Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

zainteresowania: książki, fitness, film oraz muzyka, j. obce

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 10955
Komentarzy: 44
Założony: 19 stycznia 2012
Ostatni wpis: 28 marca 2017

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
thorstunia

kobieta, 44 lat, Łódź

163 cm, 75.60 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

28 marca 2017 , Skomentuj

Jestem z siebie dumna. Stosowałam dietę, nie podjadałam, nie jadłam słodyczy. Ćwiczyłam. Dziś miałam silną wolę. Co będzie jutro? Boję się, że któregoś dnia nie wytrzymam i skuszę się na słodycze. Ale dziś udowodniłam sobie, że mogę, potrafię, walczę i dbam o siebie. 

5 sierpnia 2015, Skomentuj
krokomierz,6843,59,411,2025,4516,1438770422
Dodaj komentarz

3 sierpnia 2015, Skomentuj
krokomierz,6134,53,368,2402,4048,1438605968
Dodaj komentarz

2 sierpnia 2015, Skomentuj
fitness inny,94,2,15,136,0,1438540198
Dodaj komentarz

29 lipca 2015 , Komentarze (2)

no i mam problem. nie potrafię zmienić złych nawyków  żywieniowych.  myślałam że jak będę jadła mniej i będę ćwiczyć codziennie to pomoże mi zgubić zbędne kilogramy.  niestety oszukiwałam się myśląc że  to dobry pomysł. jedyna pociecha jest taka że nie tyję.  widzę siebie w marzeniach jako szczupłą osobę a jednak nie potrafię w realiach zwalczyć swych słabości. przynajmniej ćwiczenia weszły mi w krew.

26 lipca 2015 , Skomentuj

Wracam do  tego pamiętnika i przede wszystkim do diety po raz trzeci. Odkąd urodziłam dziecko i zaczęły wariować hormony mojej tarczycy, to ciężko zrzucić mi zbędne kilogramy. Wróciłam na siłownię i staram się codziennie ćwiczyć, bo trening stał się moim nowym hobby :) Co prawda obwody się zmieniają, ale waga ani drgnie :|. A więc, postaram się od jutra nie podjadać, co jest moim grzechem głównym. Kilogramy, ubywajcie!!!

11 kwietnia 2013 , Komentarze (2)

Wracam do diety. Urodziłam prześliczną córkę. W ciąży przytyłam 14 kg. Niby nie dużo, ale trochę ciałka mi teraz pozostało. Przed ciążą ważyłam 68kg, a teraz 71,700. Chciałam wrócić do diety już wcześniej, ale okazało się że mam anemię. Teraz wszystko jest unormowane, więc do dzieła...

13 maja 2012 , Komentarze (1)

Dawno nie pisałam, ale nie zawsze mi się chce. Jestem zmęczona. Dostałam brzusio i nie wiem czy to brzusio ciążowy czy pączkowy (czasem pozwolę sobie na pączka).
Na jedzenie nie mam ochoty i nie jem jak za dwóch. Jak narazie przytyłam 1 kg. To chyba nieźle.

16 kwietnia 2012 , Komentarze (4)

Hmmm...Byłam rano na badaniu krwi hcg. Jestem w ciąży. Niby 4-5 tydzień. Jakoś nie mogę w to uwierzyć. Cały czas patrzę na wynik i oczom własnym nie wierzę. Ale cieszę się bardzo.

13 kwietnia 2012 , Skomentuj

Od samego rana lekkie zdziwienie i zaskoczenie. Nie spodziewałam się, że dziś będę ważyła mniej niż kilka dni temu. Owszem przytyłam, ale okazało się, że 600g. Uff...