Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Odkąd pamiętam zawsze interesował mnie sport. Głównie gry zespołowe. Jak byłam młodsza byłam w ciągłym ruchu (i kg było mniej). Teraz, gdy dużo czasu marnuję na dojazd do szkoły, a większość mojego dnia w niej spędzam, mniej się ruszam. Do odchudzania skłoniły mnie nadchodzące wakacje i ... ilość kg które ostatnio pojawiły się na mojej wadze. Mam niedoczynność tarczycy i ch. Hashimoto. Jestem w trakcie leczenia. Mój organizm bardzo wolno spala to, co zjem, co już mam. Mimo wszystko postanowiłam wziąć się za siebie :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 11400
Komentarzy: 153
Założony: 2 maja 2012
Ostatni wpis: 10 lutego 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
xclaudiaxx

kobieta, 30 lat, Gdańsk

172 cm, 88.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

4 maja 2012 , Skomentuj

pogoda dzisiaj nie dopisywała od rana toteż chęci wyjścia z łóżka nie było ..
aż do południa, gdy wybrałam się z mamą na zakupy  :)
potem spontaniczne wyjście na siłkę. nigdy więcej o tej godz. tam nie pójdę!
sami faceci, którzy wyglądali, jakby dobie kilka arbuzów do koszulki napchali. bleee ...
dzisiaj mało zjadłam. skromne śniadanie, obiadu praktycznie nie jadłam, coś w biegu tylko.
ponad 2l wypiłam, czego efekty są bo cały czas biegam do łazienki :d

bilans:

marszem: 1 km
bieg: 1,5 km
rower: 15 km
+ ćwiczenia z ciężarami. oj, dużo ich było. aż ręka mnie boli..

właśnie wróciłam od "szwagierki" która jest dla mnie motywacją.
również ma niedoczynność tarczycy ale schudła bardzo, gdy wszystko się unormowało.
też tak chcę! :(

3 maja 2012 , Komentarze (3)

wczoraj mimo upału zebrałam się na siłownie.
było ciężko, ale przebiegłam 1,5 km
szybkim spacerem pokonałam 2 km
na rowerze przejechałam 15 km
+ brzuszki i podnoszenie ciężarów.

dzisiaj od rana leniuchowałam na słońcu. chciałam wybrać się na siłownie, ze względu na ważność karnetu (do 5 maja, a jeszcze 3 wejścia mi zostały) ale ... tak wyszło, że wybraliśmy się nad morze. tam szybki spacerek plażą ok. 2 km. za chwilę porobię brzuszki, żeby nie było, że się poddałam. co to, to nie! :)
+ cały czas w głowie mam tą śmieszną piosenkę na euro.. "koko koko ..." -.-

2 maja 2012 , Komentarze (2)

Jestem gruba, trzeba powiedzieć szczerze. Ale chcę zgubić kilka kg.
Otrzymuję wsparcie od chłopaka i mamy.
Regularnie, od 2-3 mies. chodzę na siłownie. Biegam, robię brzuszki, podnoszę ciężary, rozciągam się a przy tym również świetnie się bawię. :)
Codziennie biorę therm line II.
Od 2 mies. nie jem smażonego mięsa, zrezygnowałam ze słodzenia herbaty, ziemniaków i słodyczy.
W tym momencie moja waga wskazuje: 88,9 kg.
mój cel (do 31 maja) : 84kg
Otyłość głównie brzuszna i na udach.
Pomożecie?