Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Poliamena

kobieta, 46 lat,

160 cm, 83.10 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Nowy Rok z nowa waga - 6 z przodu:):):)

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

17 listopada 2010 , Komentarze (3)

Oczywiscie wczoraj nie dostalam twarozku chudego, moooooze w piatek, ech. Pozostaje mi jedynie wspomnienie chlebka:
Mniami:):):) moze w piatek upieke:):):)

17 listopada 2010 , Komentarze (1)

DZ 23 FII P+W

Witam Kochane Moje Koleżanki 
Tak się zafiksowałam wczoraj na warzywkach, sałatkach i krokietach,ze zapomniałam zjeść: 
!!!!OTREBY!!!!
Dziś już na śniadanko były z  jogurcikiem naturalnym. Obawiałam się, ze kiedyś zapomnę i zdarzyło się, ech:( Mam nadzieje,ze po raz ostatni.
A tak poza tym, to dzień rozpoczęty w dobrym nastroju, seria brzuszków zaliczona, śniadanko woda itp. Wszystko jak  Szanowny guru Pierre  przykazał:):):):)Wecie, co ten facet stal mi sie jakos tak strasznie bliski :):):)hahahaha
Tak sobie slodko leniuchuje dzis, pogoda  brrrr, musze troche popracowac, potem do pracki na chwilke iiii jak ja nie lubie tych wypraw autobusowych. Tutaj zabijaja mnie odleglosci.

  Nieważne, wszystko jest cudnie, gdy czlowiek chudnie:):):)

Buziaczki i cieple uściski na ten nieprzyjemny dzień:):):)

16 listopada 2010 , Komentarze (6)

Witam, alez jestem zmeczona,ale w dobrym humorku:) Dziekuje za mile komentarze:)
Zrobilam sobie krokiety na jutro:) R. oczywiscie zjadl 2 i ja jednego na kolacje, wiec nie bylo rybki i dobrze:)
Oto moje krokieciki:
Oto przepis:
3 jaja
okolo 2-3 lyzek skrobi kukurydzianej
2 szklanki mleka - zmienilam nieco proporcje, bo nie chcialam by byly zbyt jajeczne:)
Farsz:
Kapausta kiszona
pieczarki
cebula
Duszone na patelni bez tluszczu w sosie wlasnym:)
Przyprawki:)
Smacznrgo:)
Jutro troche leniuchowania w domku:) Potem na chwile do pracy:) 
Spadam robic brzuszki:)
Buziaki


16 listopada 2010 , Komentarze (4)

DZ 22 FII P+W

Chce się zaśpiewać och jak lekko mi:):):)Znowu byłam w toalecie w wiadomym celu i sukces:):):)Chyba  z1kg mniej hahahahha Na wagę nie wchodzę, gdyż obiecałam sobie 1 w tygodniu i tego chce się trzymać:)
Dzięki za pomysły na śniadanko, zjadłam sałatkę z wszystkich warzywek jakie miałam-pycha. 
Na obiadek mam już bigosik ugotowałam sobie raniutko:)
2 śniadanko to może serek wiejski,kolacja może rybka -plasterki łososia:)
Dziewczynki wspaniale sie czyta o waszych sukcesach:):):):):):) Milego dnia wszystkim:):):)
A zapmnialam, najwazniejsze moja siostra jest w odwiedzinach w PL i wyslalm jej moje zdjecia, a ona mi powiedziala,ze
Wygladam super:):):)
wierze jej, bo zawsze byla moim szczerym krytykiem:):):)Lal:):):):)





15 listopada 2010 , Komentarze (3)

Dzis w pracy, kiedy robilam z dzicmi  artc raft , chodzilam od jednego do drugiego, sprawdzajac jak im idzie a w szybie odbijal sie moj ksztalt- nie moglam siebie poznac, jakas drobna kobitka hahah a to ja:) -Mile:)
Tak sobie zaplanowalam jutro bigosik dukana i wlasnie nie wiem, co na sniadanie. Chcialabym jak najwiecej warzyw. Hm? Mysle i mysle i nie moge wymyslic jadlospisu na jutro.Pomozecie?
Buziaki

15 listopada 2010 , Komentarze (4)

Ech, nie chce mi sie isc do pracki, wszak jedynie to 3 godzinki, ale cala wyprawa:) 
Zjadlam pycha rosolek:):):)
Juz najedzona i naładowana pozytywna energia:)
Milego dnia:)

15 listopada 2010 , Komentarze (4)

Dzien 21 FII P+W

Dzis zamknelam pierwszy cykl naprzemienny czyli P i P+W:) 5/5 - 1KG w tydzien, czyli tak jak obiecali:):):)
Wstalam chwile pozniej niz zwykle, spalo mi sie tak smacznie. Zakrecilam sie z rana, zrobilam serie brzuszkow, wypilam ciepla wode i zjadlam miksture z otrebow zalanych wrzatkiem dnia poprzedniego. I wreszcie po 2 dnaich udalo mi sie @. Zwazylam sie jednak przed, ciekawe jaki bylby wynik po:):):)Jutro sprawdze.
Tak jakos naszlo mnie na podsumowanie akcji odchudzania i tak dukajac sobie smacznie stracilam 5kg w 20 dni:):):) Od początku mego odchudzania czyli od 26.09 straciłam odpowiednio:
BIODERKA - minus 13,5 cm
TALIA- minus 12,5 cm
BIUST - minus 8,5 cm
UDA- minus 4 cm
BICEPS- minus 3,5 cm
BMI - spadlo ponad 4 punkty:):):)
Dzis warzywka  , wiec cudnie. Juz ugotowalam sobie rosoleczek i zrobilam makaronik:

Przepis: 1 jajo, lyzeczka mazeiny i mleczko. Ciasto jak na nalesniki tylko,mniejsze proporcje:):):)
Na drugie sniadanie mam salateczke z ogoreczka i pomidorka, sniadanko to byla jajeczniczka na pomidorkach. Obiad przed praca rosolek i po pracy tez:):):)Rosolek oczywiscie na udkach malutkich i chudziutkich bez skory i tluszczu, warzywka - pachnie pysznie:):):):)
Pozdrawiam Was serdecznie i zycze milego tygodnia:):):)

14 listopada 2010 , Komentarze (3)

Kochane Moje Dziewczynki,
Dz. 19 i 20 FII P
Witam Was niedzielnie, niezwykle przyjemnie:) Dobry humorek mi dopisuje, wspaniale sie czuje i w ogole;) Pospalismy sobie dlugo dzis i mamy taki dzien leniucha,ze hej:)
Wczoraj ( dzien 19) zamieszanie i dzien waraicki strasznie. Ranek mielismy zajety - zajecia w szkole. Potem poslzismy na male zakupki i kupilam sobie piekny garniturek w rozmiarze 14 i jestem zachwycona:):):)HAHAHAH:


:):):)
Po zakupkach w domu mlynek, szybkie sprzatanie i gotowanie, wszak na wieczor zaproslismy kilku znajomych, by uczcic moj sukces zawodowy sprzed kilku dni. Zrobilismy pizze w/g Dukana, szaszlyczki i salatke z kapusty pekisnskiej i fety i wszystkiego, co bylo. Zaryzykowalismy troche, gdyz goscie znali potege i smak mojej kuchni i byli do niej przyzwyczajeni a tu dzis niespodzianka Dukanowa pizza itp. 
Kiedy zadzwonil dzownek ja bieglam otworzyc dzrzwi i delektowalam sie wrecz ochami i ochami moich znajomych, ktorzy widzieli mnie jakies 1okg temu;):):):)Cudnie;) Imprezka sie udala, ja nie jadlam tych delikatwsoe, gdyz raz ze bylo juz dosyc pozno, dwa,ze ja mam bialeczka tylko:) Goscie byli zachwyceni pizza ( dzieki Astra11979) a moje szczescie chyba najbardziej:):):) Nistety nie mam zdjec, wszak wszystko zniknęło blyskawicznie. Co, by nie mowic impreza bez lampki wina, ton ie to samo,ale nie mialam zadnych pomyslow typu napic sie troszke, nic z tych rzeczy, zadnych ciagotek. Pilam wode, herbatke i z duma pelnilam honory Pani domu:) Krecac sie w mojej spudniczce ( sprzed 4 lat) i dopasowanej bluzeczce z niezwykla lekkoscia i bez krepacji:):)
Jutro wazenie, nie wazylam sie chyba z tydzien, dlatego,ze jak weszlam na wage ktoregos dnia i bylo to dzien po dniu to tylko mnie zdenerwowalo. Wiem, wiem wazenie z rozwaga - stajemy na wadze raz w tygodniu:)
To tyle u mnie. Wracam do slodkiego leniuchowania. Poczytam jeszcze, jak Wam minely ostatniedni:) Zegnam sie cieplutko:)

12 listopada 2010 , Komentarze (7)

Dzień 18D, FII P

Dzis bylismy na zakupkach. Kupilismy jedzonka na nastepne dni. Bylismy tez w sklepach z ciuszkami, mierzylam SPODNIE ROZMIAR 14!!!!!! Do tej pory 18 -16:):) Haha zdziwiona bylam,ze sie zapinalam!!!!!Spoko:)Wygladalam super;):):)Ajjajjaj:):):):)
Tak jak pisalam, wczoraj kupilam skrobie i dzis zrobilismy nalesniczki:) Wspaniala sprawa:):) 
O to przepis:
2 jaja,
pol szklanki mleka
Łyżka skrobii kukurydzianej
( ja zrobilam z podwojnej ilosci, moje szczescie zjadlo 5 ja dwa), taka mam  uwage, ze nastepnym razem dodam mniej jajek , zobacze:) 
Wszystko mieszamy, konsystencja raczej plynno- rzadka;)
Na teflon ja mialam na 5 czyli większy ogien( prad:) ) i szybciutko sie smazyly, odchodzily od patelni jak ta lala:):):):)
Oto zdjatka:):):):)

Smacznego!!!!!
Buziaki:):):) Milego dnia:):):) Jutro weekend:)

11 listopada 2010 , Komentarze (3)

Udalo mi sie dzis kupic skrobie kukurydziana u mnie na rynku Grainger Market w sklepie ze zdrowa zywnoscia. Ciesze sie, zawsze to wiecej mozliwosci:)
Na przyklad wspaniala pizza Astry11979, wyprobuje w sobote, bo mamy znajomych na kolacji:):):)
Bedzie idealnie jak jutro uda mi sie dostac twarozek chudy.
Wiecie co zmieniłam wczoraj jedne spodnie, bo spadały mi niemal, na takie, o których myślałam,ze sa ciaśniejsze - nic bardziej mylnego te tez po prostu wisiały na mnie;):):)To jest super uczucie:):):)
Buziaki