Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Chcę czuć się z sobą dobrze i wzbudzać podziw sylwetką (próżne? Wcale nie! Każdy chce być piękny tylko nie każdy ma odwagę to powiedzieć). Będzoe tylko lepiej!

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 13612
Komentarzy: 70
Założony: 23 września 2011
Ostatni wpis: 12 czerwca 2020

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
KamilaK1988

kobieta, 36 lat, Szczecin

173 cm, 69.80 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: wrócić do wagi z przed ciąży :)

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

6 czerwca 2016 , Skomentuj

(pa) no i mam 69.4 niby malo ale super pewnie tak malo przez tą makrele tłustą... Jednak super

5 czerwca 2016 , Skomentuj

więc nie zjadłam nic spoza listy dozwolonej. Makrela serki wiejskie jogurt naturalny wątróbka i pierś :) dziś bylo ciężej bo byliśmy nad morzem ale fuksem się udało :) nie jestem glodna i zjadlam 1222 kcl nie pilnujac się jesli o kcl chodzi :D ciekawa jeatem co pokaże waga jutro. Może kolejny spadek? Zobaczymy zobaczymy już czekam do rana

5 czerwca 2016 , Skomentuj

no i no i ... tadam waga pokazala 69,8  Wiec 0'8 kg w 1 dobę! Jeżeli ktoś powie, że to nie motywuje to ja nie wiem :D szczesliwa i chętnie będę trwać jeszcze 6 dni. Już się nie mogę doczekać co pokaże jutro!  

4 czerwca 2016 , Skomentuj

dzień pierwszy za mną masakra. Będę jadła chyba tylko serek wiejski i jogurty naturalne. Za rybami nie przepadam choć dziś zjadlam pieczonego dorsza ble bez smaku i ten zapach... fuuu... ale nic bialkowego nie bylo w restauracjach a dziś sobota więc wyjściowo poza domem. Kolacja serek i 2 jogurty chcę wytrzymac jeszcze 6 dni. Grunt, ze jeden zs mną. Najgorsze jest to że wszyscy jedzą pyszne bułeczki kotleciki lody itp. Będzie ciężko...

4 czerwca 2016 , Skomentuj

ćwicze pilnuje się a waga stoi masakra przecież powinna lecieć jak szalona.... przy takich ograniczeniach nwm sama. Dzis spróbuje dukana. 1 dzienr wiele motywacji dodam jeszcze jakis spalacz tłuszczu i zobaczę jeżeli waga i cm zostaną niezmiene za tydzień to daje sobie spokój... dół na maxa.

10 maja 2016 , Skomentuj

lipa z miodem i cytryną... waga i cm stoją chyba muszę wziąć się na ostro bo nic z tego nie bedzie mam doła i chce mi sie płakać... nie wiem jak to pokonac zero chęci

13 stycznia 2016 , Skomentuj

dalej nie chce mi się jeść, już mnie to wkurwia, zrobie sobie coś co lubię zjem dwa rezy kęsy i po jedzeniu bo jestem pełna... kiedy to przejdzie... może mój organizm stwierdził, że będzie dpalał tłuszcz, który już mam zamiast jedzonka haha.

Mobilizacja walka zwycięztwo!

12 stycznia 2016 , Skomentuj

zrobiłam zdjęcia przód tył i bok. 

Brzydko wyglądają, ale dziewczyny chcę zobaczyć czy będzie różnica widoczna moim okiem, bo niby dużo, ale szczerze to tak patrze w lustro i średnio widze... zobaczymy za równy tydzień !!! Może Wam pokaże ;)

12 stycznia 2016 , Skomentuj

jest progres 1.1 kg w tydzień więc zdrowo

Pomiary średnio po 2cm

A brzuch -8

Talia -9

Udo +0,5

Walka trwa !!!!

Będzie zajebiście, musi być ;)

Trening ×2 bez wymówek 

Pełna mobilizacja!!!!!

11 stycznia 2016 , Skomentuj

paminęłam 6 ponieważ nie ćwiczyłam, więc jakby go nie było. Było to celowe choć dietke prawie trzymalam poza jedną pyszną pszenną bułką. 

Plan na dziś

Hula hop 1h

Aeroby bieganie w miejscu z obciążeniem

Chodakowska secret

Zobaczymy jak realizacja wieczorem ;)

Jutro dzień pomiarów, aż jestem ciekawa