Pamiętnik odchudzania użytkownika:
evigem

kobieta, 62 lat, Courtelary

168 cm, 85.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

20 września 2014 , Komentarze (3)

ot i czego muszę unikać ;)

19 września 2014 , Komentarze (10)

jakoś trwam, udaje się i jestem z siebie dumna :D W minionym tygodniu ubyło mnie 0,6 kg, nie jest źle :), uparcie biegam 3 razy w tygodniu (po 6 - 7 km), oprócz tego fitness 2 razy i dietka, co prawda w weekendy zdarzają się grzeszki (znowu jutro trzecie urodzinki dziecka znajomych, jesteśmy zaproszeni na kolację ;)), ale w ciągu tygodnia spisuję się na medal, oby tak dalej !

19 września 2014, Skomentuj
krokomierz,62,1,4,12688,41,1411068788
Dodaj komentarz

19 września 2014, Skomentuj
krokomierz,62,1,4,12688,41,1411068788
Dodaj komentarz

12 września 2014 , Komentarze (5)

jak miło popatrzeć na mój paseczek kontroli wagi, znowu ubyło, fajnie... , aż się boję, że wkrótce może się zatrzymać, bo tak często bywa, tym bardziej, że zwiększyłam ilość treningów, dwa razy w tyg fitness i trzy razy marszobieg, właśnie zaraz się wybieram pomimo niefajnej pogody - mżawki :( nie poddaję się ! (pot)

11 września 2014 , Komentarze (1)

jak mi ciężko !!!

tak mi się chce coś podgryźć, że chyba zaraz siebie pogryzę (slina)

najlepszym wyjściem będzie wyjście do sypialni ;)

cały tydzień wytrzymałam bezgrzesznie, a dzisiaj jakieś wariactwo mnie ogarnia, już pozwoliłam sobie na czekoladkę (dwie małe) przed wyjściem na fitness, a jutro ważenie , a szwajcarska czekolada taka dobra (slina)

9 września 2014 , Komentarze (7)

dzisiejszy dzień muszę zapisać tłustym drukiem w pamiętniku. 

Ależ jestem dumna z siebie !

Tak sobie ostatnio wymyśliłam, ze może zacznę biegać, mieszkam w takim miejscu, że ciągle widzę biegających ludzi obok mojego domu, ale zawsze myślałam, że to nie dla mnie, że za słaba, za stara ect

Coś jednak ostatnio zaczęło mnie korcić i wymyśliłam sobie, ze spróbuję ;)

I spróbowałam...  najpierw oczywiście zasięgnęłam rad w necie, zaczynam od marszobiegu ...

dzisiejszy trening rozpoczęłam 15 min marszem (rozgrzewka), a następnie 5 min bieg, 3 min marsz powtórzyłam 6 razy co mi dało w sumie 30 min biegu i 30 min marszu :)

Bardzo mi się spodobało i będę kontynuować, oczywiście wydłużając czas biegu i skracając czas marszu, musi się udać !!!

7 września 2014 , Komentarze (5)

Tak, żeby odkupić weekendowe grzeszki ;)

8,54 km  nordic walking    -711 kcal 

  

7 września 2014 , Komentarze (2)

i choć to był krótki tydzień ( dieta od wtorku) to w piątek, moja pani waga pokazała mi 1,4 kg mniej :) ładnie.   A to efekt picia dużej ilości wody, bez podjadania wieczorami i ograniczenie do minimum chleba, tzn wykluczenie moich podstawowych błędów żywieniowych.

W piątek rano ważenie, cały dzień dietka, a wieczorem wyjazd na służbowy (impreza) do Genewy - 175-ta rocznica istnienia firmy Patek Philippe - i tam niestety nie mogłam uniknąć przegryzania, byliśmy w cyrku co prawda, ale  był specjalny poczęstunek , takie tam , same kuszące smakołyki. Impreza świetna, cały cyrk wynajęty dla nas, powitał nas nasz najgłówniejszy szef, który wjechał na scenę na słoniu :D , potem  spektakl, rewelacja !!! Bardzo lubię takie wyjścia od czasu do czasu :)

Wczoraj , jak to często w weekendy bywa coś tam podgryzłam przy gościach i drinku, ale nie groźnie i do przyszłego piątku mam nadzieję będzie ok.  Już po śniadanku wg planu, obiadek się szykuje, wracam na właściwe tory :)

Tymczasem pozdrawiam, miłej i słonecznej niedzieli wszystkim życzę...(pa)

30 sierpnia 2014 , Komentarze (4)

Witam ponownie :), po prawie roku, wracam do łask  ;) ,  choć w międzyczasie mnie troszeczkę ubyło, wciąż mam niedosyt, ciągle czegoś za dużo... znowu mam nadzieję na kilka kilogramów mniej... co przyniesie czas :? ...

Zaczynam od poniedziałku, fajnie tak z początkiem roku szkolnego, będę odrabiać lekcje dyktowane przez vitalijkowego dietetyka :?

Miłego weekendu wszystkim życzę...