Wiecie co? Nie wiem gdzie moja siostra widziała ten pełny tyłek. Duży to i on jest... ale pełny?
ja: Wczoraj siostra powiedziała mi coś w tym stylu, że "masz duży tyłek! znaczy, taki pełny!"
Adonis: to duży czy pełny?
ja: a jaki według Ciebie jest?
Adonis: pełny
Teraz przypomniała mi się taka śmieszna sytuacja w tramwaju. Miałam na sobie krótszą kurtkę i obcisłe dżinsy. Stanął za mną chłopak i ewidentnie zaczął gapić się na mój tyłek. Po prostu czułam jego wzrok na sobie, a kiedy się odwracałam on spalał buraka i zaczynał oglądać podłogę. Jestem wredna... Bo zamiast się jakoś usunąć, zrobić coś, żeby się nie patrzył, to ja... Zaczęłam balansować i zataczać koła. (akurat ostry zakręt był, a ja faktycznie mam słabą równowagę xD). Biedak... Jakiś facet który stał obok niego, spojrzał się w jego stronę i wybuchnął śmiechem, bo tamten zrobił się purpurowy na twarzy i nie wiedział co ma ze sobą zrobić. tak. Jestem dziwna xD
Wczoraj nie doczłapałam się na zajęcia. Ledwo doczłapałam się do lekarza i co? Nowy antybiotyk. Mam też skierowanie do laryngologa. Fuck yeah, na stare lata, możliwe, że będą mi migdałki wycinać! -.-
I jeszcze na koniec zdjęcie makijażu oczu... Według mnie mnie - fajnie wyszedł :D