Początki
W pierwszej klasie liceum- na poczatku- wazylam 72kg, przy wzroscie 182, wszystko na mnie wygladalo rewelacyjnie, mezczyzni, chlopacy za mna sie ogladali, zwracalam na siebie uwage, czulam sie wyjatkowo i tak wygladlaam. Na poczatku 3 klasy wazylam juz 84kg, nidgy nie bralam pod uwage tego ze moge przytyc, ze moge byc gruba, Zaczelam brac hormony i moze dlatego zaczelam tyc.. pomyslalam przestane brac i wszystko wroci do normy, niestety oklamywalam sama siebie ale to nie koniec... teraz waze 96 kg(4 lata-24kg wieciej) i niedosc ze ciezko mi znalesc cos w czym bym "ładnie" wygladala to jeszcze brzydze sie jak patrze na zdjecia. Przed sylwestrem tego roku spadlam do 91 kg a teraz po swietach i po sylwku znowu to samo. Ale od 2 stycznia powiedzialam sobie ze musze cos z tym zrobic...