Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

plan pozbycia się tego co zbierało się przez lata.... pomału do przodu

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 64043
Komentarzy: 895
Założony: 17 lutego 2012
Ostatni wpis: 4 lutego 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
anabel87

kobieta, 36 lat, Katowice

162 cm, 89.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

20 lutego 2012 , Skomentuj

no i koniec jedzenia na dziś...

obiad 16.00 - rosół z ryżem, 2 kawałki brokuły, kawałeczek papryki i jajko sadzone

kolacja 18.00 - grejfruit

teraz ćwiczenia koło 19 i koniec

ważyłam się dziś, jako że dziś zaczęłam i mam 105,5 więc pół kilograma dodatkowe do zrzucenia

20 lutego 2012 , Skomentuj

No i zaczęło się...

dzień 1
pobudka 5.30
śniadanko 7.00 - kawa z mlekiem (bez słodzika czy cukru) jogurt 0% z otrębami i mielonymi orzechami (3 łyżeczki)
II śniadanko cz1 10.00. połowa sałatki zjedzona, zielona herbata
cz2 koło 13.00
przegryzka marchewka

ze względu na pracę dzielę drugie śniadanko na 2 części, by starczyło do 16 kiedy będę w domu na obiedzie.

obiad zapowiada sie niczego sobie, rosół z ryżem i brokuły z pomidorami... grejfruit zakupiony na kolację o 18.00

nawet nie jest tak źle, nie czuję się specjalnie głodna, choć wokoło koledzy zajadają się kanapkami, ciastkami czy słodzą herbatę wtedy ja chrupię kawałki marchewki...

byle do przodu

19 lutego 2012 , Skomentuj

Dlaczego chcę schudnąć? 
By lepiej wyglądać? Może trochę, bo zrobił mi się drugi półbrudek, a z braku regularnych ćwiczeń zamiast mięśni zmam brzuchal...
ale prawda jest bardziej złożona... czuję ból w kolanach i plecy bolą, wiem że za dużo ważę i muszę się tego pozbyć, ale wiem też że do 55kg nigdy nie dojdę, chcę mieć 70 lub około tego, wtedy poczuję się lepiej i na duszy i na ciele... no i może na weselu brata we wrześniu będę dobrze wyglądać (dodatkowy motywator)

Jutro wielki dzień, rozpoczyna się walka 
Na szczęście mam wsparcie ;)

Plany na jutro:
śniadanie: kawa z mlekiem + jogurt mały 0% z otrębami owsianymi i pszennymi
II śniadanie: sałatka z pekińskiej, ziaren słonecznika i dyni, papryki z sosem z octu balsamicznego i musztardy francuskiej z ziołami z błonnikiem (fit coś tam) - rozdzielone na 2 części ze względu na pracę do 15
obiad (16.00): planowo rosół z ryżem + mięso z warzywami (o ile się zrobi)
kolacja (18.00) grejfruit
po kolacji zero jedzenia

do tego ćwiczenia:
brzuszki
pompki
przysiady
ciężarki i poćwiczyć ręce
i kilka innych ćwiczeń 

z bieganiem poczekam na wiosnę


17 lutego 2012 , Komentarze (6)

dzis postanowiłam założyć tutaj pamiętnik, może to zwiększy moją motywację?

chcę schudnąć... ambitny plan 35kg mniej, co będzie ciężko zrobić, ale nie mam zamiaru z dnia na dzień głodować... pomału byle do przodu, żeby nie wywoływać szkody na organizmie, co odnotowywałam przy Dukanie

początek w poniedziałek 20.01.2012