Wreszcie wróciłam w połowie do dawnej siebie. Aktualna waga 69,7. Zrzuciłam już 4,5kg JUPI. Dużo osób już zauważyło zmianę SUPER !!! Zdjęć niestety nie dodam, gdyż przekroczyłam ponoć jakiś limit ;( Ostatnie 2 tyg. są mega straszne pod względem naukowo- muzycznym. Jutro ważny dzień. W sumie dopięłam swego bo chciałam 15 grudnia uzyskać 69 kg ;p Mam nadzieję, że w sylwka ujrzę to 68 ;)) Wczoraj padłam już o 20 i obudziłam się dziś o 10, więc MEL B nie było dziś nadrabiamy i to ostro !!!! Zaczęłam męczyć SOLARIS jestem na 12 stronie ;/ TRAGEDIA Jeszcze 300 przede mną !!!!!!!!!!! OMG Dziś dużo planów i roboty także wracam do sprzątania, ogarniania, czytania, lekcji, nauki. Mam nadzieję, że jutrzejszy dzień mnie nie zawiedzie i będzie wspaniały ;)) Trzymajcie się kruszynki ;**