Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (25)
Ulubione
Sylwetka
O mnie
Archiwum
Informacje o pamiętniku:
| Odwiedzin: | 22031 |
| Komentarzy: | 258 |
| Założony: | 11 lipca 2012 |
| Ostatni wpis: | 27 maja 2014 |
Pamiętnik odchudzania użytkownika:
spearkling
kobieta, 29 lat, Trzemeszno
155 cm, 69.30 kg więcej o mnie
jeżeli babcia da mi trochę tego ciasta do domu to
się załamię.
Ciasto, ciasto, ciasto.
adwokat i z bezami = moja zmora.
błagam każde ciasto tylko nie te. błaaaaaaaaaaaaaaaaagaaaaaaaaaaaaam.
dziękuję.
dziś wracam do domu więc ustatkuję się.
w tym domu każdy je co 5 minut wiec moja silna wola ma mnie w dupie. ale u mnie tak nie ma. mogę się zamknąć w pokoju i jest spokój więc jutro bierzemy się w karby.
dziś nie mam siły sama ze sobą walczyć.
Jutro niedziela, wracam do normlanego jedzenia. normalnego=racjonalnego, w tym sensie. na rano jakieś śniadanko wielkanocne. w miarę a nie do obżarstwa. potem żurek, później kawałek ciasta, i na koniec kolacja malutka! a nie tak jak dziś nieregularnie, wszystko, byle jak. o nie nie nie nie.
II śn. 1skibka razowca z fetą
i po 5 godzinach...
o: 6 uszek, pomidorowa i 6 cukierków z alko.
poszłam spać byłam padnieta i jak wstałam to boli mnie żołądek.
k:jabłko i 4 uszka.
Co mam robić? Jeść coś? Kisiel?
II śn. paluszki, truskawki, banan, batonik. -,-
o: pałka z kurczaka, ziemniaki, kapusta
p: 1,5 marchwi, gulasz i 2 skibki chleba
k: tortilla z kebabem.
kurwakurwakurwakurwakurwa.
