Misie i Szproteczki Moje Kolorowe.
Poniedziałek zaliczony wzorowo.
Nie ma to jak dobrze rozpocząć tydzień.
Dziś do pracy na popołudnie więc od rana konsekwentnie realizuje mój plan.
-60 minut hula-hop-zaliczone
-60 minut orbitreka-zaliczone
-37 dzień a6w-zaliczony
-mazianie-balsamowanie-zaliczone
-grzeczna dieta
-zero słodyczy
-dużo płynów
Ostatnio naprawdę dużo piję.
Woda ok 2.5 l , 2 kawy dziennie i 4-5 zielonych herbat.
Wczoraj kolega w pracy się spytał czy ja przypadkiem nie mam chorego pęcherza bo ciągle do łazienki latam.
Znalazłam też wczoraj najlepsze lustro świata.
I pomyśleć ze mam je od tak dawna przy sobie .
Wieczorem oglądaliśmy z mężem tv .Leciała reklama jakiegoś olejku na rozstępy.
Mówię do męża żeby zapamiętał nazwę bo muszę sobie kupić.
-Po co???
- Na rozstępy.
-To ty masz rozstępy?
- Mam.
-Gdzie?
- Na biuście i na brzuchu (mam je od okresu dojrzewania , moja siostra też miała)
-I kto je widzi?
-Ja.
-I kto jeszcze?
-Ty.
-O nie kochana , ja nie widzę , coś sobie ubzdurałaś.
Jak widać najlepiej oglądać się w oczach ukochanego ,bo faceci nie zawsze wiedzą co to rozstępy i cellulit , nie ma po co ich uświadamiać.
Miłego dnia życzę i niech nam kilogramy spadają.
*Dziękuję za wszystkie komentarze.