Wyzwanie dobiegło końca, więc nie możesz już do niego dołączyć.
Przejrzyj podobne wyzwania lub rzuć nowe.
Postęp zadań
-
DZIEŃ 27 Wtorek, 27 stycznia
bez słodyczy. -
DZIEŃ 28 Środa, 28 stycznia
bez słodyczy. -
DZIEŃ 29 Czwartek, 29 stycznia
bez słodyczy. -
DZIEŃ 30 Piątek, 30 stycznia
bez słodyczy. -
DZIEŃ 31 Sobota, 31 stycznia
bez słodyczy.
Zalatana
5 stycznia 2015, 12:25Dołączam dziś, ale nie jadłam od pierwszego :p
daria9481
5 stycznia 2015, 12:22Zaczynam od dziś:)
Teraz_Ja
4 stycznia 2015, 20:21Dołączam dopiero dzisiaj - choć przyznaję jadłam dzisiaj słodkości:) Ale styczeń jest długi więc przede mną poważne wyzwanie ponieważ moim przekleństwem są słodycze...:D
LadyDeeDee
4 stycznia 2015, 19:20Cześć, od 2.01 jestem na diecie IG, z dnia na dzień zrezygnowałam z podjadania słodkości i słodzenia herbaty. Nie ma co stopniowo odstawiać cukier. Albo robi się to z dnia na dzień albo wcale ;)
ColoriDellaVita
4 stycznia 2015, 20:45Niedawno natknęłam się na artykuł, że nie należy całkowicie (od razu) rezygnować ze słodyczy, lecz stopniowo. Chyba coś w tym jest, bo np ja (i chyba jeszcze wieeeele osób) odstawiając całkowicie słodkości prędzej czy później rzuciłabym się na coś co zawiera choć trochę cukru! A to by było gorsze.. Ale każdy ma inny organizm. Życzę powodzenia! Trzymam kciuki :)
cheerioss
4 stycznia 2015, 17:42Dziewczyny a co powiecie na ciasteczka owsiane, bez maki, cukru, jajek i oleju? 2 banany zblendowane do tego ok. 3/4 szklanki platkow gorskich wymieszac i odstawic na 10 minut do napecznienia ( w razie czego dodac, bo wszytsko zalezy od wielkosci bananow). W tym czasie pokroic rodzynki, sliwki, orzechy, dodac pestki, cynamon czy kto co lubi, wymieszac, na blasze wyscielona papierem uformowac ciasteczka, i piec 20-25 minut w temperaturze 180 stopni. Te ciastka to chyba nie slodycz? bo wlasnie mi sie pieka:)
DietetyczkaNaDiecie
6 stycznia 2015, 13:44jak dla mnie fajne rozwiązanie :)
wymarzona_sir_ryszarda
4 stycznia 2015, 14:49Treść komentarza zamieściłam na ogólnym forum Vitalijek - "niedocukrzenie - jak sobie z tym radzić?" - mam nadzieję, że znajdą się dobre duszyczki, bardziej doświadczone, które pomogą coś zaradzić :)
wymarzona_sir_ryszarda
4 stycznia 2015, 14:28Komentarz został usunięty
debra
3 stycznia 2015, 22:12Łatwo nie jest
Angela121
3 stycznia 2015, 12:38ważne żeby się nie poddawać !!! nie przytyłaś wczoraj nie schudniesz jutro :P
Natka1997
3 stycznia 2015, 20:16Powiem wam że moja waga troszkę to odczuła :P dobrze jej tak, kara musi być
inkaa096
3 stycznia 2015, 09:52Wczoraj niestety przegrałam walkę, bo brat obchodził osiemnaste urodziny i namówił mnie na cieniuuuteńki kawałek tortu. Ale co z tego, że cienki jak i tak słodki? ;D Nie poddaję się, walczę dalej :D
Angela121
3 stycznia 2015, 09:45Jejku nie wiedzialam ze to jest takie "trudne" nagle ma sie ochote zjesc to czy tamto ... wszystko kusi XD ale damy rade co to jest jeden miesiac powodzenia ;) kolejny dzien z sukcesem
iva85
2 stycznia 2015, 22:35Dzisiaj była duża pokusa, ale dałam radę hehe
hepiolcia
2 stycznia 2015, 21:42Cześć :-) dołączam do Was. Niestety wczoraj zjadłam " małe co nie co" ale dzisiaj już pęłna abstynencja :D
opcja89
2 stycznia 2015, 20:44Czy chrupki to słodycze?
Aleex33
2 stycznia 2015, 21:04hmm... wg mnie to po prostu słone przekąski, jednak rezygnując ze słodyczy na chrupki czy inne słone zakąski nic nie zdziałasz ;)
blue-boar
2 stycznia 2015, 19:34Ja daje rade od 1 listopada a byłam największym słodyczoholikiem jakiego sama znam haha! Także wszystko możliwe! Powodzenia dziewczyny :*
Aleex33
2 stycznia 2015, 21:04co Ty gadasz?! myślałam, że to ja jestem największym słodyczoholikiem - ja jestem od czekolady uzależniona :p
blue-boar
3 stycznia 2015, 19:53dziennie potrafiłam jeść kilkanaście tysięcy kalorii w słodyczach...... sama jestem w szoku, uwierz mi! :)
wymarzona_sir_ryszarda
3 stycznia 2015, 20:34blue-boar GRATULUJĘ :D Trzech miesięcy bez czekolady nawet sobie nie wyobrażam, to mój trzeci dzień i przyznaję, że gdyby nie ten portal i to miejsce, gdzie człowiek może obserwować, że jest ktoś komu się udało to pewnie wykombinowałabym podobnie jak w przypadku ostatniej diety - jadłam mniej "dobrych kalorii" na rzecz kostki czekolady ;p Dziękuję, że jesteście :)
Aleex33
4 stycznia 2015, 09:06dobrze mówisz ;) mnie też kusi zjedzenie czegoś słodkiego, ale jak wchodzę tutaj i patrzę, że mogę zaznaczyć kolejny dzień bez słodyczy jako mój sukces i mogę się piąć w górę na "podium" to od razu słodyczom mówię "NIE" :)
blue-boar
4 stycznia 2015, 11:27miałam tak samo jak Wy! Dacie radę bo też codziennie byłam tutaj "pilnowana" przez inne vitalijki a dzisiaj? Odmawianie słodyczy jest nawykiem i szkoda mi zaprzepaścić tylu dni, które już mam na koncie z cyklu "bezsłodyczowe" :D
klaudus20
2 stycznia 2015, 17:32Dzień drugi -odpadłam na waflowych rurkach Wytrwałości dziewczyny! Ja jednak się wypisuję ^^
ewi82
2 stycznia 2015, 19:47jeden dzień z wafelkiem nie przekreśla całego miesiąca próbuj dalej
Aleex33
2 stycznia 2015, 21:03dokładnie - każdy ma w swoim życiu chwile słabości prawda? :)
Aleex33
2 stycznia 2015, 17:27Cześć :) Właśnie do Was dołączam i słodyczom mówię "DOŚĆ!" Chciałam podkreślić, że wczoraj również nie zjadłam nic słodkiego, czego niestety nie mogę tutaj już zaznaczyć :(
106days
2 stycznia 2015, 16:24Jak dobrze, że dom wyczyszczony ze wszystkich słodyczy. Drugi dzień chyli się ku końcowi i skończy się pozytywnie! :)
Angela121
2 stycznia 2015, 08:09I do przodu ... 2 dzień musi się skończyć tak jak poprzedni i kolejne następne tj sukcesem :P Powodzenia i trzymam kciuki za was i za siebie ;**
Natka1997
1 stycznia 2015, 23:04Chłopak przywiózł mi 2 ciasta ale mocno się trzymam już trzeci dzień. Trzymajcie kciuki bo ciacho w lodówce :'(