Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Osóbka, która ciągle się uczy, niekiedy płacze, niekiedy się uśmiecha, idzie kilka kroków do przodu i jeden do tyłu. Stara się dbać o swój wygląd, czuć się lepiej, pewniej. Jeść więcej warzyw i owoców oraz dojść do wymarzonej figury to moje aktualne cele....

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 410550
Komentarzy: 3618
Założony: 10 stycznia 2011
Ostatni wpis: 7 lutego 2017

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
dola123

kobieta, 28 lat, Wrocław

174 cm, 69.00 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: Mniej kg, chudsze uda i płaski brzuch. Angielski w głowie, a nie w słowniku ; )

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

10 lutego 2015 , Komentarze (13)

Witajcie :))

Właśnie pisze do Was wpis chrupiąc przy okazji jabłka z cynamonem.... ach uwielbiam... miałam kilka minut zwątpienia ciągnęło mnie do słodyczy...ale wybrałam jednak owocową alternatywę... Musze przyznać, że jestem uzależniona od tej cudnej przyprawy.... dodaję do owoców, owsianek oraz kawy. Uwielbiam ten zapach i smak mmmmmm

W końcu wyszłam z powikłań po grypie/przeziębieniu... Momentami dusi mnie lekko kaszel, ale czuję się w pełni witalna. Zwolnienie lekarskie z zajęć fizycznych jeszcze mam, bo mamy bardzo wyczynowe zajęcia, ale w domu zaczęłam po prawie miesięcznej przerwie walkę o siebie z Mel B. Na razie spokojnie po 15 minut, ale będę wydłużać sobie :))

http://m.ocdn.eu/_m/a630c34ccb3e76471f33df8d84fe076f,62,37.jpg


Po tygodniu kanapkowym wróciłam do porannego rozkoszowania... Do łask wróciły jabłkowe placuszki owisane, owsianka, omlet czy też jajka... Jest, więc bardzo dobrze, a patrząc na kilka dni i rozpoczęcie ferii będzie jeszcze lepiej ;)

http://3.bp.blogspot.com/-nTtjFWJElko/UV1wK7yk6xI/AAAAAAAAAd0/bpBEvHHhfOM/s640/6877.jpg

OGÓŁEM PRZESZŁAM PRÓBNĄ USTNĄ MATURĘ Z ANGIELSKIEGO... TEMATY BYŁY WYMAGAJĄCE, ALE UDAŁO MI SIĘ ZDAĆ CO PRAWDA NIE JESTEM USATYSFAKCJONOWANA TAKIM WYNIKIEM, ALE DOBRE I TO :) MIMO WSZYSTKO JESTEM OBURZONA POLSKĄ EDUKACJĄ... W SZKOLE JEST 4 MATEMATYKÓW, MÓJA NAUCZYCIELKA CHORA, INNA POJECHAŁA NA KONFERENCJĘ, TAKŻE ZOSTAŁY 2. PODSTAWA PROGRAMOWA LEZY I KWICZY, WSZYSTKO WOŁA O POMSTE DO NIEBA, A SZKOŁA SIEDZI I PATRZY. A JAK NIE MA WFISTY TO SĄ W STANIE DAĆ ZAWSZE ZASTĘPSTWO BO JEST AŻ 6 TRENERÓW I NAWET SĄ W STANIE ZATRUDNIĆ EMERTYA!!!! KPINA


3 MIESIĄCE-WŁASNA NAUKA,ĆWICZENIA-BŁAGANIE O DOBRE ZDANIE- KONIEC LICEALIADY=SUKCES

6 lutego 2015 , Komentarze (12)

Witajcie moje Drogie :))


https://myweightolose.files.wordpress.com/2013/07/qc-fit-healthy.jpg?w=300&h=248


Moje miasto, szkołę, znajomych dopadła straszna epidemia grypy... Po dobrym tygodniu mój stan wrócił do łaski.... Pozostał jeszcze kaszel niczym astmatyka, ale mam nadzieję, że i on szybko minie. Do ferii pozostał jeszcze tydzień :) Plany są i to mega ambitne pod każdym względem :D Wracam do mojego hula, przez prawie miesiąc zrezygnowałam z Mel B, do której tez powracam. Z apetytem bywało różnie, dziś był wyjątkowy dzień, bo wpadło trochę ciasta, wafelków i innych pierdołków, których na co dzień nie ma w moim menu i nawet dawno nie było. Weekend mam pracowity, bo sporo projektów na głowie, zadań itp. :)) Mam nadzieję, że wszystko pójdzie na medal, a tymczasem troszkę Was poczytam, przejrzę forum i idę łykać syropek ;p


http://www.internationalstudentinsurance.com/images/fit-healthy-abroad.jpg

Obiecuję już za niedługo bardziej kreatywne, ciekawsze, motywujące wpisy.... Dajcie mi chwilę :)) !!!

28 stycznia 2015 , Komentarze (7)

Hej ;)

No niestety nie obyło się bez wizyty lekarskiej, na którą czekałam wieki. Wszyscy zainfekowani, kolejki, kolejki i jeszcze raz kolejki ;o szok Także lekarstwa, łóżko i zwolnienie lekarskie ;/ Dopiero dziś czuję się w miarę przyzwoicie, bo minęło mi osłabienie oraz pulsujący ból głowy. Teraz czas na walkę z katarem, kaszlem i apetytem. Mam nadzieję, że dziś uda mi się poświęcić popołudnie na naukę, zadania, ćwiczenia, bo od kilku dni totalnie nic nie tknęłam. Brakuje mi aktywności fizycznej w każdej postaci... Mam nadzieje, że szybko mnie ten pogrom opuści. Zmykam do kuchni zrobić sobie jabłko z cynamonem - troszkę witaminek choruszce się przyda :)))) Do usłyszenia :*

http://www.mniammniam.com/obrazki/marmoladaj.jpg

25 stycznia 2015 , Komentarze (9)


http://warszawskibiegacz.pl/wp-content/uploads/2013/12/przeziebienie.jpg

Piszę tylko krótko, bo sił mi braknie. Dopadło mnie jakieś paskudne przeziębienie głowa mi pęka, chusteczek zaczyna brakować wokół,  a do tego jestem taka osłabiona, że ledwo usiedzę chwilkę przy komputerze. Obiad wymęczony dość długo, ale zjedzony. Ma nadzieję, że masa lekarstw i leżenie w łóżku coś pomoże i szybko mi minie, bo teraz wolnego do szkoły nie mogę sobie absolutnie robić. W weekend pobiłam chyba rekord snu wczoraj zasnęłam około 20;30 a wstałam dziś około 8:00, poczytałam troszkę lekturę, obejrzałam ddtvn i z książką w ręku zasnęłam na kolejne 2h ;o masakra, a żeby było śmieszniej to książka ma tematykę wojenno-medyczną i w nocy śniły mi się strzykawki, a rano jakieś ciekawe operacje ;p Trzymajcie się dziewczyny i nie pozwólcie wejśc sobie przeziębieniom i grypom na głowę!!!!!!! 

http://demotywatory.pl//uploads/201212/1355152781_gcuits_600.jpghttp://img1.demotywatoryfb.pl//uploads/201403/1394386555_jp19rf_600.jpg

21 stycznia 2015 , Komentarze (9)

Witajcie kobietki ;)) 

Moje wpisy ostatnimi czasy są sporadyczne i chyba na jakiś czas tak pozostanie. Zmusza mnie do tego mój napięty grafik i bardzo aktywny tryb życia. Cały week spędziłam w trasach zrobiłam około 500km ;o 

Od poniedziałku powitałam nowy semestr, a z racji tego, że jest stosunkowo krótki już od pierwszych minut w szkole niesamowicie cisną, już w dzienniku kilka ocenek, znowu wir kartkówek i takich tam. Dostałam wczoraj od znajomej link z interesującym- edukacyjnym przesłaniem. Często w moich zakupach pojawiają się mrożone ryby oraz od jakiegoś czasu królował łosoś, od niedawna stwierdziłam, że jakoś straciły na smaku i pauzowałam. Po obejrzeniu prawie całego video czuję się bardziej uświadomiona i przerażona co tu kupować. Ryby są na ogół zdrowe, mają cenne kwasy i tłuszcze. Dlatego przyda się tu rozsądek -> http://motywatordietetyczny.pl/2014/12/22/cala-pra...

Moja aktywność fizyczna jest ostatnimi czasy rzadsza, czas powrócić do Mel B, która daje to czego oczekuję :)) Wczoraj spędziłam słodki dzień babci, a od dziś biorę się w garść w każdym aspekcie. Mam na szczęście wokół siebie wspaniałych przyjaciół, którzy dbają o siebie, radzą, motywują i dzielą się pomysłami, przepisami- pysznymi i zdrowymi ;p Bardzo dawno nie królowała u mnie owsianka i placuszki jabłkowo-owsiane chyba czas do nich powrócić i wygospodarować o poranku więcej minut :)) Jeszcze troszkę i będę ferie *-* -> miłe pocieszenie i wybawienie. 14 luty przybywaj!!!!

http://i.pinger.pl/pgr11/8daff6ab0001ac6950c4963e/zdrowa-zywnosx.jpg

7 stycznia 2015 , Komentarze (10)

Witajcie!

http://d.demotywatory.net/3022.jpg

Wreszcie wskoczyłam w ten rytm zajętych dni, ale jestem jakaś przygnębiona i zniechęcona. Przyszłam do domu po 15 jak to zwykle bywa, zjadłam obiad, usiadłam i już mega ciemno. Pogoda nie zachęca do żadnej aktywności, nauki itp. Jakaś masakra, obiecałam sobie już dużo rzeczy, zaczęłam planować jak to będzie pięknie po maturach, ale najpierw to trzeba je zdać należycie i się przygotować. Mamy siódmy dzień miesiąca, a ja poćwiczyłam już 3 razy z Mel, wchodzę chyba znów w ten wir, mimo różnych chęci, na siłę i heja jedziemy ;p Za kilka dni wraca moja wfistka od tańców, aeroniku i wygibańców -  czuję, że miło spędzimy te ostatnie lekcje WF. Oczywiście już dziś na przywitanie musiała mi podnieśc ciśnienie historyczka, a tak cudnie czułam sie bez jje lekcji i obecności (jeszcze tylko 3,5 miesiąca słuchania tych bzdetek i wkuwania na przymus). Stanowczo powinnam na ten czas ograniczyć komputer ale jak nie fm to vitalia wciąga mnie jak szalona ha ha ha -_-

http://pobierak.jeja.pl/images/f/6/a/22245_facebook-to-natretne-uzaleznienie.jpg

1 stycznia 2015 , Komentarze (13)

Witajcie ;) 


http://thumbs.dreamstime.com/z/biologia-rysunki-w-kierowym-kszta%C5%82cie-33012383.jpg

Nowy Rok uważam za bardzo udany. Udało mi się dziś przerobić jeden temat z biologii, do tego poćwiczyłam z Mel B, a teraz wyjęłam blaty na jutrzejszy torcik. Także jest moc. Zmotywowały mnie dziś do działania filmiki Ewki na instagramie oraz myśl, że od maja czekają na mnie najdłuższe wakacje życia ;)) O Tak, oby ten czas został porządnie wygospodarowany, a majowe wyniki były owocem dostania się w I rekrutacji !!!!!!!! 


http://www.przepisy.zbiorek.net.pl/wp-content/uploads/2013/03/cwiczenia-Mel-B-10-minutowy-trening-po%C5%9Bladk%C3%B3w_0400x0300.jpg

Do usłyszenia!

27 grudnia 2014 , Komentarze (12)

nie, nie nie :((((((((((((((((((((((( był piękny wpis a tu skasowane ;////////////////////////////////////

W 2015 roku do egzaminu przystąpią uczniowie z rocznika 1996, którymi chwalił się Donald Tusk. O genialnych nastolatkach można było również przeczytać w zagranicznej prasie. W badaniu PISA (prestiżowym rankingu edukacyjnym krajów OECD) polscy uczniowie wypadli bardzo dobrze. Ten znakomity wynik wprowadził polską edukację do światowej czołówki. "Rocznik 1996 trenował przez trzy lata gimnazjum. Coś im z tego musiało zostać. Przekonamy się o tym już w maju przyszłego roku" - piszą media. Czy przysz

Witajcie poświątecznie z zadumą, wspomnieniami i opowiadaniami w głowie i nie tylko. Święta minęły błyskawicznie. Był to miły, dobry czas. Spędziłam mnóstwo czasu wśród rodziny. Udało się Nam się zrobić kilka rzeczy orz pospacerować na co na co dzień nie ma za bardzo czasu, aby być tak w całym komplecie. Jak zawsze wykazałam się cukierniczo, zrobiłam przepyszne ciasta – piernik przekładany, makowiec zawijany, pierniczki oraz sernik. Na całe szczęście waga bez zmian. Mimo wszystko już przy końcu odczuwałam przytłoczenie, bo siedzieć tak z myślą o zamkniętych rozrywkach sklepach, no po prostu na dłuższa metę tak się żyć nie da. Przytłacza mnie jedynie myśl o biologii. Miałam w planach zacząć do powrotu do szkoły chociaż jeden układ , a tu nadal siedzę w składnikach komórki ;./  Ruszyłam za to z lekturą i jestem prawie w połowie :D oraz z przygotowaniem do konkursu. Nowy Rok miałam powitać w górach lub zagranicą, ale w ostateczności nie skorzystałam z żadnej okazji i postawiłam na spontaniczne zrządzenie losu. Ten rok przyniósł mi wiele radości, rozwoju muzycznego, niespodzianek, niesamowitych przeżyć, poznałam nowe osoby, zapoznałam się z zyciem i pracą w cukierni-lodziarni, osiągnęłam większość zamierzonych celów. Nie bałam się, podjęłam dobre decyzje i zrobiłam wszystko co mogłam,a by odczuwać satysfakcję i zadowolenie. Nowy Rok jest dla mnie ciekawym wyzwaniem, zapowiada się ciężką pracą, lekkim stresem oraz ogromem obowiązków. Oprócz trasy koncertowej, którą rozpoczynam już w połowie stycznia czeka mnie egzamin dojrzałości od którego zależy to czy dostanę się tam gdzie mi się marzy, czy będę mogła spełniać swoje zainteresowania, pasje  robić coś z przyjemnością. Wiele wymagam od siebie i od tego czasu. Mam nadzieję, że się nie zawiodę i będę  w pełni w zgodzie ze sobą. Trzymajcie się cieplutko. Szykujcie kiecki, makijaże, bawcie się na całego i z radością wskakujcie w Nowy Rok, który zapewne dla większości jest szansą na nowe horyzonty. See you soon!!!!!!

http://d.naszemiasto.pl/k/r/22/7b/52b8a2e696e9b_o.jpg?1711933105

11 grudnia 2014 , Komentarze (9)

Witajcie :))

Wszystko się zaczyna i ma też kiedyś swój koniec. Tak oto we wrześni rozpoczęłam maturalną klasę, a już nauczyciele wystawiają proponowane oceny i informują i końcówce semestru. Za mną próbne matury i otrzymanie wyników. Zdałam wszystko oprócz matematyki ha ha ha (wina w większości z zaległości z materiałem przez chorobę nauczyciela i nie rozpoczęcia nawet książki do klasy trzeciej!!!! -_-), troszkę mi z tym źle, bo obawiam się już majowego podejścia, ale z drugiej strony to tylko sklejanka z wydawnictwa, które miarodajnego testu ułożyć nie umie także oczekuję  w napięciu na poniedziałek i początek kolejnych matur tym razem z CKE. Marzę bardzo by podnieść swoje wyniki oraz osiągnąć z tej matematyki chociaż ten minimalny próg ;p Wiem, że rozpoczyna się teraz przede mną najbardziej intensywny czas. Każdy dzień muszę dobrze rozplanować i dowiedzieć się czegoś nowego co pomoże mi w osiągnięciu dobrych wyników na tym okropnym egzaminie dojrzałości. Staram się jak mogę, brakuje mi czasu na głupoty, zrezygnowałam na jakiś czas z pasji/hobby, a mimo to nawet z ćwiczeniami kiepsko. Odkąd skończył mi się karnet to tylko raz przez 2 tygodnie odpaliłam Mel B ;/ Z jadłospisem jest w miarę OK. Czytam Was na bieżąco i nie mogę się doczekać pieczenia pierniczków (ukochane świąteczne ciasteczka). Poza tym intensywnie myślę o lodowisku, ostatni raz byłam z dwa lata temu *-* Mam nadzieję, że wszystko potoczy się po mojej myśli. Oby! Buziaki :))

http://wroclaw.old.doba.pl/dw/userfiles/Image/2013/styczen/lodostadion1.jpg

4 grudnia 2014 , Komentarze (12)

Witajcie moje Drogie ;)) 

Karnet na zajęcia mi się skończył, czasu troszkę mniej w grafiku, a do tego muszę się ostro zabrać za powtórki maturalne także wracam do trybu ćwiczeń domowych chyba aż do ferii zimowych. Będąc wczoraj na zakupach ujrzałam takie coś http://ewawidawska.pl/wp-content/uploads/2012/11/050.jpg


"Kawa z cykorii podawana z mlekiem posiada dodatkowe zalety- zwiększa przyswajalność białka oraz magnezu."

Wiem, że ostatnio mimo dobrze zbilansowanych posiłków mam problem z przyswajaniem wapnia, do tego nadużywam kofeiny więc zaopatrzyłam się w taki oto napój. Mam nadzieję, że okaże się dobrym zamiennikiem. Czytając zalety to aż w szoku byłam tyle wypunktowane hi hi hi. Zbliża się weekend i Mikołajki, a więc słodko i świątecznie. Myślę by wybrać się na Paradę Mikołajów na wrocławskim jarmarku. Zobaczymy czy chęci i czas pozwolą. mykam zaraz do zadań z angielskiego i innych edukacyjnych "przyjemności". Udanego weekendu Wam życzę :)) A w kolejnym wpisie będę mogła się podzielić swoimi spostrzeżeniami na temat cykorii :D.Po dwóch próbach wiem na pewno- jest bardzo sycąca i bogata w błonnik do maksimum :)