Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Od czasów nastolatki moja waga nigdy nie była niższa niż 80 kg.(a waga jeszcze rosła)..czas to zmienić i w końcu zawalczyć o upragnione 70kg...(2012) Zaczęłam się odchudzać gdy zaczęłam chorować :( i dotarło do mnie, że jeżeli chcę dożyć 25 lat to najwyższy czas schudnąć i zadbać o siebie !!! W 2013 roku osiągnełam wage 65 kg i byłam z siebie dumna !!! Niestety po 6 latach znów przybrałam na wadze :( Czas zacząć walkę z samą sobą !!!

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 13512
Komentarzy: 134
Założony: 2 stycznia 2012
Ostatni wpis: 8 października 2019

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
tluscioszka87

kobieta, 36 lat, Pawłowice

163 cm, 111.80 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Zrzucę 30 kg i w końcu będę z siebie dumna !!!

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

13 stycznia 2012 , Komentarze (2)

Dieta super, a razem z każdym dniem czuję się coraz lepiej

Co do a6w to jestem dobrej myśli..no i na pewno dotrę do końca(po tym swoim tłuszczem na brzuchu zaczęłam nawet czuć ból mięśni...więc znaczy, że je mam haha)

Dziś dla lepszego humorku zrobiłam sobie mały prezencik i poszłam zrobić paznokcie

Oto i one:


Pozdrawiam

12 stycznia 2012 , Komentarze (5)

Tak się naczytałam u Was o a6w, że sama spróbuję....

...po wykonanych ćwiczeniach stwierdzam, że nie jest to takie sobie łatwiutkie ćwiczonko 

...jak już podjęłam się tego zadania więc dotrę  do końca !!

Pierwsze ćwiczonka za mną....do bojuuu!!!



3majcie kciuki

12 stycznia 2012 , Komentarze (1)

Pełna mobilizacjagotowa do dalszej walki.

Najważniejsze, że widać pierwsze efekty. 

Apetytu na słodkości BRAK  

Ruch codziennie w różnych postaciach...dziś był godzinny spacerek z córcią
(dla lenia, który wszędzie jeździ samochodem to duuuuża odmiana)


Na zakupy też zaczynam chodzić pieszo bo nic mi się nie stanie jak podźwigam troszkę torby z zakupami a wyjdzie mi to tylko na dobre....

11 stycznia 2012 , Komentarze (5)

Dziś rano było ważenie: 93,5 kg  

Waga spadaJestem zadowolona i gotowa do dalszej walki !!!!

10 stycznia 2012 , Komentarze (5)

8 dzień za mną...na razie nie jest źleNa początku miałam problem ze słodyczami bo strasznie mnie kusiły  , ale zaczęłam brać chrom i naprawdę spełnia on swoją rolę w mojej diecie


Jutro WAŻENIE !!!! Boję się jakbym miała jakiś egzamin...no ale jest to też jakby egzamin mojej woli walki z nadwagą, a nawet otyłością...więc jutro poznam wynik i przekonam się czy moja waga spada hmmm...ale szczerze już się nie mogę doczekać...od razu z rana wstaje na wagę i jestem dobrej myśli

3majcie się cieplutko


 

9 stycznia 2012 , Komentarze (6)

Post- oczyszczenie organizmu,raz w tygodniu w każdy poniedziałek(po weekendzie)

Tylko woda + ewentualnie pieczywo chrupkie

Calutki dzień na 6, post się udał

Pozdrawiam Wszystkich

8 stycznia 2012 , Komentarze (1)

Wszystko idzie po mojej myśli....
ok 1000 kcal,
kolacja do godz. 19.00,
ok godz ruchu...dziś był taniec(z moja córeczką),
zero słodyczy !!!

7 stycznia 2012 , Komentarze (5)

Chociaż dziś dopiero 5 dzień mojej diety czuję się już coraz lepiejścisk w żołądku troszkę zastopował..duszności nadal są ale już i tak jest na taką naciąganą 2 jeżeli chodzi o moje zdrowie . Jestem gotowa do dalszej walki!!

Z mojej "diety" zniknęły słodycze, a pojawiły się warzywa i owoce. Nie jem nic przed snem i staram się mieć co najmniej godzinkę ruchu dziennie tj. spacerek, rowerek, czasami taniec...wszystko byle się ruszać, a nie siedzieć przed tv...pozdrawiam wszystkich walczących

6 stycznia 2012 , Komentarze (4)

Czwarty dzień....duuużo mniej jedzenia, zero słodyczy, no i wreszcie ruszyłam swój tyłek do ćwiczeń!!!! a to naprawdę sukces

Mam nadzieje, że tak będzie dalej i dzięki temu znikną moje problemy ze zdrowiem

5 stycznia 2012 , Komentarze (1)

1 dzień 
2 dzień
3 dzień
4 dzień 
5 dzień 
6 dzień 
7 dzień 
8 dzień 
9 dzień 
10 dzień 
11 dzień 
12 dzień 
13 dzień  
14 dzień  
15 dzień 
16 dzień 
17 dzień 
18 dzień 
19 dzień 
20 dzień
21 dzień