Mam nadzieje, ze wszystko będzie ok i za miesiąc znowu będę mogła brykać przez łąki i pola na moim dwukołowcu. Dieta, dietą, ale coś czuje że moje mięśnie zamierają z bezruchu. Sam spacer to nie to
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (6)
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 1812 |
Komentarzy: | 6 |
Założony: | 29 czerwca 2012 |
Ostatni wpis: | 27 maja 2014 |
Postępy w odchudzaniu
Masa ciała
Tęsknię za tobą mój rowerku....
Mam nadzieje, ze wszystko będzie ok i za miesiąc znowu będę mogła brykać przez łąki i pola na moim dwukołowcu. Dieta, dietą, ale coś czuje że moje mięśnie zamierają z bezruchu. Sam spacer to nie to
Lato za pasem, chwilowo uziemiona, co oznacza przez miesiąc jeszcze zakaz wysiłku fizycznego, ale trzeba coś ze sobą zrobić:-) Magiczne 5kg, o którym zawsze myślę, że zrzucę sama w miesiąc uczepua się mnie jak rzep psiego ogona i nie daję rady… Motywacja z vitalią tym większa, że opłacona :-D. Więc od poniedziałku do dzieła:-):-):-)
bo juz się nie chce odchudzać. czuję sie dobrze, a kolejne 2 kilo sprawi że będę wyglądała okropnie
:-) lubię to :-):-):-):-):-):-)