Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Poliamena

kobieta, 46 lat,

160 cm, 83.10 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Nowy Rok z nowa waga - 6 z przodu:):):)

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

29 listopada 2010 , Komentarze (3)

DZ 35 FII P+W

Witam Kochane Dziewczynki:

73.9kg
Taki o to wynik dzis pokazala mi moja szanowna waga:):):):) Kocham ja:)Obawialam sie,ze wynik bedzie marny, bo wczoraj jadlam te leniwe a w sobote placki a'la ziemniaczane i chociaz wszytsko w zgodzie z Dukanem Kochanym:):):)To, jednak balam sie, bo nigdy nie jadlam mazeiny dwa dni pod rzad. Ciesze sie jak nie wiem, bo jak dalej tak pojdzie, to jest szansa,ze zaczne Nowy Rok z 6 sprzodu:):):)

 Kochane Moje robilam leniwe w'g tego przepisu:

0,5 kg chudego sera
5 łyżek skrobi kukurydzianej
2 jajka
sól, łyżeczka słodziku

Ser zmielić , zgnieść jak kto woli. W między czasie wstawić wodę do gotowania. 
Składniki dokładnie wymieszać na jednolita masę. 
małą łyżeczką nabierać masę i wkładać na wrzątek potrząsając łyżeczką we wrzątku kulka ładnie się odlepi. Wyjmować natychmiast gdy wypłyną kluski na wierzch inaczej kaplica - rozgotują się.
sos:
pół opakowania jogurtu, słodzik.. Wszystko wymieszać polać kluski.

Kluski ponownie da się podgrzać w mikrofali.
Kluski wyszły przepyszne, naprawdę byłam zachwycona. Pięknie mi sie gotowaly, nie skleialy ani nic. Jak tylko wypłynęły od razu wyjmowałam. Cos mnie skusilo i zrobilam polewe w/g przepisu lyzka, dwie chudego mleka i lyzeczka kakao - coz nie bylo to pyszne, jesli nastepnym razem potrzebowac bede polewy czekoladowej to zrobie z jogurtu. R. nie byl zachwycony i niestety jego porcja jako,ze z cukrem wyladowala w smieciach. Ja zjdalam 1/5 i mialam jeszcze dzis na snaidanie - pycha tym razem z jogurtem. NAPRAWDE POLCAM:):):)mYSLE,ZE TO JAKAS ALETERNATYWA NA wigilie:)
To moje leniwe, polecam jednak z jogurtem:)
No i stało sie zamkneli szkoly - mam wolne fajnie jeden czy dwa dni, bo to nieplatne. Zobacyzmy jak cos to mam jeszcze troche urlopu :)
A tak poza tym to wszystko super:);):):):):) 

Dukan dziala jak natura chciala:):)

28 listopada 2010 , Komentarze (2)

Pomylilam sie w rachunkach i dzis mam dzien 34 a nie 33:):):)

28 listopada 2010 , Komentarze (4)

DZ 33 FII P+W

Dzis zaczelam od kawy... Jakos tak mi sie nie chce jesc, wczoraj sobie pojadlam, ach te placuszki + sosik - REWELACJA:)
U mnie zima totalna, bez litosci, ciekawe, co bedzie jutro:) Na termometrze - 5:) Ludzie traca panowanie nad samochodami, nie moga podjechac pod malutka gorke:( Dobrze,ze R ma teraz dwa dni wolne;):):)Ale co pozniej? Zima przyszla za szybko i mowia,ze bedzie gorsza niz w tamtym roku,  na pewno dluzsza. Cieszy mnie snieg przed swietami i w czasie nich, potem juz nie!!!!!!!!
Brzuszki juz zalicozne, trzeba pomyslec o jakims sniadaniu,moze jogurt +otreby:)Nie chce mi sie jesc,ale trzeba;) Na obiadek zostal sos z wczoraj zrobie do niego salatke z pomidorkow, ogorkow i papryczki i czego tam jeszcze. Jutro wazenie czy zobacze 74kg???Nie wiem.Boje sie zawsze po warzywach warzyc,ale jeszcze nigdy mnie waga nie zawiodla. Tak czy inaczej jestem przed @ jakis tydzien, czytam,ze ma to wplyw, zobaczymy.
Tak czy inaczej milej niedzieli - leniuchuje sobie:):)
Buziaki

27 listopada 2010 , Komentarze (3)

W koncu zrobilam, wyszedl smaczny, ale wydaje mi sie,ze powinny bardziej spiec sie w srodku:)
Sosik mialam dobry:) Pycha:)
Przepis:) na www.dietadukana.pl:):):):) Tam macie kopalnie pomyslow;) Buziaki

27 listopada 2010 , Komentarze (3)

Zobaczcie Kochane, co sie u mnie dzieje za oknem:
Nie do wiary zima na calego, w tym roku tak wczesnie, pieknie to wyglada,ale nie sprawia juz tyle radosci, co kiedys,ale tym niemniej cieszy oko:)::):)
Mialam dzis robic sernik, potem zmienilam na torcik kawowy,ale odechcialo mi sie. Wreszcie dzis zrobie te placki a'la ziemniaczne. Juz przetarlam kalafior, mam gotowe sosy. Tak dwa bo jeden dla R z wieprzowiny a drugi dla mnie z indyka. Czekam kolo 16.00 bede dzialac, mam nadzieje,ze wyjda:):):)hahaha
Wiecie co jestem przed @ i tak mi sie chce czegos przyjemnego. Zrobilam sobie takie cos a'la krem:
Troche twarozku
zoltko
lyzeczka kakao
slodzik do smaku
troszke jogurty naturalnego
Utarlam wszystko mikserem. Mialam taka ochote sobie pojesc, zjdlam lyzke i dwie i mimo,iz bylo pycha, nie mialam miejsca na wiecej. Miseczka stoi w lodowce, moze rano zrobie nalesniki:):)haha Kiedys bym wciagnela w 5 minut, jednak DIETA ZMIENIA LUDZI:):):):)
                                   Cieplutko Was pozdrawiam:):):):


 

27 listopada 2010 , Komentarze (2)

DZ 33 FII P+W

Witam Kochane Moje Dziewczynki;):):)
Dzis dosypalo sniegu,ze hej, zajecia w szkole mam odwolane i dobrze, bo juz potrzebowalam czasu dla siebie,a nie praca, praca,praca, chociaz ja lubie to jednak dobrze jest poleniuchowac:):):):) Wiecie jak wczoraj dosypalo sniegu, sypalo cala noc - tutaj paraliz:
 
Naprawde piekna piezyna ze sniegu, jest tak pieknie:):):):)Super,ze akurat mamy weekend;):):)
A tak poza tym to musze posprzatac, zrobic pranie,ale na razie kawka, seriale i cieply kocyk:):):)
Buziaczki

26 listopada 2010 , Komentarze (4)

DZ 32 FII P+W

Witam Kochane Moje Dziewczynki, jak samopoczucie z rana?
U mnie swietnie. Wiecie dzis mijaja mi dwa miesiace od kiedy rozpoczelam walke z nagromadzonym tluszczem. Jak wiecie, zaczelam z od Kopenhaskiej, ale gdybym poznala Dukana wczesniej, nigdy bym nie zdradzila go z Kopenhaska. Powaznie, nie ma sensu,ale Polak mądry po szkodzie:)Tak czy inaczej w dwa miesiace stracilam niemal11kg:):):)

Nadal nie moge w to uwierzyc. Nie poznaje sie w lustrze ani w szybach wystawowych - to naprawde mile. Nagromadzilam tyle pozytywnej energii,ze chyba wystarczy mi jej na nastepne 11kg,albo i wiecej:)

Zaraz jedziemy na zakupy, musze kupic sobie jakies spodnie, bo we wszystkich wygladam  jak w za duzym dresie:) Nie byloby to takie zle,ale jak biegne na autobus czy bawie sie z dziecmi spodnie mam na kolanach:)
Pewnie jeszcze zajrze, jak wrocimy z zakupkow. Dzis znowu mam nadzieje,ze szkoly bede zamkniete i bede miala dluzszy weekend. Na stronach rzadowych juz pojawiaja sie informacje o zamykaniu szkol, czekam na moja:):):):):Wiadomo zima w uk to katastrofa:)
Cieple buziaczki:)
Nie, nie to nie z mojego podworka,ale piekne:):):)


25 listopada 2010 , Komentarze (2)

Nadal dzien 31,
Niestety chyba nie zamkneli szkol jeszcze, bo nikt do mnie nie dzwoni:(:(:( Szkoda tak mi dobrze pod kocykiem z komputerkiem na kolankach. A tu trzeba sie zbierac i wychodzic w te sniezyce:(:(:( O jej, no ale nie ma co marudzic:):):)Pieknie ta zima wyglada, ciekawe co bedzie dalej. Moi znajomi dzwonia,ze paraliz, ze trudno dotrzec do pracy, a to dopiero 1 dzien!!!!! Ojjojo:)
Ok  Kochane Dziewczynki, zostawiam Was i spadam:):):)
Buziaki
Znowu gosc z reklamy Tesco zaslania mi i nie widze, co pisze:)
papapap

25 listopada 2010 , Komentarze (4)

Dz 31 FII P+W

Jak spiewala Kayah tak sie stalo dzis u mnie, wstaje i zerkam przez okno a tu taaaka niespodzianka:

Tak to wyglada Kochane Moje;):):)

Wczoraj w klubie, kiedy dzieci za oknem zobaczyly, ze sypie snieg zaczely piszczec, krzyczec, smiac sie, byly po prostu przeszczesliwe, powiedzialam do mojej kolezanki,ze jestem zazdrosna, ze chcialabym by wrocily te czasy, kiedy  mnie rowniez snieg tak uszczesliwial:):)Kiedy to bylo???Slodkie, cudowne czasy dziecinstwa. Ech...
A poza tym to dziś WARZYWKA,  wiec urozmaicenie. Planowałam placuszki a'la ziemniaczane z kalafiora,ale wieczorem mamy znajomych, wiec bede  zajeta. Hm sama nie wiem, co zjem, a po prostu kalafior hahahah. 
Tak licze, ze zadzwonia ze szkoly, ze nie ma zajec, bo  w tamtym roku wystarczylo troszke sniegu i blokada, hm moze i dzis by trafil sie dzien wolny, trzymajcie kciuki. Pewnie, jeszcze cos napisze, bo przez te sniegi nie mam sygnalu w TV,kiedys bylby to koniec swiat a dzis nie robi to wrazenia:):):):)

Jestem Szczesliwa 
Cieple buziaczki:):):):):):):)





24 listopada 2010 , Komentarze (5)

Dz30 FII P nadal

Krecac sie po chatce znalazlam spodnie rozmiar 12, w ktore wchodzilam jakies 4 lata temu. Przymierzylam i zapielam na sile,alez wygladalam szczuplo!!!!!!!!Chcialabym, by te spodnie kiedys byly na mnie za duze:):):):):) Mam nadzieje,ze to TYLKO kwestia czasu:)Co Dziewczynki?

Jutro warzywka:):):):)Na obiad beda placki a'la ziemniaczane z kalafiora;):):)Pycha,mam nadzieje, bo jeszcze nie wyprobowywalam tegoz przepisu:):):
Buziaki