2 kromki chleba słonecznikowego, jedna z serkiem i plasterkiem pomidora, druga z paprykarzem. Do tego herbatka wspomagająca.
Nareszcie kończy mi się paprykarz (zostało tylko na jutro. W taki sposób to niektóre sklepy mogły by splajtować - paprykarz na 6 dni, pomidor na 3, chleb na przeszło tydzień (mrożę i wyciągam po 2 kromki), serek w plasterkach - 1 dziennie.
Standardowo 2 kromki chleba słonecznikowego - jedna z paprykarzem a druga z serkiem light.
II śniadanie:
3 morele
Obiad:
Miska różnego rodzaju sałat z dodatkiem serka feta (kocham go), ćwiartką pomidorka i 100g skrawków z piersi kurczaka. Wszystko polane odrobiną jogurtu naturalnego (stwierdzam, że bez tego też by było dobre). Zostało mi kurczaka więc jutro będzie powtórka z rozrywki.