Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Zainteresowania: teatr, muzyka, książki, filozofia, psychologia, nauka, ludzie, świat. Dlaczego chcę schudnąć? Chcę się sobie podobać i nabrać pewności siebie, by zawojować świat!

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 4113
Komentarzy: 74
Założony: 7 stycznia 2011
Ostatni wpis: 16 stycznia 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
koala1992

kobieta, 32 lat, Łódź

172 cm, 67.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

11 listopada 2014 , Komentarze (8)

Już czuję się lepiej. Nie pamiętam kiedy piłam takie ilości wody. No i zielonej herbaty. Czuję się lekko i ,,czysto", cokolwiek miałoby to znaczyć. W ostatnim czasie mój brzuch sprawiał wrażenie jakiegoś śmietnika ... Zastanawiam się, co z tą cytryną, bo wczoraj naszykowałam sobie dzbanek wody z cytryną, a później mój chłopak powiedział mi, że to wcale nie jest takie zdrowe, bo cytryna wiąże glin w organizmie i metale ciężkie. Ja zawsze słyszałam, że działa oczyszczająco i detoksykacyjnie.

Z ciekawości wlazłam na wagę rano (tak, wiem, że to jeden dzień, zamierzam ważyć się co tydzień, ale jakoś tak mnie korciło) i waga pokazała kilogram mniej. To chyba dowód na to jak bardzo był mój organizm ,,zaśmiecony", no i trochę zatrzymanej wody zeszło. Dlatego nie zapisuję tego wyniku, bo nie jest wymierny. Kolejne ważenie i pomiar 17.11. U dietetyka dopiero 26.11, więc pewnie będzie spora różnica :). No, i dziś pójdę ćwiczyć, muszę! Choć pogoda w ogóle do tego nie zachęca ... Hmm, ciekawe kiedy ostatni raz się gimnastykowałam ...? (wstyd się przyznać)

A oto wczorajsza kolacja - risotto szpinakowo-pomidorowe: (przekonuję się do szpinaku!)

Dobre, choć pierwszy raz próbowałam gałki muszkatołowej i kolendry. Przygotowanie proste. Gotujemy ryż i mieszamy z przesmażonymi wcześniej na oliwie warzywami: cebula, czosnek, liście szpinaku i suszone pomidory. Do tego szczypta kolendry, pół łyżeczki gałki, pieprz i sól. Dość pikantne i naprawdę niezłe ;).

Jutro koniec wolnego i ciekawa jestem jak pójdzie z jedzeniem - szykowaniem i znalezieniem na nie czasu w ciągu dnia ... 

Dziś na śniadanie próbowałam zrobić dietetyczne naleśniki, ale efekt był taki, że zabrudziłam ze trzy patelnie, wszystko się lepiło i wyszła jedna, wielka papka :(. Jak ktoś ma fajny, gwarantujący sukces przepis, to poproszę!

10 listopada 2014 , Komentarze (4)

Wspaniale zaspokoją ochotę na ,,małe co nieco". Dodatkowo superszybkie i baaardzo proste! Ja zrobiłam sobie do nich dip jogurtowo-truskawkowy, czyli po prostu parę łyżek jogurtu z łyżką dżemu truskawkowego. Pychota!

10 listopada 2014 , Komentarze (2)

Ta-daaam! Zajęło chyba z 20 minut. Dziecinnie proste. 250 gramów kurczaka (2 porcje) wrzucasz na patelnię, na której jest już przesmażona na oliwie cebula. Blendujesz 2 garści suszonych pomidorów - można dawać w całości jak ktoś lubi. Ja dodałam jeszcze piri-piri, bo lubię ostre jedzenie. Do tego przyprawy, poza pieprzem i solą, np. bazylia. Smaży się do momentu aż pomidory puszczą soki. Do tego 4 gniazdka szpinakowego tagliatelle - przez przypadek znalazłam je w Małpce także jest całkiem łatwo dostępne. Hmm ... właśnie sobie przypomniałam, że pominęłam drugie śniadanie, ale nic to! W końcu pierwsze zjadłam dopiero o 11-tej przez wizytę u dietetyka. A na podwieczorek zrobię ... uwaga, uwaga: dietetyczne ciasteczka. Przepis:

Składniki:

- banan

- rodzynki

- płatki owsiane

Sposób przygotowania:

Rozgnieść banana, dodać płatki i garść rodzynków. Uformować masę, ukształtować 6 spodeczków i do piekarnika!

10 listopada 2014 , Komentarze (5)

Dawno mnie tu nie było. Odwiedziłam dziś dietetyka. Podoba mi się, mam dużo pozytywnej energii i zapału. Oby na dłużej. Babeczka pomogła schudnąć wielu ludziom, jak się zdaje. Okazuje się, że to nie takie trudne. Bardzo niemiłym doświadczeniem natomiast było otrzymanie informacji, że moje ciało jest w wieku 37 lat, przy czym naprawdę mam 22. Postanowiłam reaktywować pamiętnik, bo stwierdziłam, że jest to jakieś wsparcie psychiczne, choćby w postaci samego uzewnętrzniania się, ale miło będzie nawiązać z kimś kontakt i wspólnie się wspierać :). Także ... zielona herbata i woda z cytryną w ruch! CZAS NA ZMIANY! Dziś na obiad robię szpinakowe tagliatelle z kurczakiem i suszonymi pomidorami. Nie musi być tak źle, co? Plan jest taki: kilogram na tydzień, czyli racjonalne, powolne odchudzanie. Będę zamieszczać przepisy, więc proszę się częstować :). Dopiero od czwartku, bo wtedy je dostanę, a na razie - improwizacja ...