Ostatnio dodane zdjęcia

Grupy

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Rower, rolki, bieganie, pływanie... Nie ma nic bardziej relaksującego !!!

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 6057
Komentarzy: 89
Założony: 16 czerwca 2012
Ostatni wpis: 5 maja 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
alesiu

kobieta, 31 lat, Sopot

173 cm, 85.90 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Do wakacji schudnąć do 66kg (10kg)

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

14 sierpnia 2012 , Komentarze (2)

Po urodzinach praktycznie wróciłam do swojej starej wagi... ten tort wybił mnie z równowagi.
staram sie schudnąć ale nie idzie mi to zbyt dobrze.... dobrać 4kg to na prawde złe...
Od wczoraj znowu zaczęłam...
mam już 0,5kg mniej ale nie czuje tego, że to zgubiłam...
Staram sie codziennie gimnastykować, biegać, tańczyć i szybko chodzić.... 
ale mam inną przemiane materii 
bardzo powolną... co wcale mnie nie motywuje..
Drogie panie macie może jakieś rady jak przyśpieszyć cały metabolizm..? może jakieś ćwiczenia.
Mówię od razu, że pije herbaty bez cukru..
i ograniczam słodkie i zastępuje owocami...
Nie wiem co już mam robić . 

1 lipca 2012 , Komentarze (2)

To piękna niespodzianka.
1 lipca a ja 400gram mniej... 
dziś też ide ćwiczyć... musze!

Na razie idzie mi bardzo dobrze, nawet sie tego nie spodziewałam...
do 20 lipca (do urodzin) pragne jeszcze troche zgubić by wszyscy byli zaskoczeni moim wyglądem. Trzymajcie za mnie kciuki.

29 czerwca 2012 , Skomentuj

Yest kolejne 100 gram zgubione... ;D
To już 1,40kg mniej 
Supcio...
jeszcze 8kg i bede laska 
bo na razie jak siedze mam brzuszek jak cięzarna w 4-5 miesiącu..
ograniczam jedzenie...
co 2h jakiś ogórek lub pomidor i jest okey.

27 czerwca 2012 , Skomentuj

 daje czadu... 
wiecej ruchu od soboty... bo koniec praktyk szkolnych..
ale niestety jutro grill... ale znajac mnie pewnie i tak nie bede siedzieć w domu i nadrobie to na rolkach...
Ostatnio zrobiłam 18km.. musze pobic swój rekord w miejsu to tak nie moze zostac...
moze ktos mieszka w Sopocie i chce jeździć ze mną tak dla towarzystwa i straty kolejnych strasznych kilogramów! 

Jak cos to ja ;D

23 czerwca 2012 , Komentarze (2)

Z 75,20 kg mam już 73,70
Jest sukces.. a to tylko w tym tygodniu ;3 czuje sie dumna!

16 czerwca 2012 , Komentarze (2)

Mam silną wole. Potrafię się skupić na ćwiczeniach mam blisko alejki i plażę.. każdą wolną chwilę staram się wykorzystać aktywnie.. ale niestety nie potrafię przestać dużo jeść... tuz po obiedzie lece po truskawki bo czuje niedosyt... nie wiem co z tym zrobić... źle sie z tym czuje.