WSZYSTKIM MOIM VTALIJKOM życzę dużo zdrowia , spokoju i szczęścia w Nowym Roku 2021♥️♥️♥️♥️. Mam nadzieję , że będzie spokojny i bardziej przewidywalny niż ubiegły, wiemy już przecież z czym się zmagamy i jak możemy się chronić 🤨 choć to bardzo nierówna i trudna walka. Z drugiej strony wiele osób lekceważy zagrożenie. Ostatnie dni starałam się wykorzystać pogodę i chodziłam na kijkach / jestem dla , że nie mogę , nie potrafię pokazać zdjęć / i codziennie spotykałam ludzi bez maseczek ochronnych , szczególnie osoby młode nie przestrzegają zasad. Podobnie jak na południu Polski , przyjechali goście z południa Polski kamerami , by przywitać Nowy Rok nad morzem. Ja rok zakończyłam wynikiem 490 km na kijkach i postanowiłam , że ten rok będzie lepszy , bardziej aktywny , chce znacznie poprawić wynik do ok. 700 km co wcale nie będzie łatwe 😏bo dzierganie pochłonęło mnie bez reszty. W tej chwili robię równolegle 3 chusty i to już nie można nazwać rozdwojeniem jaźni 😄😄. Może któraś z Was nauczy mnie wstawiania zdjęcia bezpośrednio z komórki, bo teraz przeważnie tak robię wpisy . Jeśli nie to pozostaje tylko FB , gdzie pokaże moje najnowsze chusty🙂. Liczę jednak na moje super zdolne Vitalijki , które mi pomogą 👍😍. Jeszcze raz życzę Wam zdrowia , a ja czekam na możliwość zaszczepienia się , bo pozwoli mi wyjechać z domu na urlop w Polskę , oby tak było 👍. Ściskam Was serdecznie pozdrawiam ♥️♥️♥️♥️