Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Poliamena

kobieta, 46 lat,

160 cm, 83.10 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Nowy Rok z nowa waga - 6 z przodu:):):)

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

24 listopada 2010 , Komentarze (4)

Dz 30 FII P

     Witam Moje Drogie Kolezanki

Jak smopoczucie przy srodzie? Prawda, ze szybko leci ten tydzien? U mnie wspaniale, wlasciwie sama nie wiem dlaczego, tak po prostu. Wczoraj i dzis pracuje w innej szkole - zastepuje koleznake - fajnie mala szkola,malo dzieci-nuda hahaha.
Dziewczynki dzis zrobilam cos a'la gofry w/g Dukana:

-2 jajka
- 4 łyżki serka homo/ jogurtu naturalnego
- 4 łyżki otrąb
- 2 łyżki słodziku
- cynamon
- aromat migdałowy
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Jajka utrzec ze slodzikiem dodac pozostale produkty, bialka ubic osobno i dodac na koncu. Upieklam w piekarniku na blasze do ciasta. Wyszlo super, puszyste jak ja;):):), smaczne z twarozkiem;):):)Pieklam w piekarniku 180-200C OKOL15-20 MINUT,wy mozecie w gofrownicy lub tosterze-ja takowych nie posiadam:)

Tak sobie rozmyslam, ze ten Dukan to naprawde wkradl sie w moje zycie, we wszystkie jego sfery:):):)I dobrze mi z nim:)
Czas leci juz 30 dni z nim mija dzis, kto by pomyslal. 30 dni i ponad 6kg:) Super.
Uwielbiam te pore w roku - oczekiwanie na swieta, wymyslanie prezentow dla najblizszych...Cudnie.
Wigilia wprawdzie bezie bez barszczyku z uszkami, bez pierogow z kapusta,ale z rybka, wszak wypada mi w dzien bialkowy. Wymysle jeszcze jakies potrawy:)
Niewazne, wazne,ze beda najblizsi wokol:) I ja bede jeszcze ze 4 kg lzejsza:):):)
Buziaki milej srody:):)

23 listopada 2010 , Komentarze (1)

DZ29 FII P

Witam Kochane Dziewczynki:)
Dzis znowu wiele spraw. Nie mam pomyslu na obiad znowu i z tego wzgledu rowniez wole warzywka:):)
Dziekuje za wasze uznanie, Wy tez wiele osiagnelyscie:):) 
Spadam:)

22 listopada 2010 , Komentarze (6)

DZ 28 F II P

!!!!!!75KG!!!!!!
No i proszęproszę jak obiecali tak się stało  kilo w tydzień - działa a jakże.
Super, balam sie,ze nie bedzie rowno 75, bo wazylam sie w sobote i bylo 75,8 a tu prosze;):):):)
Milo zaczac tydzien z tak dobrym wynikiem:):):) Ciesze sie dziewczynki i ide smazyc placuszki:):):)
papa Udanego tygodnia:):):)

21 listopada 2010 , Komentarze (1)

Dz 27 F II Proteinki:)

Witam Kochane Dziewczynki, jak samopoczucie przy niedzieli?

U mnie wspaniale, wczoraj po zajęciach R. zawiózł mnie do mamy i siostry, zostalm tam na noc. Nagadalysmy sie za wszytskie czasy, bo od kiedy mam diete, rzadko je odwiedzam, no bo nie chce mi sie wozic tego jedzenia ze soba. Nie mogly sie nadziwic jak ja wygladam. Oczywiscie jestesmy w codziennym kontakcie, rozmawiamy i przesylam im zdjecia,ale jak to mama powiedziala, nie ma to jak zobaczyc na wlasne oczy. Mama uwaza,ze juz mi wystarczy,probowalam tlumaczyc,ze raz jeszcze tyle do zrzucenia:)
Dziewczynki jadly zupe grzybowa, pachniala pieknie:) Ja mialam piersi w sosie jogurtowo- musztardowym. Na kolacje kefir:)3 litry wody, herbatki, kwaki:)Brzuszki wszystko jak nalezy.
Dzis rano R. mnie przywiozl do domku i juz dawno odprawiłam codzienne rytuały,brzuszki  woda na czczo, sniadanko herbatka don:) Teraz moja ukochana kawka z mlekiem 0,3% Spoko, zastanawiam sie nad obiadem, moze pierozki. R bedzie mial kalafiorek z buleczka batatami i zawijanymi piersiami:):)Czyms je tam nadzieje, jeszcze nie wiem, co tam wsadze:)
Kolo 16.00 wizyta u znajomych - FAJNIE:)

Jak tak sobie licze to Nowy rok powinnam powitac z waga 70kg/69kg o ile nie bedzie zastoju i wszystko bedzie szlo jak do tej pory:)
I jezeli poprzestane na wadze 65kg to powinnam to osiagnac na poczatku lutego i jezeli to mnie zadowoli to bedzie 16kg zrzuconych na Dukanie, wiec 160 dni na faze III, co oznacz,ze przed lipcem moj romans z Pierrem powinien sie zakonczyc.
Zastanawiam się jednak, czy nie będzie mnie nęcić 5 sprzodu:) hahahha

Ogolnie to bardzo leniwie dzis soedzam przedpoludnie:)Buziaki
Zerkam, co u Was:):):)





20 listopada 2010 , Komentarze (8)

DZ 26 FII P

Jak dobrze wstac skoro swit...Nuce sobie od rana:) Obudzilam sie przed 6.00, wstalam szybciutko, wypilam kubek gotowanej wody na czczo, seria brzuszkow, przygotowalam sniadanka dla siebie i R. Poszlam sie wykapac, kapiel z rana to po prostu cudenko.
Krecilam sie tak i nie moglam sie powstrzymac, kiedy waga spojrzala na mnie i zawolala: "Hej zwaz sie, na daaawajjj, dalejjj" No to sie zwazylam, nie chcialam jej rozczarowac:) No i ona odwdzieczyla mi sie takim o to wynikiem:
75,8kg
No i jak tu nie cieszc sie od rana:) i to wszystko w zaledwie 56dni:):):)
Przed chwila leciala reklama plynu do plukania i jakis tekst: ubieranie stalo sie przyjemniejsze...Pewnie,ze tak,kocham lustra i kocham mierzyc moje ciuszki, w ktore nie wchodizlam,a jak juz weszlam to wygladalam jak apetyczna szyneczka;):):)
Dobra dziewczynki, musze sie szykowac, poczytac i ogarnac, co tam przygotowalam na zajecia do szkoly:):) Buziaki milej soboty:):):)

19 listopada 2010 , Komentarze (4)

Przed zakupkami wcisnelam sie w spodnie i kurtke, w ktore nie wchodzilam od lat:):):) Tym samym moja szafa stala sie dla mnie cennym wykopaliskiem:):):):):)
Lece szybko do miasta na spotkanie i NAJWAZNIEJSZE, DZWONILAM DO SKLEPU POLSKIEGO I PANI POWIEDZIALA,ZE MAJA DLA MNIE ODLOZONE SERKI:):):) 
Super:):):)
Zdjatko, ktoe cieszy nawet me oczy:)

Znowu z komorki,ale i tak je lubie:)
Buziaki :):):)I usmiechy prosze na buzi, bo dzis piatek:):):)papapap

19 listopada 2010 , Komentarze (2)

Dz 25 FII P+W

Szybciutko, bo za chwilke na zakupy. Dzis jestem bardzo zajeta, zakupy, spotkanie  w sprawie organizacji jednego projektu, praca.  A w tym wszystkim Pierre;):):) Obiad mam z wczoraj, sniadanie oteby z jogurtem, a potem na kolacje  jakas salatka na pozegnanie dni warzywnych.
Wczoraj pojadlam na obiad a na II sniadanie i kolacje wypilam porcje kefiru.
Buziaczki



18 listopada 2010 , Komentarze (1)

Ech i znowu sa para z Tesco chyba sie na mnie uwzieli, a ja chcialam wkleic obiadek:
                                                        
Pycha bylo:)
Oto przepis:
troszke wolowego mieska, pieczarki, cebulka,papryczka. Wszystko dusimy na patelni bez tluszczu w wodzie lub w garnuszku w wodzie:)Mi to zajęło jakies 2 godziny, by byla miekka,ale sie oplacalo, smakowalo wysmienicie. Do tego kluseczki dukana ( patrz przepis na nalesniki) i kapustka kiszona sama:) Smaczne, pozywne, polecam:):):)
Spadam do pracy:)

18 listopada 2010 , Skomentuj

Jaka zlosliowsc, skończyłam pisać, dodałam i reklama zniknęła :)
Buziaki

18 listopada 2010 , Komentarze (1)

Dzien 24 FII P+ W

Nie moge pisac, bo mam reklame na srodku pola i nie widze co pisze, cholera jasna, ale nie pozowole by ten szczegol popsul mi humor. Nie moge znalezc krzyżyka, by to wyłączyć i szaleje mi tu koles z Tesco.
Czwarty dzień z warzywkami i super, bo co dzień jestem w toalecie nie tylko na siku:):):)Cudnie i lekko.
Wiecie, co wczoraj odwidzila nas w pracy cala koordynator projektu, ktora widuje bardzo rzadko i ona az krzyknela na moj widok, ze wygladam wspaniale;):):)Mile to bylo:)
Na diecie nadal czuje sie wspaniale,ale niestety mam pryszcze brrr,ale ale paznokcie rosna i nie rozdwajaja sie jak nigdy:(Az chcialo sie je pomalowac: Niestety zdjecie z komorki i malo ostre:(
]
Dzisiejszy jadlospis to snaidanko placuszki dukanowe zrobilam sobie z odrobina kakao i jogurtem naturalnym - pycha:) Oczywiscie dla R. byla wersja z cukrem waniliowym pycha mowil:) N aobiadek mam danie krolewskie: wolowinka duszona z cebulka, pieczarkami, papryczka w sosie jogurtowo - musztardowym. Do tego makaronik i salatka z kapusty kisoznej:) Zjem w domu by sie delektowac w spokoju, w pracy dzieci za bardzo wnikaja i zagladaja w gary:) hahahahhaha:):):) Do pracy wezme II sniadanie:)
Oki pozdrawiam Was mocno i przepraszam za bledy i literowki,ale nie widze co pisze, bo ta para z tesco przezrzuca sie miesem. Jak to wylaczyc, nie widze nigdzie zamknij!!!!To juz jest cham....!!!!!!!