Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Bardzo lubię oglądać mecze m. inn. siatkówki , piłki nożnej ponadto lubie skoki i biegi narciarskie i pływanie. Do odchudzania skłoniło mnie aby dobrze wyglądać , ale robię to również dla swojego własnego zdrowia.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 3600
Komentarzy: 29
Założony: 11 lutego 2012
Ostatni wpis: 3 stycznia 2019

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
kamusia12

kobieta, 28 lat, Łódź

174 cm, 84.60 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

20 lutego 2012 , Komentarze (1)

cześć;) ponownie i dziekuje bardzo że trzymacie za mnie kciuki i życzycie mi powodzenia ! Na pewno się przyda ;) od jutro zaczynam z moją nowa dietą  i jutro ide na siłownie , miałam dzisiaj no ale za bardzo nie mam kiedy . Moja dietetyczka że dziennie mam zjadać do 1850 kalorii nie moge tego przekroczyć ! Ale obliczyłam sobie już jutrzejszy mój jadłospis z każdej godziny  i wychodzi mi 931 kcal ! Ja nie wiem ! do 1850? Dużo jedzenia nawet mam w jutrzejszym jadłospisie! Bo nawet więcej nie moge , bo nie miałabym juz kiedy jeść , widać mało kaloryczne wybrałam to jedzenie ;D Ale to chyba dobrze , bo w ciągu dnia zjem 6 posiłków ;) 

20 lutego 2012 , Komentarze (4)

Właśnie postanowiłam zacząć wszystko od nowa! moja dotychczasowa dieta , którą sama sobie ustaliłam jest do dupy. Wróciłam kilka minut temu od dietetyka i dietetyczka wypisała mi godziny w których mam jeść , godziny są podporządkowane moim lekcjom i godzinom przerw. Mogę jeść naleśniki ,ziemniaki  ale tylko w małych ilościach i nie mogę przekroczyć 1850 kalorii dziennie!! Oczywiśćie 5-6 posiłków. Mam wypisane co w jakich godzinach mam zjeść. I w ciągu miesiąca dzięki temu schudnę 2-3 kg na miesiąc , to dużo bo jak przerwę dietę to moge normalne rzeczy jeść , tak jak dotychczas tylko że w małych ilościach i nie bede miała efektu jojo bo to zdrowa dieta ;) TRZYMAJCIE KCIUKI! Nowe żywienie zaczynam od jutra! :)

17 lutego 2012 , Komentarze (2)

hmm... wczoraj był tłusty czwartek. prawda? nie zjadłam ani jednego pączka, chociaz moja klasa wczoraj jadła ! ehh... wczorajsze posiłki moje....
śniadanie: dwie kanapki z serem i pomidorem ( bez masła) = chleb razowy
II sniadanie: kanapka z chudą wędliną z pomidorem ( bez masła)+ 1l wody , i zjadłam bardzo dużo otrębów i dziwie się że nic mi nie było , ale potem nic a nic nie chciało mnie sie jeść! 
obiad: zupa pomidorowa z ryżem bez śmietany , ale przed obiadem niestety zjadłaam 3 faworki !! a nie powinnam chociaż 0 cukru tez nie dobrze , bo ja cukru to prawie od tygodnia nie jadłam , bo herbaty nie słodzę , słodyczy nie jem ...
po czym położyłam się po godz 15 do łóżka i zasnęłam ! spałam do 19:30
ale dzisiejsze śniadanie! maskara zjadłam dwie kanapki z twarożkiem i płatki CZEKOLADOWE!!!!! z mlekiem ! matkooo , tak jakoś mnie napadło ! eh... na dodatek nie mam czasu aby ćwiczyć! bo jak nie dużo lekcji ,albo właśnie kładę sie ze zmęczenia w szkole i zasypiam , to potem wstaję idę się kompać , odrabiam lekcje i zanim skończę to jest późno i idę spać , ale od poniedziałku zaczynam siłownię i bede też musiała znaleźć czas na robienie ćwiczeń  w domu , chociaż wczoraj trochę poćwiczyłam w szkole ale to i tak za mało!
Nie jestem z siebie dumna!! Czuję ze przytyłam ! :((( ale okarze się jak w poniedziałek się zważę ...

13 lutego 2012 , Skomentuj

ooo YEAAAH!! ważę  84,3 kg ! to o kilogram mniej!! bo ważyłam 85,7 kg  :D nie wiem jak , ale będą dziś na siłowni zważyłam się ;) siłkę tak dwa razy w tygodniu zaczynam w marcu i raz w tygodniu basen również ;)

12 lutego 2012 , Komentarze (4)

DRUGI DZIEŃ --> ćwiczenia zaczynam dopiero od jutra , ale ograniczam jedzenie już od wczoraj. Nie długo mam zamiar isć do sklepu po 'OTRĘBY PSZENNE' czy ktoś ich używał do jedzenia i czy naprawdę coś pomagają? Ponoć mają dużo błonnika w sobie i pomagają spalić jedzenie oczywiście przy duzej ilości wody. Ja nie jestem bardzo coś do tego przekonana bo nie przepadam za takimi pszennymi wytworami już raz próbowałam różnych płatków i nie smakowały mi , ale poświęcę się ;) 

11 lutego 2012 , Komentarze (3)

Cześć , postanowiłam zaczął sie odchudzać. Mam na to ok 5 miesięcy  , bo chcę do wakacji zrzucić trochę kg , a uszczęśliwiło by mnie 10-15 kg , chociaż więcej by nie zaszkodziło. Przy wzroście 173 cm ważę 85 kg , nie długo idę na wizytę u dietetyka chociaż wiem co powie , małe posiłki , dużo wody , zero słodyczy ... bo co niby innego. Po zrobieniu badań mialam wszystko pozytywne oprócz cholesterolu który mam 212 , a do 200 jest norma dopuszczalna. Planuję zapisać się na siłownię i zastosować się do diety mam nadzieję ze coś pomoże.