i luty był podobny
kadus90
31 stycznia 2015, 18:14a już jutro... walka ! :)
Kwiatuszek80
31 stycznia 2015, 09:53dołaczam do was kochane może luty będzie lepszy w styczen zakonczylam z 11 dniami ze słodyczami może luty będzie lepszy
ania2048
30 stycznia 2015, 16:08Udało mi się skończyć styczeń z jednym dniem wyjątku - urodzin mojego pięciolatka. Myślę, że z takiej okazji porcja tortu jest usprawiedliwiona. Ponieważ tort był szarlotką, a ja tego dnia zjadłam o wiele mniej - to nie odbiło się na wadze :)
Komiczna
31 stycznia 2015, 13:02genialnie ! gratuluję !
blue-boar
29 stycznia 2015, 14:35listopad, grudzień bezsłodyczowy, styczeń też kończe, czemu nie dać rady w lutym? :) obym dała rade szczególnie w swoje urodziny haha. DAMY RADE BABECZKI :*
mlodamatka
29 stycznia 2015, 11:31od wczoraj zero słodyczy;)