64
Po okresie... waga 72 ,50 kg wiec juz nei duzo by powróciła waga z paska... rano pół jogurtu naturalnego.... kawka... czerwona herbatka... obiad udko z kurczaka.... teraz woda gotowana z cytryna... k/.15 kawka ... 16 jogurt . tyle... wieczór cwiczenia
63
chcę zobaczyc jutro spadek.....
63
zjadłam teraz jeszcze jajeczko !!! bo mamusia sie martwiii
63
sto brzuszków wykonane.... ok 10 min na skakance wykonane 6 km na rowerze stacjonarnym wykonane....
63
zjadłam dzisiaj 233 kcal... dobra jest woda przegotowana ?
do picia ?
63
waga dalej stoi... ale dalej mam okres;/ sniadanie łyzka sałatki.... kawa... obiad 3 marchewkii... zaraz cwiczenia... wypiłam juz mnóstwo wody... i 2 kubki czerwonej herbatki....
62
ale oki.... tak zadecydowałes... ja sie nie poddam.... zobaczyusz mnie inna za te pół rokuu...
62
słowa niestety nie zalezy... lubię cie ale nic pozatymmm......stopien kolezenski.... moze lepiej bd nie pisac nie dzownic.... może lepiej jak zobaczymy się za pół roku.... słowa dobijające ktore sie słyszy od ukochanej osoby... jesteś wszystkim....
62
nie wazyłam sie.... rano jogurt... kawka.... obiad; dwa jajka...kolacji brak..
ogolnie beznadzieja....