Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Cześć ! Jestem Dominika, interesuje się fotografią i po części modą. Weszłam na to forum ponieważ, mam w styczniu studniówkę i muszę schudnąć ! ; )

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 66219
Komentarzy: 765
Założony: 8 października 2011
Ostatni wpis: 4 września 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
undefeated

kobieta, 31 lat, Szczytno

169 cm, 68.40 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: 62 kg i wystrzałowe bikini *.*

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

20 marca 2013 , Komentarze (4)

Cześć 

Słuchajcie słuchajcie ! Dostałam pracę !!! Teraz to ja kobieta pracująca jestem. 

Jestem baaaardzo baaaardzo baaardzo zadowolona. W czwartek zaczynam od szkolenia a  dalej to dowiem się jutro. Wiem, że sobie poradzę bo ja kobieta pracująca jestem ! Żadnej pracy się nie boję. Ogólnie to siedzę na zajęciach z Terapii uzależnień i współuzależnień i się strasznie nudzę.  Śniadania nie jadłam bo zaspałam, ale w czasie przerwy zjem bułeczkę mleczną z jogurtem i banana bo oczywiście nie wzięłam nic z mieszkania. ;d nawet kawy nie wypiłam. 

Wczoraj zrobiłam baaardzo duży błąd. Poszłam z Panem R. na zakupy do biedronki i namówił mnie na kupno kilku cukierków z mieszanki wedlowskiej ... Kupiłam i kilka zjadłam w ciągu dnia ... Żałuję, ale się nie poddaje. Na uczelni zostaję aż do 18 ... Przeraża mnie to.


Załatwione mam też te pieprzone praktyki. ; ) Jutro o 8 muszę lecieć podpisać u mowę i umówić się na pierwszy raz a później praca praca praca ! ; ) Trzymajcie kciuuuki ! ; ) Wieczorem jeszcze się odezwę. Buziaki ; *

18 marca 2013 , Komentarze (9)

Cześć wszystkim. 
Zebrałam się właśnie do dodania wpisu, a powiem wam, że strasznie mi się nie chciało pisać. Więc zacznijmy od tego, że dziś miałam tą rozmowę o pracę i jak na pierwszy raz poszło mi rewelacyjnie. Jestem bardzo zadowolona. Powiedziano mi, że zadzwonią do jutra do 15 powiadomić mnie czy się dostałam czy nie. Trzymajcie za mnie mocno kciuki!  Mężczyzna z który przeprowadzał ze mną rozmowę jest nieziemsko przystojny. Aż mi się mordeczka cały czas cieszyła. Rozmowa była na luzie przez co się nie stresowałam. Ależ to były emocje. Siedziałam prosto twarzą do okna więc okropnie parzyło mnie słońce w twarz ... Brakowało mi tylko okularków 
Jestem na nogach od samego rana, ponieważ musiałam szukać praktyk w placówkach pomocy społecznej i wiecie co ... kolejny dzień odsyłają nas do kogoś  innego, albo każą czekać kilka dni na Panią Dyrektor... Istny horror. A mówili nam, że nie będzie problemu z załatwieniem.  No ale cóż, podobno jutro mamy mieć rozmowę z Panią, która chce mnie i moją koleżankę. Cud 
Dieta idzie całkiem dobrze. Myślałam, że będzie gorzej. Chwilowo nie mam jak ćwiczyć bo nie mam sprzętu a za bardzo nie stać mnie na siłownie ... I wiecie co ! Chyba w maju idę na wesele z kolegą bo wczoraj wspominał, że chciałaby mnie tam.  A więc trzeba spiąć poślady i do roboty! ;p

Jeśli dostanę tę pracę to wypali też wyjazd do Grecji więc na serioooooo muszę się spiąć bo orka w Grecji musi być już foczką 

Zastanawiam się czy nie pomalować włosów tak jak ma Rihanna, wygląda to ślicznie a tym bardziej, że i ja mam kręcone włosy ;)

Iiiii macie jeszcze zdjęcie z ostatniej imprezy ; )


17 marca 2013 , Komentarze (9)

Cześć 
Co tam u was słychać ? Trochę mnie tu nie było, gdyż miałam sporo zajęć i do tego na weekend znowu zabrałam koleżankę do mnie do domu. A co za tym idzie? Oczywiście trzy dni ostrego imprezowania po klubach i odwalania . Bardzo starałam się trzymać diety, ale sami wiecie jak to jest będąc z kimś w domu u siebie.  Od jutra rana znowu ostra dieta i tak już zostanie bo nie zamierzam nikogo zapraszać ani nigdzie jechać ...
Kochani, muszę się wam pochwalić. W poniedziałek mam pierwszą w życiu rozmowę o pracę. Trochę się denerwuje, ale myślę, że sobie poradzę i będę zapierdzielać żeby zebrać kasę na wakacje i przy okazji po to by móc sobie coś kupić nie wyciągając pieniędzy od rodziców. Im też się coś należy 

Baaaaardzo bym chciała dostać się tam bo już zatrudnili moją koleżankę ( w sumie przyjaciółkę z mieszkania ). Jutro o 14 proszę trzymajcie za mnie kciuki ; )

Powiedźcie mi czy wyglądam w tym dobrze... Wiem, że zdjęcie jest takie rozmazane i przeszkadzają te szmaty na lusterku, ale chyba da radę coś zobaczyć: 


Zobaczycie, że już niedługo będę wyglądała jak rasowa laseczka ;p 

W tym tygodniu poczułam prawdziwy smak mojego dzieciństwa ... Gwiazdki 


W piątek zrobiłam rundkę po lumpeksach w moim mieście i kupiłam sobie kurteczkę do biegania. Taką najzwyklejszą, ale mi się podoba. Do biegania idealna. Teraz jak zajadę do Oln to pójdę do centrum handlowego po kilka koszulek bokserem iiiii jeśli dostanę pracę to z pierwszej wypłaty kupię AirMax`y ; )

A tymczasem lecę przepisywać slajdy z zajęć bo sporo tego a muszę na bieżąco. 
 

12 marca 2013 , Komentarze (7)

Cześć. 
Wczoraj wieczorem napisała do mnie Daria i powiedziała, że ma mega doła więc kazałam jej przyjść do mojego mieszkania. Przyszła i przyniosła dwa wina. Oczywiście wyzerowałyśmy dwie butelki bez problemu i do tego współlokator poczęstował mnie połową szklanki spirytusu cytrynowego ... Wypiłam to i oczywiście ścięło mnie do końca ... Rano budzę się i czuje jak wszystko podchodzi mi do gardła ... i wiadomo ... spędziłam trzy godziny przytulając muszlę klozetową. Zrobiło mi się lepiej i poleciałam po pieniądze do bankomatu, muszę zapłacić za mieszkanie i poszłam do koleżanki na kawę... Zanim wyszłam to oczywiście poszłam pod prysznic ... Usiadłam w brodziku i przez pół godziny lała się na mnie woda... Było mi tak cudownie, że nie chciałam wychodzić 
A więc tak ... W czwartek zabieram znowu moją Darię do siebie i idziemy na imprezę. Tak bardzo jej się u mnie spodobało, że martwię się, że co tydzień będzie mnie odwiedzała, a tego nie zniosę  Zrobię zdjęcie jak wyglądam i wstawię. 

      
  

11 marca 2013 , Komentarze (12)

Cześć robaczki. 
Właśnie wróciłam z Elbląga i uczelni i jestem mega zmęczona, ale nie na tyle by nie móc dodać wpisu. Zaczęłam od początku tą nieszczęsną dietę i wiecie co ? Czuje się z tym dobrze bo wiem, że to wszystko jest dla mojego dobra. 
Wczoraj byłam w w Galerii Bałtyckiej w Gdańsku na zakupach. Miałam okropnego doła. Chciałam kupić kurteczkę w RESERVED , ale ( O ZGROZO) wyglądałam tragicznie ... Wprawdzie zapięłam się, ale czułam się ściśnięta jak baleron ... Więc zrezygnowałam. Kupię w przyszłym miesiącu jeśli uda mi się coś zrzucić. IIIIIiiii kupiłam śliczną spódniczkę z baskinką ... też wyglądam jak baleron, ale kupiłam bo to ma być moja motywacja żeby zrzucić do niej ok.5 kg. Może to wydawać się głupie, ale ja to zrobię choćby dla tej uroczej kiecki. 
Spadł śnieg, więc z biegania teraz nici z czego jestem wściekła bo miałam nadzieję, że od dziś zacznę.  Ale okej, nic straconego ... W mieszkaniu się trochę wypocę czy coś.  Koniecznie muszę się zaopatrzyć w AirMax`y ... Może nie muszę, ale chcę.  

Wiem, że bardzo wygodnie się w nich biega bo są mięciutkie i noga się tak bardzo mocno nie poci. Już nie mogę się doczekać pierwszej wyprawy po nowe życie w nich. 


Pierw moje buty będą biegały same( znaczy się ze mną), ale może później znajdą sobie KOGOŚ aby im pomagał: 


A później to już pójdzie jak po maśle.  Z Waszą pomocą wszystko się uda i ja to wiem bo widzę jaką wy macie moc, jak bardzo angażujecie się w pomoc innym. Jesteście wspaniali.  Teraz już tylko będzie lepiej.


_________________
śn. dwie kanapki z szyneczką
ob. warzywa na patelnię z ryżem
podw. ---
kol.---

Dziś dziwnie mało, ale dlatego że podróż do Olsztyna i zajęcia. Jutro będzie lepiej. 

10 marca 2013 , Komentarze (13)

Cześć wszystkim. Nadal jestem u koleżanki w Elblągu, ale mam jednak trochę czasu żeby do was zajrzeć i napisać. 
A więc tak. Jest siła, jest moc. Po powrocie od Darii biorę się ostro za siebie ponieważ:
1)w lipcu idę na wesele i nie chcę kolejny raz być bez partnera
2)idą wakacje i chciałabym móc chwalić się ciałem
3) i to jest najważniejsze! we wrześniu jadę na wakacje do Grecji jeśli uda mi się zarobić wystarczająco pieniędzy. WIĘC MUSZĘ MIEĆ PIĘKNE CIAŁO BY MÓC WYGLĄDAĆ JAK GRECKA BOGINI. 


Wiem, że jeśli będę się starała to mi się uda bez problemu. Będę chodziła na basen i do tego biegała i może czasami siłownia, jeśli będzie mnie stać. Zero śmieciowego żarcia. Dam radę ! Muszęę!! Będziecie mnie wspierały? ;) Mam pół roku ... Damy radę? TAK, DAMY RADĘ ! ;)





9 marca 2013 , Komentarze (8)

Cześć.
Wpis na szybko. Od czwartku do poniedziałku zamieszkuję w Elblągu. Spędzam te kilka dni u koleżanki ze studiów. Więc to wszystko mówi samo przez siebie, że diety nie utrzymuję.  Odwiedziłam przy okazji Stegne, chodziłam po plaży i odprężałam się na całego ; )



6 marca 2013 , Komentarze (4)

Cześć.
Czuję się paskudnie. Mam ochotę płakać i rzucać wszystkim co wpadnie mi pod rękę. Zacznę od dnia wczorajszego. Byłam na zakupach z przekonaniem, że kupię sobie kurtkę wiosenną. Wybrałam sobie na stronie sklepu, sprawdziłam czy jest na stanie i była ... Zakochałam się jak ją tylko zobaczyłam. Poleciałam na sklep a tam powiedziano mi, że nie ma takowej kurtki co mnie rozzłościło totalnie ! Po co piszą, że jest skoro nie ma ?! Ale okej, uspokoiłam się i kupiłam spódniczkę.
Dziś po zajęciach stwierdziłam, że nie mam w sumie żadnych dobrze dopasowanych spodni więc poszłam do centrum handlowego zakupić takowe jeansy. I stąd wziął się mój brak humoru .. Niech wchodziłam w prawie żadne fajne spodnie ... No kurde mać !! Jak już w coś weszłam to nie mogłam ich kupić bo nogawki były szerokie, a właśnie tego nie chciałam ... Chodziłam po sklepach zażenowana samą sobą ! Jak to możliwe, że taka młoda dziewczyna nie może wejść w każde spodnie jakie sobie upatrzy !! Dosłownie chciało mi się płakać ... Ale kupiłam, tak, mam spodnie dopasowane, ale nie jestem zadowolona 
Czuję się do dupy ... Po prostu ... Jestem młoda ( czasami nawet sądzę, że jestem atrakcyjna) dziiewczyna może być tak gruba ! FUCK !!! Do tego mieszkając na stancji obżeram się niemiłosiernie ! Ale okej, wiem, że muszę się pozbierać ... Dziś dzień mogę zaliczyć do jednego z udanych. 

Zdjęcia w nowych rzeczach wrzucę może jutro  ... Buziaczki. 

5 marca 2013 , Komentarze (5)

Cześć szproteczki i szczupaczki 
Obudziłam się o 8.30 i za cholerę nie mogłam zasnąć, przerzucałam się z boku na bok, ale dźwięk kursujących karetek i straży pożarnej nie dał mi przyjemności marzenia sennego. No cóż. Postanowiłam, że poleżę w łóżeczku i się poobijam do czasu aż nie zostanę zmuszona do wyjścia z pod kołdry. Dziś czeka mnie roznoszenie CV po centrum handlowym. Potrzebuje pracy ponieważ ... Ponieważ nie chcę cały czas żerować na rodzicach. Wiem, że oni też mają swoje potrzeby i  nie mają TYLE kasy żeby dawać mi na utrzymanie i do tego na moje zakupowe zachcianki. Postanowiłam, że na ubrania i kosmetyki zawsze mogę zarobić sama. ; ) Przyjemniejszą częścią dnia są zakupy. Muszę zaopatrzyć się w kurteczkę wiosenną i chciałabym spódniczkę z baskinką, ale nie wiem czy znajdę coś w rozsądnej cenie. Kolejną miluutką rzeczą która mnie spotka dzisiejszego popołudnia to spacer z moimi dziewczynami, jest taka piękna pogoda, że aż żal siedzieć w mieszkaniu i się dusić. Tak, jutro zajęcia cały dzień i raczej promieni słońca nie zobaczę. 

Iiiiii wiecie co ... muszę zjeść na śniadanie sałatkę warzywną z majonezem bo nic innego jeszcze nie zakupiłam do jedzenia na stancję, mam tylko to co mama w domu zrobiła. ; D do tego malutką bułeczkę. 

4 marca 2013 , Komentarze (2)

Cześć. Dziękuję wam za wszystkie słowa. Jest mi bardzo miło, że chcecie mi pomóc się ogarnąć. Tak, od dziś się biorę za siebie bo czuję się jak zapaśnik sumo. Wasze wsparcie jest dla mnie bardzo motywujące. 

Nie pojechałam jeszcze do Olsztyna bo stwierdziłam, że mogę zostać jeszcze w domku. Opuściłam dziś angielski, ale nadrobię. Jest fantastyczna pogoda, ptaszki śpiewają, słonko świecie ... ogólnie wszystko ładnie pięknie. Dobra, lecę się szybko ogarnąć i na zakupy. ; )