Pamiętnik odchudzania użytkownika:
ika7804

kobieta, 46 lat, Gdańsk

160 cm, 86.30 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: WALKA O ZDROWIE- LŻEJSZE ŻYCIE

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

7 listopada 2012 , Komentarze (2)

zaliczony pozytywnie, aby tak dalej a będzie ok

6 listopada 2012 , Skomentuj

Zaliczony pozytywnie, dziś krócej gotowałam ryż brązowy i był o wiele smaczniejszy od wczorajszej brei, ten czas  tak szybko leci , kurcze minęły już 2 dni, jutro 3 ,    jakoś  zleci te 2 tygodnie , a potem następne, i następne......, teraz kolejną barierę muszę przeskoczyć--zacząć ćwiczyć, warto rozejrzeć się za karnetem, mam nadzieję że pokaże się coś na gruponie wkrótce i od przyszłego  tyg zacznę chodzić na siłownie

6 listopada 2012 , Komentarze (1)

witajcie kochane, piękny dzionek za oknem , przynajmniej w Gdańsku

5 listopada 2012 , Komentarze (2)

jak w opisie, 1 za mną , nie było ciężko

5 listopada 2012 , Skomentuj

własnie wypiłam kefir i pałaszuję do tego 150g chudego twarogu ;-), mniam

5 listopada 2012 , Komentarze (1)

trochę czasu upłynęło , no i zebrałam tę dupę w troki i podjełam walkę z sadełkiem
zapisałam się na dietę gacy, dostałam zaproszenie na meila, wykorzystać trzeba,
jestem juz po 1 konsultacji, dostałam dietę metaboliczną na podkrecenie , zero smazonego, zero soli i cukru, gotujemy na parze
1 dzionek w 3/4 zaliczony, jeszcze tylko kolacja i będzie 4/4
trzymajcie za mnie kciuki 

29 sierpnia 2012 , Komentarze (2)

jak to miło się czyta czyjś osiagnięty cel, a samemu tak trudno dupe w troki zebrać, ach

29 kwietnia 2012 , Komentarze (1)

hejka, w sumie byłam zawiedziona tym tygodniem jeśli chodzi o dietę , myślałam że poszło mi tak sobie, a tu okazuje się że poszło super, kurde że człowiek sam się nie docenia, w tym tyg straciłam 4 kilo i 31,5 cm w obwodach łącznie, super.Mam nadzieję że ten tydz również będzie taki obiecujący.Trzymajcie za mnie kciuki

27 kwietnia 2012 , Komentarze (1)

mam juz za sobą , zaliczony pozytywnie, zero słodyczy, zero podjadania, ogólnie ok
waga ranopokazała kolejny spadek w dół wiec cieszę sie bardzooooooooo, nie ten tluszczyk zmyka odemnie precz, ile to słoniny dzwigamy, masakra.
wyobrażcie sobie 10 kg cukru przenieść to już sporo , a jak nasz kregosłóp dzwiga 5x tyle?masakra, pozbadzmy sie tego!!!!!!!!

26 kwietnia 2012 , Skomentuj

dietka działa, na szczęście lubię mięso więc nie jest tak ciężko, gorzej że jest tłuste i dziś miałam troche problem z ostatnim posiłkiem, ale co tam zamknęłam oczy i do przodu, jakos poszło. Od niedzieli ubyło mi 4 kg, więc jestem zadowolona. 
Jem 4 posiłki dziennie co 4 godz i pije ok 5 litrów wody niegazowanej. 
Zawsze dużo piłam ale teraz to już na maksa
jeszcze 4 kg i powitam wagę dwucyfrową, WKOŃCU już nie mogę się jej doczekać, 
potem już pójdzie z górki