Wyzwanie dobiegło końca, więc nie możesz już do niego dołączyć.
Przejrzyj podobne wyzwania lub rzuć nowe.
Postęp zadań
-
DZIEŃ 10 Poniedziałek, 6 lipca
callanetics -
DZIEŃ 11 Wtorek, 7 lipca
callanetics -
DZIEŃ 12 Środa, 8 lipca
callanetics -
DZIEŃ 13 Czwartek, 9 lipca
callanetics -
DZIEŃ 14 Piątek, 10 lipca
callanetics
Bezradna1995
9 lipca 2015, 19:24Ja kochane odpadam, muszę zrobić sobie przerwę. 18 godzin ćwiczeń dało za swoje i muszę zmienić plan ćwiczeń ale.. za Was trzymam kciuki !
Bezradna1995
9 lipca 2015, 14:24Komentarz został usunięty
Bezradna1995
7 lipca 2015, 10:01Jeszcze 3 dni.. Później mam zamiar ćwiczyć call na przemian z innym zestawem ćwiczeń żeby mi się tak szybko te ćwiczenia nie znudziły. W upały się bardziej mi nie chce ćwiczyć :D temu wolę to odbębnić rano :)
Wisterya
7 lipca 2015, 14:51Ja tak samo - wstaje 6ta, 7ma, zeby ćwiczyć :) czego bym sie nie spodziewała! I do końca tygodnia chce skończyć ta serie 14dni a potem myśle robić dalej, ale tez naprzemiennie z bieganiem np, dokładnie nie wiem.... Moze pomysł na kolejne wyzwanie? ;)
Wisterya
6 lipca 2015, 23:22No, już za połową! Ja w weekend byłam w Bieszczadach i dwa dni opuściłam, ale mam nadzieje, ze nadrobie ;) Opuchlizna juz schodzi, wiem, co było jej przyczyną :p Niestety mały minus - pofolgowalam sobie konkretnie (piwko, zarcie, słodycze. ..) i teraz boje się zważyć :( Poczekać do środy? Czy jutro sprawdzić?
nickdostepny
7 lipca 2015, 11:51Powiesz, co było przyczyną opuchlizny?
Wisterya
7 lipca 2015, 14:49Jasne - @ i progesteron. Dzis sie na szybko w udach mierzyłam i jakby centymetr mniej, chociaż byłam po 3dniowej gastrofazie :P I cellulit mniejszy, wiec napewno @
Bezradna1995
5 lipca 2015, 10:40Kochane mamy już bliżej niż dalej :D Nie poddawać się ! :)
nickdostepny
2 lipca 2015, 14:40Mam pytanie odnośnie ćwiczeń na brzuch. Czy udaje Wam się "zaokrąglać klatkę" tak, jak ona cały czas każe na filmie? Ja mogę to zrobić tylko na początku, ale na tej zasadzie, że lekko unoszę też krzyżową część kręgosłupa znad podłogi. Potem cała opadam i ledwo dźwigam łopatki. Plecy poniżej łopatek leżą na podłodze. Zaokrąglone to to nie jest. Nie zauważyłam też po 6 godzinach, żeby mi się brzuch spłaszczył choćby odrobinę :-(
karolaa1987
2 lipca 2015, 20:54mi się nie udaje :/ po jakimś czasie zaczynam się trząść i boli mnie kark. Nie wiem, może źle wykonuje ćwiczenia...
nickdostepny
2 lipca 2015, 21:58Karola, to, że Cię boli kark, to normalne. Też mnie boli. Podobno po jakimś czasie to minie, jak się wzmocnią mięśnie brzucha. Mam nadzieję, że to prawda, bo mi łeb odpadnie kiedyś.
Wisterya
3 lipca 2015, 09:46Mi się wydaje, ze możesz złe wykonywać ćwiczenia, jak tak nie mam, mnie okropnie bolą mięśnie, ale brzucha. Kark troche ciągnie, ale nie mozna wykonywać tego ćwiczenia kręgosłupem, tylko spróbować samym brzuchem. Ja robie tak, jak pokazuje Callan - najpierw przyjmuje odpowiednia pozycje, potem w tej pozycji chwile wytrzymuje naciagajac sie najbardziej i puszczam-wtedy wszystko musi trzymać brzuch, nie kark. Łopatki oderwane, ale nie całe plecy, tego bym nie dała rady ;)
nickdostepny
3 lipca 2015, 11:58Hm, możesz mieć rację, że źle to robię. To by pewnie też tłumaczyło, dlaczego brzuch nie wygląda ani trochę lepiej. Spróbuję to poprawić, ale wydaje mi się, że nie wytrzymam w prawidłowej pozycji dłużej niż 15 sekund. Dzięki!
karolaa1987
2 lipca 2015, 08:22Ja wczoraj nie ćwiczyłam... bolał mnie ząb, byłam u dentysty i leczenie kanałowe. Pomimo przeciwbólowych nie dałam rady ćwiczyć. Dziś już jest lepiej, także wszystko będzie zgodnie z planem :)
Wisterya
1 lipca 2015, 08:40Jak tam Wam idzie? Jakoś mało nas zostało :p Powiedzcie mi: Wam też tak puchną nogi (a dokładnie uda)? Nie wiem, czy ich nie nadwyrężam, czy to wina progesteronu, który biorę....
karolaa1987
1 lipca 2015, 08:45Nie zauważyłam, żeby puchły mi nogi :/
Wisterya
1 lipca 2015, 08:55to to może progesteron, grrrr. A chciałam dziś spodenki kupić...
Bezradna1995
2 lipca 2015, 14:00Mi również nie puchną. Może ćwiczenia dla Ciebie są zbyt wymagające? Na początek zamiast 100 sekund rób 50 :)
nickdostepny
2 lipca 2015, 14:35Mam dokładnie ten sam problem z udami. W nic się nie mieszczę :-( Dlatego wczoraj zrobiłam dzień przerwy. Myślę, że moje mięśnie są za słabe na taki wysiłek i się buntują. Gdzieś w książce chyba jest napisane, że to na początku normalne, jeśli ktoś ma słabą muskulaturę. Wtedy mięśnie zatrzymują więcej wody czy coś takiego. Mnie w każdym razie po 6 godzinach przybył 1 cm w talii i 1 cm w biodrach :-( Mam nadzieję, że to przejściowe
Slonecznik77
30 czerwca 2015, 16:00Wczoraj udało mi się zrobić 30 minut... i powoli się mobilizuję, ale drugie dziecko się rozchorowało i wszystko inne zeszło na drugi plan...
Bezradna1995
30 czerwca 2015, 13:30Jestem obecnie po 11 godzinie. Efektów jak na razie brak..
nickdostepny
1 lipca 2015, 00:16Nie załamuj mnie :-(
karolaa1987
1 lipca 2015, 08:45Ja za to zauważyłam delikatne podniesienie pośladków
bird-dogging
29 czerwca 2015, 16:59dopiero dziś zauważyłam to wyzwanie. pamiętam, że dawno temu ćwiczyłam i regularność dawała efekty. najwyżej dla siebie przedłużę o kolejnych kilka dni
Slonecznik77
28 czerwca 2015, 21:29Ja zaczynam od jutra, bo miałam ciężką podróż w sobotę, a dzisiaj rozchorowało mi się dziecko....
karolaa1987
28 czerwca 2015, 18:03Drugi dzień ćwiczeń zaliczony! :D
Perfectogirl
28 czerwca 2015, 11:25Dziewczyny chciałabym dołączyć, ale mam problem. Nigdy tego nie ćwiczyłam - czy któraś z Was miałaby pełen godzinny filmik co i jak po kolei i moglaby mi podesłać? bylabym bardzo wdzięczna.
karolaa1987
27 czerwca 2015, 22:52Ja też już po ;)
Wisterya
27 czerwca 2015, 15:37Ja już po pierwszym razie ;)