Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Karampuk

kobieta, 58 lat,

169 cm, 79.70 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

2 lutego 2020 , Komentarze (6)

a dzisiaj wycieczka do

http://gliwice.kolejkowo.pl/pl

1 lutego 2020 , Komentarze (9)

weekend z Pietruszką i Ananasem.

31 stycznia 2020 , Komentarze (54)

już koniec stycznia ? niewiarygodne

schudłam w miesiąc 4,2 kg

i pozbyłam sie w sumie 18 cm w różnych miejscach

a oto mój tajemniczy wynik z rezonansu kregosłupa szyjnego

niewielkie kyfotyczne ustawienie trzonów w badanej pozycji

spondyloza szyjna z cechami stenozy kanału kręgowego i kanałów korzeniowych z uciskiem struktur nerwowych

hi hi , oni maja specjalny przedmiot w szkole: jak napisac aby nikt nic nie rozumiał

a ta w ogóle to dzisiaj czuje się już o wiele lepiej

30 stycznia 2020 , Komentarze (11)

dzisiaj dzień pomiarów

waga 0,6

cm  -2

dalej jestem bez życia

spie po 7,5 h i dalej jestem zmęczona

przesilenie wiosenne ? w styczniu ??

dzisiaj mam fryzjera i muszę odebrać wynik z rezonansu kręgosłupa szyjnego

29 stycznia 2020 , Komentarze (12)

waga 71,8

nic mi się dzisiaj nie chce, a nie, jednak cos mi się chce - spać

28 stycznia 2020 , Komentarze (7)

spotkanie z koleżanka udane

pomarudziła na ten sam temat co ja wam marudzę jak piszę o pracy

jak jedna osoba , no w sumie dwie, mogą tak wkurzyć pozostała część firmy?

wypiłyśmy z tego stresu :D butelkę krupniku- słony karmel

potem jak wpisywałam kalorie z likieru do YAZIO to doznałam szoku, pochłonęłam 825 kcal

No dzisiaj już nie mam w planie takich szaleństw więc 825 kcal zaoszczędzę

No ale nic warto było, dumna jestem ze nie ruszyłam słodyczy które leżały na stoliku i się bezczelnie na mnie patrzyły, a ja nic, twarda jak stal

waga mi dzisiaj wytknęła ten krupnik, pokazała +0,3, ale nic to przetrzymam ja i zmuszę do spadku

27 stycznia 2020 , Komentarze (30)

zdrowy kręgosłup odcinek szyjny i piersiowy

chyba sobie prędzej sama pomogę ćwiczeniami niż doczekam do marca na rehabilitacje

zaczyna się nowy tydzień, codziennie mam coś zaplanowane, dzisiaj idę do koleżanki mam nadzieje ze tym razem nic nam nie przeszkodzi

waga 71,5

bardzo mi się podoba ale tęsknie do 6 z przodu bo nie widziałam od .... lata - roku pańskiego 2016

ale sie zapuściłam

oj Karampuk, Karampuk

26 stycznia 2020 , Komentarze (32)

niedziela, wstałam o 5

wcale nie chciałam

ale zawsze w sobotę biorę na noc tabletkę taka lekko przeczyszczająca, bo ogólnie mam z tym problemy

No i zaczęło się o 4, chciałam jeszcze pospać ale o 5 wstał tez już mąż, więc doszliśmy do wniosku że pijemy kawę i już nie wracamy do spania

Na wadze 71,5

Dzisiaj muszę zrobić porządek w moich ciuchach bo mam tam taki burdel ze nie umiałam ostatnio znaleźć mojej białej koszuli, a więc czas najwyższy

miłej niedzieli

25 stycznia 2020 , Komentarze (34)

czy ja jestem normalna ?

sobota mogłabym pospać jak zwykle do 8:30 i po 10 wyjść jak zwykle do mamy

to naszykowałam sobie budzik na 7:00

wstałam poćwiczyłam 50 minut i teraz piję kawkę

potem śniadanko i do mamy

a reszta weekendu LABA

nie mam wnuczek , nic nie muszę, pięknie

wczoraj zjadłam trochę lodów słony karmel, uwielbiam, a ze lody nie są moim zapalnikiem to postanowiłam czasem sobie trochę zjeść, a co!, wliczam je oczywiście do jedzonka, aby nie przekroczyć limitu

ćwiczyłam dzisiaj pilates-joga z piłką - teraz czuję wszystkie mięśnie - utrzymanie sie na tej piłce to nie lada wyczyn he he

jak pierwszy raz ćwiczyłam na piłce to potem bardzo mnie bolały mięśnie brzucha, ciekawe co będę czuła po dzisiejszych ćwiczeniach

no nic, spadam robić śniadanko