Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Stosuję IG Pro od Vitalii.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 42446
Komentarzy: 68
Założony: 10 grudnia 2005
Ostatni wpis: 3 sierpnia 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
misio80

kobieta, 44 lat, Świdnik

170 cm, 96.40 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

20 grudnia 2005 , Skomentuj

Święta tuż, tuż ... i stoły pełne pyszności, mniam, mniam ... i jak tu radzić sobie z trzymaniem diety ??? Póki co upiekłam dziś biszkopt na Kasatte, i Karpatkę dla męża bo ją uwielbia :-) piekę dla Teściowej bo ona umie tylko zjarać i przesłodzić sernik ;-)

19 grudnia 2005 , Komentarze (2)

Dziś był 1,5 godzinny spacer z dzieckie po śniegu; tzn. Julia siedziała na sanka a Mama ją ciągnęła; dobry trening, po godzinie miałam dosyć zwłaszcza, że miejscami było albo posypane piachem albo wcale śniegu nie było; więc trzeba było nieźle się natrudzić zyby sanki jechały :-) wszystko w ramach ćwiczeń do diety !!! PS Jeśli ktoś chce informacje o tym żywieniu to proszę podawać swój e-meil będzie łatwiejszy kontakt :-)

18 grudnia 2005 , Komentarze (6)

Dzisiaj było ważenie i mierzenie; przez tydzień schudłam 2,5 kg na mojej nowej diecie - żywienie rozdzielne wg dr Hay'a polecam każdemu, piszcie to postaram się pomóc każdemu :-)

18 grudnia 2005 , Komentarze (1)

Nie mogłam się wczoraj zalogować :-((( Dieta rozdzielna jest super, nie głoduję a chudnę :-)

16 grudnia 2005 , Komentarze (1)

Pierwszy dzień nowego żywienia minął super !!! to rzeczywiście bardzo łatwa dieta, żadnego głodowania tylko muszę baaardzo uważać co z czym łączę; zjadłam 3 posiłki i 1 przekąskę = surową marchewkę na spółę z córką :-) Ona też mnie wspiera i pilnuję żeby mama za dużo nie zjadła hehehe :-) ogólnie polecam każdemu ten sposób żywienia !!!

15 grudnia 2005 , Komentarze (1)

Ale klapa :-( Dziś trudno mi było wytrzymać na tej zupie warzywnej = tzn dzień przygotowawczy do diety rozdzielnej dr Hay'a; nie jestem zwolenniczką monodiet; więc musiałam skubnąć kromkę chleba, 2-3 surowe marchewki, no i kostkę gorzkiej czekolady; to chyba przez zbliżające się "kropki" ale i tak nic tego nie usprawiedliwia :-( jutro normalne żywienie rozdzielne, mam nadzieję, że będzie mi lepiej szło niż ta zupa :-)

14 grudnia 2005 , Komentarze (1)

Od rana w biegu; lekarz, potem uczelnia, sprawa w banku, duże przedświąteczne zakupy w 3 sklepach; wróciłam do domu wypompowana; od razu córka mnie obskoczyła i nawet odsapnąć nie dała :-) dopiero teraz mam chwilę dla siebię :-) co do jedzenia to około 1000 ale po prostu nie mniała czasu na jedzenie :-) z drugiej strony to nawet lepiej; żywienie dr Hay'a rozpracowałam czekając w przychodni, już ugotowałam zupę na dzień przejściowy i od piątku zaczynam dokładne stosowanie diety rozdzielnej; mówi się że w piątek to dobry początek = wierzę, że tak będzie !!!!!!!!!!!

13 grudnia 2005 , Komentarze (1)

Zjadłam w sumie około 1250 kcal; ale liczenie kcal to chyba nie dla mnie :( przechodzę na żywienie metodą rozdzielną dr Hay'a, moja siostra chudnie na tym żywieniu i mnie namówiła :-) jutro opanuję podstawy i do dzieła; trzymajcie kciuki za mnie :-))) orbitka nie było, jeździłam na rozmowy o pracę, więc się nalatałam.

13 grudnia 2005 , Skomentuj

Poniedziałek. Zjadłam około 1200 kcal przez cały dzień; co do treningu to klapa; był tylko spacer z córką - 2 godz.

11 grudnia 2005 , Komentarze (2)

Dziś niedziela więc była mała dyspensa :-) Obiad normalny z rodziną ale połowę mniej :) Ćwiczeń nie było, jutro podwójny trening