Witam!
Musze powiedzieć, ze po ostatnim bieganiu lekkie zakwasy mi się porobiły..
Dziś planuję albo MEL B albo Killera z Jillian. Zobaczymy która przypadnie mi do gustu. Teraz dopadł mnie mału głód więc zapijam go zieloną herbatą.
Pozdrowienia!!
Ostatnio dodane zdjęcia
Ulubione
Sylwetka
Poprzednia
Obecna
Cel
O mnie
Moim celem jest Sylwester.. chce schudnąć 5 kg :)
Archiwum
Informacje o pamiętniku:
| Odwiedzin: | 9736 |
| Komentarzy: | 133 |
| Założony: | 30 października 2012 |
| Ostatni wpis: | 8 stycznia 2015 |
Pamiętnik odchudzania użytkownika:
na20taliii
kobieta, 38 lat, Ostrów Wielkopolski
167 cm, 67.00 kg więcej o mnie
26 czerwca 2013 , Komentarze (2)
Heya...
27-07 mam imieniny :) i chcę ważyć 55kg...
Wczoraj ćwiczyłam z Mel B (rozgrzewka, pupa, nogi, rozciąganie) nie za dużo ale zawsze.
Wiem, że muszę biegać... ale pogoda nie zachęca... w zeszłym tyogdniu ok 30 stopni...teraz pada.... Ale wiem wiem to tylko wymówki ...
Mam miesiąc na zrzucenie tej wagi... zobaczymy dzień po dniu będę ustalała sobie plan.
Buziaki
16 czerwca 2013 , Komentarze (3)
Siema Kochane :)
Podsumowując mijający tydzień zaliczam go do nieudanych pod względem jedzenia i aktywności ruchowej... Next tydzień też nie będzie łatwy bo wyjeżdżam w delegację...ale postaram się choć troszkę poćwiczyć...
A i spotkałam się w tym tygodniu z koleżankami z byłej pracy i one chodzą na zumbę 2razy w tygodniu to do nich dołączę :) ale to dopiero po powrocie...
Dziś leniuchowanie z Misiekiem, potem pakowanie i tygodniowe rozstanie...
Miłego dnia!
Podsumowując mijający tydzień zaliczam go do nieudanych pod względem jedzenia i aktywności ruchowej... Next tydzień też nie będzie łatwy bo wyjeżdżam w delegację...ale postaram się choć troszkę poćwiczyć...
A i spotkałam się w tym tygodniu z koleżankami z byłej pracy i one chodzą na zumbę 2razy w tygodniu to do nich dołączę :) ale to dopiero po powrocie...
Dziś leniuchowanie z Misiekiem, potem pakowanie i tygodniowe rozstanie...
Miłego dnia!
13 czerwca 2013 , Komentarze (1)
Cześć, w pracy audyty, od poniedziałku delegacja do Niemiec i znów gimanstyka języka.
Teraz w tym tygodniu był u nas audytor z Niemiec i powiem wam ze tak średnio z moim angielskim. Raz potrafię pięknie płynnie mówić a innym razem zawieszka.
Tydzień bez ćwiczeń i biegania :((( - NIE LUBIĘ ... trzeba dziś się wybrac na bieganie bo pogoda cudowna!
10 czerwca 2013 , Komentarze (1)
dziś nici z biegania bo ciągle pada......... ale za to poćwiczyłam z Mel B na nogi i pośladki :)
Właśnie po raz trzeci obejrzałam Choć goni nas czas i znów się wzruszyłam do łez. Ten film mnie zarówno daje moc radości i wzruszeń
Właśnie po raz trzeci obejrzałam Choć goni nas czas i znów się wzruszyłam do łez. Ten film mnie zarówno daje moc radości i wzruszeń
10 czerwca 2013 , Skomentuj
Witajcie po weekendzie...
stwierdzam ze weekend nie jest dobrym czasem na odchudzanie. Muszę przyznać się do moich grzeszków, w piątek piffko *2, w sobotę na koncercie byłam i tam 1 wypiłam. Niedziela szła całkiem dobrze dopóki nie przyjechał nasz przyjaciel i zrobiliśmy sobie porcję lodów...
Co do cwiczeń to w sobotę z Mel ćwiczyłam... jest mega :)
Wczoraj miałam biegać, ale wieczorem deszcz padał.... już mam dość tej pogody...
Dziś się wybieram pobiegać :) Trzymajcie kciuki za pogodę i moją motywację :)
6 czerwca 2013 , Komentarze (2)
Witam....
wczoraj dałam odpoczynek moim nogą, bo mi się małe zakwasy porobiły ...ale lubię to uczucie bo czuje ze coś się dzieje...
Plan na dziś albo bieganie lub ćwiczenia Mel B....
Zobaczymy co mi wyjdzie... wieczorem jestem umówiona z koleżanką na pogaduchy.. postaram się nie wypić piffka tylko wodę na cytrusach... a puste kalorie zostawię na weekend...
Buziaki i miłego dnia życzę :)
Biegam biegam i łapię bakcyla :)
4 czerwca 2013 , Komentarze (5)
Cześć,
łapię bakcyla yupi... endorfinki się uwalniają i jest super... idzie mi coraz lepiej i coraz mniejsza zadyszka :)
Pomimo zakasów po Mel B poszłam biegać i jestem z siebie ogromnie dumna :)
Po bieganiu zjadałam sobie półpomidora z łyżką jogurtu... mniam mnia...
A teraz jeszcze Kubę W. obejrzę i spać...
Dobrej Nocki życzę :*
łapię bakcyla yupi... endorfinki się uwalniają i jest super... idzie mi coraz lepiej i coraz mniejsza zadyszka :)
Pomimo zakasów po Mel B poszłam biegać i jestem z siebie ogromnie dumna :)
Po bieganiu zjadałam sobie półpomidora z łyżką jogurtu... mniam mnia...
A teraz jeszcze Kubę W. obejrzę i spać...
Dobrej Nocki życzę :*
4 czerwca 2013 , Komentarze (1)
Witajcie :)
Wczoraj ćwiczyłam z Mel B na pośladki i na nogi. :)
Dziś planuję iść pobiegać, zobaczymy czy pogoda dopisze bo póki co nie pada ... oby się utrzymało do popołudnia, bo plan jest popracować w ogórdku z moim Misiakiem.
Miłego dnia!
3 czerwca 2013 , Skomentuj
Witajcie po dlugim weekendzie!
Dziś od samego rana jakaś masakra, strasznie boli mnie głowa.... muszę coś wziaść, bo kawa i kawałek czekolady nie pomogły...
Jak zwykle nowy miesiąc nowe ambicje :) I chcę ważyć do moich imienin tj. 27-07 55kg!
Muszę tylko postarać się nie podjadać wieczorem, może macie jakiś pomysł na coś sycącego, tak ok 18/19 by mnie nie ssało nocą...
Miłego dnia!!