hmmmm wpisałam 3 a wyszło 6... aż tyle to jeszcze nie mam!

Jeeeny jak się dziś zmierzyłam to uwierzyć nie mogłam. Tyle czasu nic, aż tu nagle 3 cm spadło..... jeeeee :):):)

Jak mierzyłam często to nie schodziło nic, a jak rzuciłam centymetr w cholerę to w końcu się ruszyło :D

Ciężko, ciężko :)) Dobrze, że mamy tyle czasu jeszcze

Teraz wogule mnie niema bo opusciłam wyzwanie i wróciłam do niego

Wpisałam 4 cm a wyskoczyło mi 6 cm a miarę początkowa podałam 56 cm a mam 52 cm w udzie pozdrawiam

Hej mi spadło ostatnio 4 cm mierzyłam się w tamtym tygodniu ale ja cały miesiąc cwicze biegam codziennie po 8 km na steperze chodze itp.

Oooo już prawie centymetr poszedł ! Mało brakuje.

Robię syzyfową pracę, ale tylko w związku z utratą centymetrów w udzie :D Robię różne rodzaje przysiadów z obciążeniem, rower (po terenie i stacjonarny z obciążeniem) basen, bieganie. Tak, że co mi spadnie z tłuszczu mogą nadrabiać mięśnie. Ale pomoże mi to bardzo w utracie reszty tkanki tłuszczowej :) Mimo wszystko zostaję w wyzwaniu, zobaczę jaki będzie bilans do tego sylwestra.

dziewczyny napiszcie co robicie żeby osiągnąć cel. Mi bardzo wolno spada z ud, a jak podjem więcej to zaraz w uda idzie , buuu.. Ja zapisałam się na fitness i myślę żeby wrócić do Mel B.. Ponoć rower, bieganie i pływanie najlepsze..

dołączam się ;D Uda -55cm ;D

Obym dała radę :P

Trudne to wyzwanie no ale może wreszcie czas popracować nad nogami :D

Witam, również dołączam , wprawdzie marzę by stracić 4cm, a nie 6.. ale od ok roku nie potrafię się pozbyć ani pół cm ;( Zapisałam się na fitness i mam nadzieję, że to wyzwanie zmobilizuje mnie do intensywniejszych ćwiczeń w domu.

I ja do was dołaczam ja biegam cwicze na steperze robię przysiady i cwicze skalpel ale strasznie powoli mi spada z ud najwięcej mi spadło z bioder i piersi

Tak bardzo bym chciała zgubić kilka cm w udzie że aż się boję co będzie jeśli się nie uda... Schowam się w ciemnym kącie i będę wyć do księżyca...

Mam nadzieję że się uda :)