Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Lubię informacje o zdrowym żywieniu. Do odchudzania skłoniło mnie zagrożenie cukrzycą.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 62113
Komentarzy: 476
Założony: 28 listopada 2011
Ostatni wpis: 16 maja 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Zdrowko88

kobieta, 35 lat, Oleśnica

162 cm, 102.00 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Kontrolować się

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

29 września 2013 , Komentarze (2)

Witajcie !


Wracam do Was po długiej przerwie przez ten czas sporo się wydarzyło, ale o tym jutro dziś już padam na twarz ze zmęczenia. 

Trzymajcie się ciepło :*

7 sierpnia 2013 , Komentarze (2)

Witajcie!


Powracam na Vitalię ostatnio mam taki młyn, że szkoda gadać.

Podsumowanie w telegraficznym skrócie:

Lekarz mówi, że mam przez upały dziwne ciśnienie i w najlepszym wypadku podczas ćwiczeń zemdleje, a w najgorszym sobie uszkodzę narządy głównie chodzi o serducho i mózg. Zalecił mi za to po prostu chodzić jak najwięcej najlepiej kiedy jest już ciemno i nie gorąco by nie stracić kondycji, ale ćwiczeń jak jest powyżej 25 C wykonywać nie mogę.

Prawko dalej robię i idzie mi jak krew z nosa, tak samo jak projekt na uczelnie :(

Wstałam o 4.20 wróciłam do domu 11.00 spałam od 12.00 do 15.00 (moje problemy zdrowotne :( )

Dziś przeszłam (wynika to z obowiązków):

7 km a spaliłam 842 kcal

Grzeszki dietetyczne to lody i kapusta kiszona 

Zapraszam na bloga dziś kolejny przepis na leczniczy sok:


Pozdrawiam 

:)


30 lipca 2013 , Komentarze (3)

Witajcie!

W telegraficznym skrócie:

Dziś w końcu mam internet (w niedzielę znowu padł :( ).

Lekarz zabronić mi ćwiczyć jeśli temperatura otoczenia wynosi powyżej 24 C.

Jutro znowu jazdy.

Dieta:

grzeszki 2 krówki (cukierki)

Spalone 

300 kcal

Zapraszam na bloga o Mydlnicy lekarskiej post wygląda jak połamany bo napisałam go w Wordzie i wkleiłam, bo ostatnio przez internet straciłam napisany post :\


Pozdrawiam

:)

27 lipca 2013 , Komentarze (2)

Witajcie!


Znowu mnie dawno nie było tym razem z powodu elektroniki, która ma dosyć upałów i siada.
Ja mam w domu 30 C, a wieczorem minimum 25 C więc wszystko pada łącznie ze mną.

Prawko dalej robię tym razem egzamin praktyczny mam 1 sierpnia. 

Schudłam 300 gram od ostatniego ważenia.

Moje dzisiejsze grzeszki:

1 gałka lodów (55 kcal)   
1 mrożona kawa wg mojego przepisu 115 kcal. 

Łącznie 170 kcal.

Aktywność 3 godziny poza domem + trening 366 kcal


Zapraszam na mojego bloga dziś chłodzące napoje:


Pozdrawiam

:)

21 lipca 2013 , Komentarze (4)

Witajcie!


Dziś znowu się nie wyspałam. U sąsiadów była impreza i o 4.30 próbowali wyważyć drzwi od windy. Później jedna dama zwyzywała windę. Zamknęli się dopiero o 7.00, ale ja już musiałam wstać. Przez to cały dzień byłam głodna i zjadłam trochę nadprogramowo.

Za to ćwiczyłam.

Zapraszam na bloga dziś o drugim śniadaniu:


Pozdrawiam

:)

20 lipca 2013 , Komentarze (2)

Witajcie!



Dziękuję wszystkim za słowa wsparcia :*
Dziś się wyspałam i wracam powoli do normalności. 
Jeszcze nie jestem do końca w formie, ale mam nadzieję już niedługo wrócę do formy.

Dieta:

Mała wpadka nadprogramowy arbuz

Ćwiczenia:

Spacer 5 km.

Zapraszam na bloga dziś o prawidłowym zbilansowaniu śniadania:


Pozdrawiam

:)


19 lipca 2013 , Komentarze (3)

Witajcie!


Żyję

Teorię zdałam.

Praktyki nie 

Dalej szaleńczy tryb życia.

Pozdrawiam

:)

16 lipca 2013 , Komentarze (3)



Żyję 

uczę się 

Wstaje o 4.20

Zaraz padam 

Pozdrawiam

:)

13 lipca 2013 , Komentarze (2)

Witajcie!

Dziś miałam napad, no i trochę mnie poniosło.

Trening był.

Na blogu przerwa do 17 lipca środa , okazało się że mam egzaminy(wewnętrzne) na prawko i nie dam rady :(

Pozdrawiam

:)

12 lipca 2013 , Komentarze (1)

Witajcie!


Dopadł mnie wredny PMS, dlatego ostatnio się nie pojawiałam, bo jak wracałam z jazd to padałam i spałam cały dzień. Ba moje hormony tak szaleją, że czasami mam nawet problem z ogarnięciem jaki jest dzień tygodnia. Także przepraszam, że mnie nie było ani na blogu ani  na pamiętniku, ale ledwo mogę się ruszyć na spacer z psem tak się źle czuję :(

Od jutra mam nadzieję wrócę, bo już jest trochę lepiej (nie mam już gorączki jaką mam zwykle przy PMS).

Dietkowo nie jest źle:

Schudłam kilogram :)
Dziś spaliłam  430  kcal.  

Kalorie liczy mi specjalna aplikacja na telefonie endomondo, a jak tam czegoś nie ma to szukam w tabelach spalanych kalorii, a jak wykonuję trening Vitalii to mam policzone od razu :)

Pozdrawiam

:)