Wczoraj ubrałam w końcu spodnie które kupiłam sobie specjalnie rozmiar za małe.W sumie chciałam tylko sprawdzić ile mi jeszcze do nich brakuje i ku mojej radości bez problemu mogłam je ubrać.Takie chwile wynagradzają wysiłek który trzeba włożyć pozbyc sie kilogramów!
Uwielbiam moją prace a to dlatego że dzięki niej chudne-bez tabletek i jakichś wielkich głodówek.Oczywiście uwarzam na to co jem ale ogólnie jem normalnie tylko kolacje sobie odpuszczam.Efekty są.Dzisiaj już jest 90.9.Pomału zbliżam się do pozegnania 9 z przodu.Baaardzo się ciesze z moich małych sukcesów-bardzo mnie motywują.
mamy dzisiaj piękny dzień....no może za oknem to nie jest zbyt pięknie ale stanełam rano na wadze.....0.5kg mniej.Czyli kolejny sukces.Przez ostatnie dwa dni miałam kryzys w pracy i prawie się zwolniłam,ale musze się wziąść w garść i przetrwać w końcu początki zawsze są trudne.A prawda jest taka że to właśnie dzieki tej pracy zaczełam tak chudnąć.W domu już nie musze nic robić-wystarczy że 8h w pracy pobiegam sobie po sklepie.Efekty widać.Pozdrawiam wszystkich
mamy dzisiaj piękny dzień....no może za oknem to nie jest zbyt pięknie ale stanełam rano na wadze.....0.5kg mniej.Czyli kolejny sukces.Przez ostatnie dwa dni miałam kryzys w pracy i prawie się zwolniłam,ale musze się wziąść w garść i przetrwać w końcu początki zawsze są trudne.A prawda jest taka że to właśnie dzieki tej pracy zaczełam tak chudnąć.W domu już nie musze nic robić-wystarczy że 8h w pracy pobiegam sobie po sklepie.Efekty widać.Pozdrawiam wszystkich
mamy dzisiaj piękny dzień....no może za oknem to nie jest zbyt pięknie ale stanełam rano na wadze.....0.5kg mniej.Czyli kolejny sukces.Przez ostatnie dwa dni miałam kryzys w pracy i prawie się zwolniłam,ale musze się wziąść w garść i przetrwać w końcu początki zawsze są trudne.A prawda jest taka że to właśnie dzieki tej pracy zaczełam tak chudnąć.W domu już nie musze nic robić-wystarczy że 8h w pracy pobiegam sobie po sklepie.Efekty widać.Pozdrawiam wszystkich
mamy dzisiaj piękny dzień....no może za oknem to nie jest zbyt pięknie ale stanełam rano na wadze.....0.5kg mniej.Czyli kolejny sukces.Przez ostatnie dwa dni miałam kryzys w pracy i prawie się zwolniłam,ale musze się wziąść w garść i przetrwać w końcu początki zawsze są trudne.A prawda jest taka że to właśnie dzieki tej pracy zaczełam tak chudnąć.W domu już nie musze nic robić-wystarczy że 8h w pracy pobiegam sobie po sklepie.Efekty widać.Pozdrawiam wszystkich
mamy dzisiaj piękny dzień....no może za oknem to nie jest zbyt pięknie ale stanełam rano na wadze.....0.5kg mniej.Czyli kolejny sukces.Przez ostatnie dwa dni miałam kryzys w pracy i prawie się zwolniłam,ale musze się wziąść w garść i przetrwać w końcu początki zawsze są trudne.A prawda jest taka że to właśnie dzieki tej pracy zaczełam tak chudnąć.W domu już nie musze nic robić-wystarczy że 8h w pracy pobiegam sobie po sklepie.Efekty widać.Pozdrawiam wszystkich
Mam dzisiaj zły humor i cały czas mam ochote na cos słodkiego jak narazie się nie poddaje.Frustrujące jest to że większość dziewczyn u mnie w pracy nie ma nadwagi i
co chwile jedzą a to jakiegoś batonika a to ciasteczko...a ja sobie właśnie nasypałam do miseczki płatków kukurydzianych i też jest dobrze.