Mam na imię Barbara, niedawno skończyłam 40 lat. Moja waga sięgnęła "zenitu", mam problemy z kręgosłupem, nieprzespane noce. Mam nadzieję, że tym razem mi się uda.
Witajcie Vitalijki :) Dzień zaczął się od ważenia i pomiarów. Jestem wniebowzięta :) waga spadła 2,10 ! Centymetry minimalnie, ale to przecież dopiero początek. Wiem, że głównie to woda z organizmu dała taki spadek wagi, ale i tak się cieszę i mam jeszcze większą motywacje. Czekam na nowy jadłospis i kolejne kilogramy lub nawet dekagramy w dół :) Powodzenia dla wszystkich i miłego weekendu dziewczyny:))
Witam ponownie :) Wracam do Was po dwóch latach z wagą większą jak zaczęłam moją przygodę z odchudzaniem. Ale jestem pozytywnie nastawiona, wiem że się uda. Postanowiłam tym razem postawić sobie bardziej realny cel, już nie mam mrzonek że wrócę do wagi sprzed 20 lat :( będzie ok. Od piątku siedzę na wpisach i pamiętnikach od znajomych i widzę, że dużo osób jest cały czas aktywnych. To jeszcze bardziej mnie zmotywowało. Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie :)