Dzień był cudowny dużo ruchu w miare z jedzeniem ale oczywiście musiały byc chipsy ale od czerwca biore sie za siłke a d dziś Pani Chodakowska chyba zaczne od skalpela jestt troche nudny ale najłatwejszy jak na moją kondycję. Moze jest ktoś z lubuskiego kt chciał by towarzyszyc przy spalaniu kalori na siłce i przy bieganiu wydaje mi sie ze w dwójke raźniej. dzis postaram się juz nic nie jesc chyba ze pomidorki sobie pokroje i koniec. Jutro pracuje praktycznie d wieczora wiec znowu nie bede za duzo jadła w dzień. Zobaczymy co będzie dalej.