Wyzwanie dobiegło końca, więc nie możesz już do niego dołączyć.
Przejrzyj podobne wyzwania lub rzuć nowe.
Postęp zadań
-
DZIEŃ 26 Czwartek, 26 listopada
Przerwa -
DZIEŃ 27 Piątek, 27 listopada
1300 skoków -
DZIEŃ 28 Sobota, 28 listopada
1400 skoków -
DZIEŃ 29 Niedziela, 29 listopada
1450 skoków -
DZIEŃ 30 Poniedziałek, 30 listopada
1500 skoków
diuna84
30 listopada 2015, 19:50MELDUJĘ : że się zagapiłam wczoraj było 1450 skoków = 179 kcal a dziś niestety tylko 700 koków. JEDNAK W PEŁNI WYKONANE ZADANIE :)
storczyk1234
30 listopada 2015, 09:50Dziwczyny dzięki! To była przyjemność z Wami skakać:) Od dzisaj codziennie będę skakać po 1500, co daje ok. 25 minut ruchu dziennie:) Domzobaczenia w kolejnych edycjach skakanki oraz na innych wyzwaniach:) HEJ!
diuna84
30 listopada 2015, 19:52:) hEJ ;) JA TEŻ CI DZIĘKUJE.. mam nadzieję ze jeszcze na vitali na siebie wpadniemy. Na pewno jak będę robić skakanie na styczeń to zaproszę, a tym bardziej cieszy mnie że polubiłaś skakanie ;) FANTASTYCZNIE
storczyk1234
29 listopada 2015, 19:25Jutro 1500:) nie mogę się doczekać :) no i koniec wyzwania niestety:( ale jesteśmy dzielne!!!:))
diuna84
30 listopada 2015, 19:53:) Jesteśmy, mój próg jeszcze tyle nie wyniół jestem dumna 1450 ;)
diuna84
28 listopada 2015, 23:10niestety dziś tylko 700, ale było choć tyle. Jutro na pewno 1450 :)
diuna84
27 listopada 2015, 21:15:)) ufff skakanka pokazała 160 kcal przy 1300 skokach ;)
diuna84
26 listopada 2015, 13:06DZIEŃ 25: zamiast 1200 było 500 :( fatalny dzień, ale lepsze to niż nic ;)
storczyk1234
26 listopada 2015, 20:59Oj:( a co się stało? Mały kryzys? Na pewno nadrobisz:)) jestem pewna;) ja też miałam ogromnego LENIA wczoraj ale dzisiaj skoczyłam co do jednego:)))
diuna84
27 listopada 2015, 11:17Środa: wiesz wiele problemów, auto inne części i akumulator. A to do pracy a to po dzieci, a to po obiedzie inne sprawy. Byłam tak zmęczona ze tylko tyle dałam radę. Ale w dzień przerwy było 700 wczoraj. HA HA w sumie dało 700 :P ale dziś odhaczę pełne 1300 :) :*
diuna84
27 listopada 2015, 11:18miało być w sumie dało 500 + 700 = 1200 :P
diuna84
24 listopada 2015, 22:13melduję 1100 wykonane = 135 kcal ;) buziaki ;)
diuna84
23 listopada 2015, 19:561000 skoków powiem, ze dotychczas nie doszłam do tego wyniku. Było dość lekko i przyjemnie. :)
storczyk1234
21 listopada 2015, 13:14U mnie 900 w niecałe 15 minut - niestety nie wiem ile to kcal bo moja skakanka nie taka inteligentna;) ja skaczę w seriach po 150 skoków z malutką przerwą na łyka wody i złapanie oddechu:) stąd 15 minut a nie np. 12 - bo zauważyłam że serię 150 robię w niecałe 2 minutki:) Pozdrawiam wszystkich skaczących i polecam kolejne wyzwanie ze skakanką , które rozpoczyna się tuż po naszym - 01.12.:) HEJ!
diuna84
22 listopada 2015, 19:29to kolejne skakanie to nie moje :( a zmierzłam tez coś dodać
diuna84
22 listopada 2015, 19:39A to co to za wyzwanie? Bardzo mnie cieszy, że się przekonałaś do skakania ;) Dobrze ze masz swój plan skakania. A jaką metoda skaczesz ? Ja właśnie skończyłam 950 ufff ciepło i spociłam się ;) fantastycznie ;)
storczyk1234
23 listopada 2015, 09:26To wyzwanie, to "Grudniowa skakanka" zaczyna się 01.12. kończy 31.12. i polega na sumowaniu wyskakanych minut w miesiącu (minimum 15 minut dziennie;) Może być fajnie po naszej listopadowej rozgrzewce:) A Ty możesz rzucić wyzwanie IV edycję np. od stycznia - chętnie się przyłączę:P Do tej pory skakałam w samych skarpetkach ale duża ilość powtórzeń spowodowała powstanie odcisków pod dużymi paluchami i wróciłam do adidasków;) Ja Skaczę ciągłą żabką czyli obunóż raz za razem ale w seriach, tak jak pisałam powyżej.
diuna84
23 listopada 2015, 13:05KONIECZNE JEST skakanie w butach. Dziś to już prawdziwe schody 1000 skoków ;) mało nas wytrwało :(
storczyk1234
23 listopada 2015, 13:59Damy radę!!! ;) Byleby sobie nie zaszkodzić tym skakaniem? Mam zamiar wytrwać do końca :))) Już bardzo niewiele zostało;)
diuna84
20 listopada 2015, 20:38Gotowe ;) 900 skoków w 10 minut i to dało 105 kcal :) i dość sporo potu ;P ps. rok temu jak skakałam 750 to w 10 minut więc forma rośnie ;) super ;) A JAK RESZTA ?
storczyk1234
20 listopada 2015, 11:42GosiaQ możesz nadrobić ten starcony dzień w dniu wolnym od skakanie:) Ja tak robię, jak z jakiegoś powodu opuszczę jakiś dzień;) i jadę wtedy bez przerwy:)
diuna84
20 listopada 2015, 11:46Ja tez tak robiłam, albo w weekend skakałam rano i potem wieczorem :)
diuna84
17 listopada 2015, 21:00CIEKAWOSTKA: moja skakanka policzyła 700 skoków = 87 kcal spalone ;)
diuna84
17 listopada 2015, 14:18Tak obserwuję to mało jest osób wytrwałych co ?? puk puk jest tu ktoś jeszcze ?
GosiaQ1981
19 listopada 2015, 19:16Skaczę, skaczę. No opuściłam jeden dzień. Daję radę ;) A co to masz za magiczną skakankę, że liczy kcal?
diuna84
19 listopada 2015, 20:13tak mam skakankę z licznikiem ;) :) właśnie skoczyłam 850.. uff
storczyk1234
20 listopada 2015, 11:45Wygląda na to, że zostało nas jakieś pięć osób:/ Plus może parę osób, które dołączyły do wyzwania później...
diuna84
20 listopada 2015, 11:46Postaram się aby inne dały znać co u nich. A my jesteśmy wytrwałe. Fajnie ze jesteście ;)
diuna84
16 listopada 2015, 20:04I jestem na bieżąco. Bez dnia przerwy dogniłam was :) i jak dziewczyny dajecie radę na półmetku ? czekałam na wasze zdanie.
storczyk1234
17 listopada 2015, 08:45Idzie świetnie a nawet lepiej:) Mam wrażenie, że jest coraz lżej mimo zwiększającej się liczby skoków? Pewnie organizm się przyzwyczaił i kondycja coraz lepsza:))) i zakwaski, które były na początku już się nie pojawiają:) Same PLUSY! Kocham swoją skaknkę!!! ;)
diuna84
17 listopada 2015, 12:34FANTASTYCZNIE :) dziękuję ci za te słowa ;) .. a nie mówiłam ;) ;*
storczyk1234
9 listopada 2015, 14:431500 skoków 30 listopada??? wydaje się nie do przeskoczenia...? ;) Powiedzcie, że jest to wykonalne
GosiaQ1981
11 listopada 2015, 07:29Cześć storczyk :) szczerze mówiąc myślałam, że będzie łatwiej. Tymczasem te 450 skoków przyprawia mnie już o małą zadyszkę ;) ale damy radę!
diuna84
12 listopada 2015, 20:16Już dość fajnie ;) jest to do przejścia moje kochane ;)
diuna84
3 listopada 2015, 19:18melduje wykonanie zadani ;).. jak wasze wrażenia na początku ;)
GosiaQ1981
3 listopada 2015, 20:17Póki co idzie lekko, nawet bardzo lekko :) myślę, że nieco pod górkę zacznie się w okolicach 700-800 skoków dziennie :)
diuna84
4 listopada 2015, 21:00To się okarze. Nie można przecież od razu skakać na głęboką wodę.
GosiaQ1981
5 listopada 2015, 19:05Zgadza się. Dlatego grzecznie skaczę tyle ile trzeba :)
diuna84
7 listopada 2015, 16:34:)
GosiaQ1981
2 listopada 2015, 20:43Czy po zrealizowaniu wyzwania w danym dniu wystarczy odhaczyć "ptaszka" przy danym dniu?
diuna84
3 listopada 2015, 12:09W danym dniu już można ... myślę, że już się zapoznałaś z tematem :)
storczyk1234
2 listopada 2015, 10:25Zadanie wczorajsze i dzisiejsze wykonane na 5:) Przeszkodą okazayły się boloące po wczorajszych skokach kolana:( Pomimo rozgrzewki, którą rozpoczęłam na trzy dni przed (po ok. 50 skoków dziennie) odezwała się kontuzja z przeszłości:( ale dam radę! Napiszcie jeszcze czy skaczecie ciągiem zadaną ilość powtórzeń czy np. robicie przerwy ?
diuna84
2 listopada 2015, 13:55:) ostrożnie powoli ;) ja byłam na weekend chora ale wracam do żywych
storczyk1234
2 listopada 2015, 14:29czyżby grypka żołądkowa??;) też mnie przez weekend trawiła:(( diuna84, dopuszczalne jest wykonywanie zadania dziennego w seriach? czy cała rzecz w tym, żeby wykonać ilość powtórzeń ciągiem?
diuna84
3 listopada 2015, 12:11Jak to są początki to spokojnie, może być w serii, może być jak najdłuższy ciąg. Szybko nabierzesz formy. Ja miałam zatrucie pokarmowe (więcej w moim pamiętniku) to nie jelitówka taka typowa.
kruszynka21
31 października 2015, 21:29ja właśnie kupiłam :)
diuna84
2 listopada 2015, 13:55i jak po skakaniu wrażenia ;)
GosiaQ1981
30 października 2015, 16:16Obecna ;) Zwarta i gotowa do skakania :)
diuna84
2 listopada 2015, 13:56:) tak trzymać ;)