Do odchudzania skłonił mnie widok w lustrze,co prawda po porodzie jak zaczęlłam się odchudzać moja waga jest dużo niższa niż była przed. Mój mąż mówi, że wyglądam świetnie ale ja chce jeszcze schudnąć dla siebie, dla lepszego samopoczucia
w sobotę trzymałam się idealnie, dzień zleciał uper zgodnie z dietą spacerek z dzieckiem;) i sprzątanie, niedziela zdecydowanie była gorsza pod względem diety, ale mimo to jest powiedziałabym zadziwiająco dobrze waga nie wzrosła;)
7:30 kajzerka ok 60g, serek wiejski, niestety nie mieli lekkiego więc zwykły piątnicy ok 40 g, ogórek świeży, kawa z mlekiem obowiązkowa 11: 00 kajzerka ok 60g, serek wiejski, niestety nie mieli lekkiego więc zwykły piątnicy ok 40 g, ogórek świeży jabłko 13:30 kajzerka ok 60g, serek wiejski, niestety nie mieli lekkiego więc zwykły piątnicy ok 40 g, ogórek świeży 16:30-17 ziemniaki 150 g przed ugotowaniem, 2 jajka sadzone, sałata z oliwą z oliwek 20-21 pieczywo 60g, pieczarki keczup, zioła prowansalskie, ser żółty 40 g jak najbardziej lajtowy czyli domowe zapiekanki( albo tuńczyk zamiast zapiekanek 40 g, z cebulką i ogórkiem)
7:30 kajzerka ok 60 g, chuda wedlina z indyka 40 g, ogórek świeży, kawa z mlekiem 2% 11:00 kajzerka ok 60 g, chuda wedlina z indyka 40 g, ogórek świeży 1/2 jabłka grzech 2 małe ciasteczka + kawa z mlekiem 2 % 13:30 kajzerka ok 60 g, chuda wedlina z indyka 40 g, ogórek świeży 16:30-17 dziś będzie makaron 40 g suchej samy, z pieczarkami i chudym serkiem typu bieluch 20-21 kolacja pewnie to co w godzinach rannych ok1,5l wody niegazowanej, mam nadzieje, że nie skusze się na lampkę czerwonego wina
Cześć, postanowiłam się zapisać bo może to pomoże mi chodnąć jeszcze 10 kg, bo ostatnio na zbyt dużo sobie pozwalam,. Stosuję dietę mniej więcej 1500 kcal. dla mnie to jest chyba idealna dieta, jem 5 razy dziennie o w miarę regularnych porach. ostatni było parę imprez i wiadomo, dieta poszła w niepamięć.ale czas sie wziąźć za siebie znów. Może jak będę pisać co zjadłam danego dnia uświadomi mi moje słabości.