Można stwierdzić , że dziś jestem zadowolona z siebie. Nie było żadnych oszukiwań i okoliczności łagodzących, zrobiłam trening - chociaż robiłam po raz pierwszy w ramach Vitalii i strasznie mi się nie podobał :-(, jedzenie też nie było złe, tylko dramatycznie brakowało czegoś słodkiego po obiedzie :-) :-) ;-)