Pamiętnik odchudzania użytkownika:
jesssy

W ostatnim czasie mnie tu nie bylo, ale wracam po wiecej. Od ostatniej mojej przygody z vitalia schudłam 8kg, wiec jest progres co mnie bardzo cieszy. 

Motywujcie i trzymajcie kciuki bo cel jest coraz blizej!

Dziś zaczęłam dietę z Vitalią. Dwa posiłki już za mną i powiem Wam, że są naprawdę dobre (albo ja dobrze gotuję ). Wielki plus za to, że można samemu zmienić posiłek na to na co chcemy, bo są produkty, których nie mamy ochoty jeść.  

Wieczorem ćwiczenia, mam nadzieję, że jutro wstanę z łóżka.

Miłego dnia!

Już jutro pierwszy dzień nowego stylu życiu, o ile można to tak ująć. Chęci są i to spore, szczególnie jak pomyślę sobie o efektach, które mogę osiągnąć trzymając się diety i planu ćwiczeń. Ale są i wątpliwości: czy dam radę? Mam nadzieję, że tak. Trzymajcie za mnie kciuki!